Strona 195 z 368 PierwszyPierwszy ... 95 145 185 193 194 195 196 197 205 245 295 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1,941 do 1,950 z 3676

Wątek: TERAZ JA:) TEŻ CHCĘ SCHUDNĄĆ!

  1. #1941
    Awatar Anja84
    Anja84 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    510

    Domyślnie

    hej kochaniutkie:**

    na początku bardzo mocno was ściskam i przepraszam, bo tak strasznie długo nic nie pisałam i pewno pomyslałyście, że o was zapomniałam,... otóż: nic podobnego !! po prostu miałam nawał wszystkiego i do tego dochodzi zupełny brak jakichkolwiek ograniczeń dietkowych...;/ straszne, straszne...i brak ćwiczeń...porażka..strasznie mi z tym źle i zaraz się schowam... ;/

    pracowałam strasznie dużo, byłam na kilka dni w warszawie i jeszcze miałam egzaminy wstępne...trudno w takich okolicznościach pracowac nad dietą... ;/ ale wiem, nie można siebie tak tłumaczyć, tylko trzeba działać. Ja tak raz na jakiś czas mam zrywy i potem: kupa. Ale no, jest lato, musze znowu aktywować siebie na baseniku...

    bo tak kochane, w ogóle dostałam się na studia nie wiem jak to się stało i ciagle nie wierzę, ale jestem na filologii włoskiej w zeszłym roku było 15 osób na miejsce i nie wiem w ogóle co się dzieje ale postanowiłam sobie, że musze do tego czasu zrzucić tłuszczyku troszkę i mam plan własnie wprowadzenia baseniku, a co !

    mam nadzieję, że jeszcze mnie nie wykluczyłyście ze swojego grona...;/ wiem, że nagrzeszyłam, ale teraz obiecuję solennie, że będę tu regularnie i będę w stałym zwiazku z tym forum i - z wami przede wszystkim...

    widzę Gosiaku, że wesela nie tylko mnie w głowie ja mam w październiku i tez mam plan do tego czasu wypięknieć..jeszcze nie wiem: lifting albo liposukcja wy się coś ruszacie...a ja...echh..bywa tak, że nie jem pół dnia bo nie mam czasu w pracy, potem coś szybko zjem potem znowu nic..;/

    Modulku..jejciu..zazdroszczę Ci strasznie...też coraz częściej oddzywa się we mnie głos, że fajni by było się jakoś zakręcić wokół dzieciaczka..wiem, że to nierealne w tym momencie, za dużo rzeczy chcę zrobić ze swoim życiem..ale mimo wszystko....

    ściskam was mocniutko babeczki śliczne sprzed recepcyjnego biureczka i liczę, że przywrócimy forum do dawnej świetności...:****

    Od 11 maja wracamy do boju! Cel: wakacje 7.07
    data->12.05.11-->
    talia->..------>...---->.....
    hip-->.....--->...------>....

  2. #1942
    mgocha Guest

    Domyślnie

    Hej Kochane

    Anja - o jak STRASZNIE DOBRZE Cie widziec
    Gratuluje dostatnia sie na studia - wow<brawo> :* Mnie w głowie cos tam mruga coby za rok moze zdać na coś...Narazie musze sie w koncu obronic bo odciagnelam to na wrzesien a i teraz nie chce mi sie pracy dokonczyć
    Wiesz, ja też miałam gorszy okres czasu z jedzeniem. Tyle,ze jednak ćwiczyłam - moze niedużo, ale zawsze costam. Basen- super pomysł. Wprowadz go w życie szybko, póki masz zapał, a potem samo pójdzie. Tak jak moje bieganie - trzy dni z rzedu beigam i jestem ZACHWYCONA. Nigdy nie myslalam,ze tyle frajdy mi to sparwi. Nigdy nie lubilam tego za bardzo - miałam kilka prób, potem bylam z siebie dumna, ale nie było tego co teraz - tej radości i ogromu przyjemnoiści. A wystarczylo zmienić pore biegania na wieczór RAno to zdecydowanie nie moja pora
    Pływac, z tego co pamietam to lubisz, wiec do działa!! Ja tez bardzo lubie ale narazie mam faze na to bieganie i rowerek. A pływać jakoś najlepiej mi sie pływa na krytym basenie wiec pewnie wróce do tego w jesieni
    Ty do swojego wesela masz duzo czasu - ja do swojego już duzo nie dam razy skombinowac, ale przeciez nie bede wymyslac jakiś drakonskich diet bo to bez sensu.
    Tak czy inaczej dobrze zie czuje ostetnio. Mam kilka kg do rzucenia ale jakoś taka radosna jestem i pozytywnie nastawiona do życia i dos iebie - a to jest najważniejsze

