ODCHUDZANIE - ZNOWU ZACZYNAM: POMÓŻCIE :)))

Witam Wszystkich :D ,

postanowiłam założyć ten nowy temacik, ponieważ znowu zaczynam swoją walkę ze zbędnymi kilogramami :) . Mam nadzieję, że tym razem nie będą to tylko próby, ale będą również efekty :D ... I mam nadzieję, że to forum choć troszkę mi pomoże w moich nowych postanowieniach i osiągnięciu upragnionego celu :D . Spróbuję zapisywać tu wszystkie swoje wzloty i upadki i myślę, że znajdą się osóbki, które do mnie dołączą.
Za chwilkę może napiszę co udało mi się osiągnąć przez dwa dni :) .

Buźka, pozdrawiam wszystkich, trzymam za Was kciuki i gorąco zapraszam... :P

To forum pomogło w dużym stopniu wielu osobom i myślę, ze z Tobą nie będzie inaczej. Nikt nie motywuje tak jak inne osoby w tej samej sytuacji. Także powodzenia i czekam na nastepne posty :D

Odchudzanko zaczęłam od dzisiaj i zjadłam:

:arrow: śniadanie: szklanka mleka 0,5% i 40 g płatków Fitness
:arrow: drugie śniadanie: mango, sok marchiowy
:arrow: obiad: kurczak gotowany, sałata, rzodkiewka, pomidor, ogórek świeży, 2 jajka i jogurt naturalny
:arrow: podwieczorek: batonik vita
:arrow: kolacja: 4 kromeczki razowego chleba Fit, łosoś wędzony, sałata, wędlina (plasterek) i ser żółty (plasterek)

Wypiłam do tego 3 litry wody niegazowanej i trzy herbatki SlimFigura (spalanie).
Jak na pierwszy dzień... Nie jest źle :)

:arrow: 1/2 godziny spaceru
:arrow: 1 godzina jazdy na rowerku stacjonarnym

Pozdrawiam raz jeszcze i czekam na Wasze wpisy :P

Patanna, bardzo Ci dziękuje za pierwszy wpis i pierwsze motywujące słowa :) . Mam nadzieję, że uda się nam obu. Trzymam kciuki za Ciebie :D .

czesc madziu, widze ze mamy ta sama proawdopodobnie wage wyjscowa, i ta samo docelowa, fajnie bedzie sie razem odchudzac i wspierac!

ile masz wzrostu?

powodzenia w dietkowaniu :wink:

madzia1987
życzę Ci powodzenia!!! I nie zalamuj się wpadkami bo takowe ZAWSZE się zdarzają. 3MAM ZA CIEBIE MOCNO OBA KCIUCZKI!!

Hejka,

bardzo, bardzo Wam wszystkim dziękuje za wpisy pełne nadziei i optymizmu. Czytając to zdecydowanie łatwiej uwieżyć, że uda mi się osiągnąć upragniony cel :D

Grubania - na razie nie załamuje się wpadkami, choć pewnie faktycznie ich nie unikne :? . No, ale cóż... Nie oznacza to przecież, że jedna wpadka przekreśla szanse na daszy sukces, prawda :?: Dziękuje za miłe słowa, ja również trzymam za Ciebie mocno kciuki 8)
Kaczuszka123 - również gorąco Ci dziękuje za słówka wsparcia 8)
Nadziejka-82 - Nie mamy jednak tej samej wagi wyjściowej, bo ja zaczynam od 80 kg :? , ale kończymy na tej samej i wierzę, że obie do niej dojdziemy. Jeśli chcesz, napisz jak Ty radzisz sobie z odchudzankiem. A mój wzrost to 174 cm :wink: .

Obiecałam sobie, że będe tu pisała o wszystkich swoich wzlotach i upadkach z odchudzankiem... Moim największym problemem jest łakomstwo :? ... I to, że w pewnym momencie dnia zapominam o tym, że się odchudzam i mam ochotę zjeść dosłownie wszystko :? . I jeszcze jedno: jak sobie radzicie z niepodjadaniem po kolacji, zanim pójdziecie spać :?: Bo ja mam wtedy największą ochotę na zjedzenie czegoś słodkiego...

Dziś zjadłam:

:arrow: śniadanie: trzy kromeczki chlebka razowego z sałatą, plasterkiem sera żółtego i plasterkiem polędwicy, rzodkiewka
:arrow: drugie śniadanie: bułeczka pełnoziarnista z jajkiem, ogórkiem i szczypiorkiem
:arrow: obiad: bułeczka pełnoziarnista z jajkiem, ogórkiem i szczypiorkiem (niestety to samo, bo dość długo siedziałam dziś na maturce z WOS-u, a w szkolnym bufecie nie mają nic innego)
:arrow: podwieczorek: chlebek razowy z sałatą i tuńczykiem
:arrow: kolacja: mus morelowy

Wypiłam dwa litry wody i oczywiście trzy herbatki :)

:arrow: ok. 1 godzinkę udało mi się dzisiaj potańczyć w domku :wink:

No cóż... Troszkę monotonne to moje dzisiejsze jedzonko :) . Ale jutro już będzie lepiej, jakoś je urozmaice.

Jest już troszkę późno i jeszcze czeka mnie nauka :? . Dlatego kończę i czekam z niecierpliwością na Wasze wpisy.

Buziaczki, trzymam kciuki i życzę powodzonka :D

Witam,

coś ostatnio nikt do mnie nie zagląda :cry: , ale i ja się troszkę zaniedbałam w pisaniu :? . Ale na szczęście tylko w pisaniu, bo z dietką jest naprawdę dobrze :D :D :D . Minął tydzień i jestem lżejsza o kilogram :lol: , może to i troszkę mało, ale jak na początek nie jest źle i taki wynik bardzo motywuję do dalszej pracy nad sobą :wink: .

Pozdrawiam wszystkich i trzymam za Was mocno kciuki :P :P :P

Witaj.

Widze, ze swietnie Ci idzie z dietka no i cwiczysz sporo :wink:
Trzymam kciuki za efekty :D

Milej niedzielki zycze, pozdrawiam :wink: