Hey Mariciu!
Mam skończone 2 lata Ochrony Środowiska na UWM w Olsztynie. Powinnam być teraz na 3cim roczku :( Wpadkami staraj sie nie przejmować bo wtedy będą się zdarzały coraz rzadziej! :wink:
Wersja do druku
Hey Mariciu!
Mam skończone 2 lata Ochrony Środowiska na UWM w Olsztynie. Powinnam być teraz na 3cim roczku :( Wpadkami staraj sie nie przejmować bo wtedy będą się zdarzały coraz rzadziej! :wink:
grubania
Kończyłaś liceum czy tech?A czemu wybrałas akurat ten kierunek? Studia przerwałaś przez anoreksje i bulimie czyż nie? Oki, postaram się
Dzisiaj zjadłam:
:arrow: 2 skibki chleba zwykłego bo moja mamka powiedziała, że nie ma ochoty mi kupowac czegoś wymysłowego.
:arrow: 2 plasterki szynki
:arrow: 2 jajka sadzone
:arrow: pare ziemniaczków
:arrow: 4 łyżki buraczków (uwielbiam buraczki)
:arrow: właśnie pije capuccino (czy jak to się pisze)
dzisiaj jeszcze zjadłam
:arrow: troche płatków fitness
:arrow: bułke mleczną
:arrow: serek brii
:arrow: chleb swojak dwie skibki
:arrow: plaster szynki
:arrow: 2 plasterki pomidora
tego swojaka, szynki i pomidora miało nie być ale byłam strasznie głodna, w domu mam strasznie zimno i poprostu jadłam by się ugrzać...zrobiłam notatki z fizy i reli, nauczyłam się pieśni mało wiele, jeszcze notatki z gegry będzie tego ful (jutro zrobie) i z chemi (nie wiem kiedy, ale najważniejsze są.
Dzień się zaczął do dupy, miałam iść o 9.30 zdać pieśni - zaspałam...mam nauki przed sobą od ****a, a mam kaszel, katar...dzisiaj jeszcze nic nie zjadłam...może i to lepiej....nic mi się nie chce...
http://img100.imageshack.us/img100/3...51112023pw.jpg
A tutaj zdjecie mojego wymysłu, serek brii zapiekany...
Przepis serek bri kroi się w prostokąty....
rozbija się jedno większe jajko dodaje się łyżke tłuszczu, ziarenka smaku albo jakieś inne przyprawy...serek optacza się w jajku, a potem w bułce tartej, potem ponownie w jajku i znów w bułece, kolejny raz w jajku i kolejny raz w bułce...teraz kolejny raz w jajku i na patelnie średnio nagrzaną z dość małą ilością tłuszczu przecież ma być dietetycznie :wink: pieczemy aż nabierze ładnego kolorku...musimy obrócić by z każdej strony był ładniutki....zdejmujemy z ognia łopateczką nie wkuwając nic w serek...(wkuwać nie wolno bo serek wypłynie). Poczekać chwilke jak wystygnie i gotowe...życzymy smacznego
witam Mariciu
dziękuje za odwiedzinki na moim wąteczku, ja już wcześniej chciałam do Ciebie zagościc, ale Ty mnie uprzedziłas :twisted:
widziałam Twoje foteczki i muszem Ci powiedziec, że mam podobnie :evil: tylko większy tyłek i mniejszy biust :evil:
ale z boku to po prostu zajebiście wyglądasz :twisted: no i ten brzuszek... :D
na udka i tyłeczek polecam te cwiczonka z 8 minutówek -> sama je robie od czasa do czasa i powiem Ci, że efekty widzę już na następny dzień :twisted: :twisted: :twisted:
będę CIe odwiedzac :twisted:
Kto pierwszy ten lepszy hihi
Wstydze się moje brzuszka on jest straszny....tragiczny....tam jest dość dużo skóry...mam do nauki ful a mi się nie chce, troche fize poczytałam...a teraz siedze i nic...nie chce mi sie....Wiesz, może ile kalori ma skibka chleba swojaka może?
niestety nie wiem ale kcal ma ten chelbek;(
jesuniu jak Ty masz mało w tali ja tez tak chce, szkoda, że nie wiesz...
Dzisiaj zjadłam:
:arrow: Chleb mieszany z soją (swojak) 50Kalori x 2 = 100Kalori + Koluś 60Kalori = 160 KALORI
:arrow: Brie pełnotłusty (średnio 100g) 332 Kcal + Olej roślinny (łyżka 10g) 90 Kcal + panierka 100kalori = 522 KALORI
:arrow: WASA 75 Kalori x 3 + 110Kalori = 310 KALORI
RAZEM: 992 KALORI
Ruchu jeszcze nie było zbytnio, ale zaraz sie poruszam, no i nie wiem co jest ale strasznie głodna jestem...strasznie!!!
w talii to moze teraz mam juz mniej ale jeszcze 2 miesiace temu mialam 72cm:/ takze zobaczysz troche czasu i ty bedziesz zadowolona z swojej talii:D