  3. #1943
    Awatar Anja84
    Anja84 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    510

    Domyślnie

    hej kochana

    ciesze się, że ćwiczysz przynajmniej Ty...;P

    masz absolutną rację, trzeba iśc na basen i przygotowywać się do wesela..może w poniedziałek się przejdę...
    fajnie, że biegasz..ja musze w końcu wskoczyć na rowerek..ale jak się tak długo nie ćwiczyło to cięzko wskoczyć w ten tryb znowu...

    mam jednak nadzieję, że tak jak już nie raz na tym forum - weźmiemy się do kupy

    ściskam Cię mocniutko:*

    Od 11 maja wracamy do boju! Cel: wakacje 7.07
    data->12.05.11-->
    talia->..------>...---->.....
    hip-->.....--->...------>....

  4. #1944
    Awatar MartaObdarta
    MartaObdarta jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    26-08-2005
    Mieszka w
    Oświęcim
    Posty
    966

    Domyślnie

    No Kochane!!!!!
    Ja tylko na momencik,żebyście widziały,że jestem i cieszę się,że Was obie widzę
    Mam dziś gości i jeszcze dożo roboty,wiec zmykam,ale może wieczorkiem wpadnę
    Moja dietka tez daje dużo jeszcze do zrobienia,ale razem damy radę Tak jak kiedyś Kiedyś schudłam z wami jakieś 4 kg i znowu dam rade
    Tylko sie muszę wziąć za siebie
    Ale póki co moje urodzinki,wiec nie odmówię sobie tego i owego Ale od poniedziałku będzie ładnie
    A dzis juz zmykam i bierzemy się w garść

    !!!!!!!...bo jest w nas miłość czasem... o jakiej się nie śniło...!!!!!!!
    Było: 79,90 kg
    Dziś: 77,4 kg

    Będzie kiedyś: 59,90 kg...MARZENIA PRZECIEŻ SIĘ SPEŁNIAJĄ

  5. #1945
    Awatar Anja84
    Anja84 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    510

    Domyślnie

    hej Martuś

    urodzinki? jak to jak to? WSZYYYYSTKIEGO NAJ NAJ NAAAAJ... realizacji wszystkich zamierzeń i samych dobrych chwil i Tobie i nam życzę, sporo silnej woli i motywacji...same wiemy do czego...

    ściskam mocniutko:*

    dzisiaj nocna zmiana w pracy... :/

    Od 11 maja wracamy do boju! Cel: wakacje 7.07
    data->12.05.11-->
    talia->..------>...---->.....
    hip-->.....--->...------>....

  6. #1946
    mgocha Guest

    Domyślnie

    hej dziewczeta !!
    Znów mnie nie bylo troszke ale już wpadam na chwilę i podnosze nasz watek z daaaalekiej strony
    Martuś - spóxnione ale bardzo szczere życzenia urodzinowe. Wszystkiego najlepszego, dużo spokoju i radości zycia, a juz wkrótce super udanych wakacji w Chorwacji :*
    Kiedyś z nami schudłaś, aja też z wami tyle gdzieś schudłam, tak wiec jeszcze raz na pewno nam sie uda. Ja musze popracowac nad utrzymywanie wagi. O ile ruch - (mimo,ze czasem go nie jest duzo, ale zawsze jest) wszedł mi w krew, bez cwiczen kilka dniz rzedy czuje sie źle, to z jedzenaime wciaż miewam problemy. Miewam tego swojego żarłacza jeszcze (takie kompulsy, ale kiedyś to dopiero xle było, teraz jest i tak ok) i to psuje wszystko.
    W ogóle ja od kilku lat mam taki sam schemat,ze odchudzanie wybitnie mi nie idzie w lecie, w wakacje - wtedy co wszyscy trąbia,ze łatwiej sie chudnie. Cóż - ja wtedy łapie doła i tyję. Może nieduzo ale ze 3kg - tak jak w tym roku.
    Co ciekawe i dobre dla mojej psychiki - jakos dobrze sie czuje ze sobą, mimo,ze wiem ze brzuszek urósł - jestem w zgodzie ze sobą, nie jestem tak skłócona jak byłam. To ogromna ulga dla psychiki - nie zadreczam sie i bardziej wierze w siebie

    Anja- co tam u Ciebie??

    A reszta dziewczyn w ogóle tu zagląda?? Qra??Moduł??

  7. #1947
    Awatar Anja84
    Anja84 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    510

    Domyślnie

    hej kochane, a właściwie Gosiaczku na razie...;P

    no własnie mam podobnie jak Ty, z jednej strony martwię się, że mi boczki urosły trochę i mi nie widać kości miednicy (a po tym czy je widać zawsze widzę, czy przytyłam czy nie..;/), ale z drugiej - jestem jakaś szczęśliwa i w ogóle...ale tak jak obiecałam, zabieram się do kupy. Nie jadłam słodyczy już ze dwa dni i mimo że nie ćwiczyłam, bo wczoraj pracowałam a dzisiaj nockę odsypiałam, to jutro wybieram się na basenik i mam nadzieję, że teraz mi już to (znowu) wejdzie w krew...

    może jeszcze dzisiaj mimo maksymalnego niewyspania, zdołam znaleźć chwilkę na ćwiczenia...bo tez dziwnie się czuję kiedy NIE ćwiczę...to stało się częścią mojego życia i strasznie mi z tym źle, że już tyle nie ćwiczyłam...;/ ale muszę się zebrać, bo ślub się zbliża..więc Gosiaczku musimy jakoś się zmotywować...bo dobrze wiemy, że jak się wpadnie w rytm ćwiczonkowy, to jest już dobrze i łatwiej...
    a umnie tak samo jest - wbrew temu co mówią, łatwiej mi w zimie trzymać dietę..nie wiem czemu może coś jest z nami nie teges ...?

    ściskam Cię mocniutko i uko****ę:*

    Od 11 maja wracamy do boju! Cel: wakacje 7.07
    data->12.05.11-->
    talia->..------>...---->.....
    hip-->.....--->...------>....

  8. #1948
    Awatar MartaObdarta
    MartaObdarta jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    26-08-2005
    Mieszka w
    Oświęcim
    Posty
    966

    Domyślnie

    Cześć Robaczki!!!!
    Ja Was sobie odwiedzam oczywiscie I co, bierzemy sie do walki???? Ja chyba tez w tym roku mam strasznie trudno w wakacje wziąć się za siebie a kiedyś jak schudłam pieknie to było własnie w wakacje ale nie chodziłam do pracy i miałam wakacje,to było łatwiej
    Jutro jedziemy do Chorwacji,wiec nie będzie mnie przez 10 dni Ale zaraz po powrocie wracam do dietki I już na pewno!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

    Pozdrawiam Was kochaniutkie i dziękuje bardzo bardzo za życzenia urodzinowe Tak miło,że jesteście i pamietacie Brakowałao mi tych pogaduszek na forum
    !!!!!!!...bo jest w nas miłość czasem... o jakiej się nie śniło...!!!!!!!
    Było: 79,90 kg
    Dziś: 77,4 kg

    Będzie kiedyś: 59,90 kg...MARZENIA PRZECIEŻ SIĘ SPEŁNIAJĄ

  9. #1949
    Awatar MartaObdarta
    MartaObdarta jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    26-08-2005
    Mieszka w
    Oświęcim
    Posty
    966

    Domyślnie

    Witjcie Dziewczynki!!!! Znowu tu pusto Gdzie jesteście ????
    Ja wpadłam się tylko pożegnać,bo dziś wyjeżdżamy na wakacje Jestem jeszcze w pracy,ale juz niedłgo ale się ciesze


    Pozdrawiam i slę buziaczki
    !!!!!!!...bo jest w nas miłość czasem... o jakiej się nie śniło...!!!!!!!
    Było: 79,90 kg
    Dziś: 77,4 kg

    Będzie kiedyś: 59,90 kg...MARZENIA PRZECIEŻ SIĘ SPEŁNIAJĄ

  10. #1950
    Awatar Jaromina
    Jaromina jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    18-05-2006
    Posty
    144

    Domyślnie

    Witaj modułku


    Cos dawno nie pisalaś chyba juz siły nie masz co? bieudulko, ale meta juz niedlugo

    czekam z niecierpliwościa na wieści od Ciebie
    Buziaki

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •