Strona 209 z 368 PierwszyPierwszy ... 109 159 199 207 208 209 210 211 219 259 309 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 2,081 do 2,090 z 3676

Wątek: TERAZ JA:) TEŻ CHCĘ SCHUDNĄĆ!

  1. #2081
    Awatar MartaObdarta
    MartaObdarta jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    26-08-2005
    Mieszka w
    Oświęcim
    Posty
    966

    Domyślnie

    Witajcie Kochane

    Dziś wróciłam z pracy strasznie padnięta, nie wiem,czy zmuszę sie do rowerka Ale może mi się uda Położyłam się na chwilkę,ale to mnie rozłożyło jeszcze bardziej, a zwykle pomaga Jak ta pogoda długo potrwa to mnie wykończy

    Modulku Miło Cie widzieć Wiem,że macierzyństwo wymaga dużo troski i cierpliwości i przewraca nasze życie do góry nogami,ale chyba warto.... jak czytam co tam u Was, to aż sie buzia śmieje Nie wiem,czy dam sobie radę i tego sie boję,ale pewnie jak taki maluch pojawia sie na świecie to podejście do wszystkiego się zmienia

    Anju Ale fajnie,że jesteś Mobilizujemy sie ładnie do dietki A swoja droga strasznie Ci zazdroszczę tych seriali i leżenia przed telewizorem Ale bym tak poleniuchowała A Kraków......wspominam z rozrzewnieniem Właśnie chce w niedziele Łukaszka wyciągnąć do Krakowa, zrobić labe od szkoły i połazić starymi ścieżkami Aż mi sie buzia śmieje na samą myśl A teraz zmykam i postaram się zmusić do rowerka
    !!!!!!!...bo jest w nas miłość czasem... o jakiej się nie śniło...!!!!!!!
    Było: 79,90 kg
    Dziś: 77,4 kg

    Będzie kiedyś: 59,90 kg...MARZENIA PRZECIEŻ SIĘ SPEŁNIAJĄ

  2. #2082
    Awatar MartaObdarta
    MartaObdarta jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    26-08-2005
    Mieszka w
    Oświęcim
    Posty
    966

    Domyślnie

    Zmusiłam się do rowerka 60 minutek Nie jest źle Ale jedzenie dziś było Naleśniki z bitą śmietaną i bakaliami Ale nie mogłam sie oprzeć Od jutra grzecznie

    Buziaczki na dobranoc
    !!!!!!!...bo jest w nas miłość czasem... o jakiej się nie śniło...!!!!!!!
    Było: 79,90 kg
    Dziś: 77,4 kg

    Będzie kiedyś: 59,90 kg...MARZENIA PRZECIEŻ SIĘ SPEŁNIAJĄ

  3. #2083
    Awatar MartaObdarta
    MartaObdarta jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    26-08-2005
    Mieszka w
    Oświęcim
    Posty
    966

    Domyślnie

    Zapraszam na kawę z rana Modulku Nasza Mamusiu



    A ja pilnie pracuję I dzis jem juz ładnie
    !!!!!!!...bo jest w nas miłość czasem... o jakiej się nie śniło...!!!!!!!
    Było: 79,90 kg
    Dziś: 77,4 kg

    Będzie kiedyś: 59,90 kg...MARZENIA PRZECIEŻ SIĘ SPEŁNIAJĄ

  4. #2084
    Modul_younga jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Oxford
    Posty
    307

    Domyślnie

    a dziekuje wlasnie pije mala czarna a Piotrus popija mleczko ;]

    milego dnia i dzien dobry

  5. #2085
    Awatar MartaObdarta
    MartaObdarta jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    26-08-2005
    Mieszka w
    Oświęcim
    Posty
    966

    Domyślnie

    Witam witam
    Gdzie jestes Modulku i dziewczynki
    Pewnie na spacerku U nas piekna pogoda i słoneczko,a ja w pracy, potem w szkole
    Ale wczoraj powiczyłam 45 mintek Dzis nie dam rady ale postaram się nie jeść ciasteczek, które nam podaj na zajęciach

    Miłego dnia Słoneczka
    !!!!!!!...bo jest w nas miłość czasem... o jakiej się nie śniło...!!!!!!!
    Było: 79,90 kg
    Dziś: 77,4 kg

    Będzie kiedyś: 59,90 kg...MARZENIA PRZECIEŻ SIĘ SPEŁNIAJĄ

  6. #2086
    Awatar MartaObdarta
    MartaObdarta jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    26-08-2005
    Mieszka w
    Oświęcim
    Posty
    966

    Domyślnie



    Dzis dla odmiany herbata
    !!!!!!!...bo jest w nas miłość czasem... o jakiej się nie śniło...!!!!!!!
    Było: 79,90 kg
    Dziś: 77,4 kg

    Będzie kiedyś: 59,90 kg...MARZENIA PRZECIEŻ SIĘ SPEŁNIAJĄ

  7. #2087
    Awatar Anja84
    Anja84 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    510

    Domyślnie

    hej kochaniutkie

    pisze do was z pracki - miałam odpisać wczoraj, ale wróciłam trochę padnięta (flop), ale dzisiaj siedzę tylko do 14 więc - o radości
    W czwartek nie ćwiczyłam, bo miałam 12godzinną zmianę...;/ i zgrzeszyłam bo o 21 zjadłam płatki z mlekiem...ale padnięta byłam i musiałam coś zjeść...ale cały dzień ładnie dietkowałam, wiec hmm...
    Za to wczoraj mimo bycia absolutnie wykończoną - poćwiczyłam:
    31minut rowerka
    8mka na tyłek (my goood)
    100brzuszków
    ..i wejście po schodach na 8 piętro ;P

    a widzę, żę mamcia radzi sobie coraz lepiej..fajnie, cieszę się właśnie o czarodziejce z księzyca pisałam słonko polecam stronkę [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] tam jest masa filmów, seriali i właśnie animców uwielbiałam czarodziejkę z ksieżyca i ciągle bardzo ją lubię czasem jak mam spokój na recepcji, to sobie oglądam

    Martuś, no też kocham Kraków, w końcu tu zyję od zawsze ale denerwuje mnie, kiedy przyjeżdża tu tysiąc turystów, pijanych zwłaszcza, którzy biegają nago po rynku i nie mają szacunki kuźwa do jednego z najpiękniejszych miast Europy...a napatrzyłam się już na pijanych - powiedzmy cywilizowanych ludzi, którzy robili burdel..ech...

    a gdzie Gosiaczek?

    kurde..zła jestem, bo pracuję od 2 miesięcy z kolegą, który ciagle popełnia błędy wrr...i przez niego mam problemy z turystami... ja też błędy popełniam pewno, ale on to robi CAŁY czas i nie wynikają z przepracowania tylko z niedbalstwa zwyczajnie....echhh....wkurzyłam się...

    A Martuś Twoje fotki kaweczki i herbatki hmm...umówiłam się po pracy z kumpelką, to se pójde na coś dobrego :0 mniam

    ściskam was kochaniutkie:**

    Od 11 maja wracamy do boju! Cel: wakacje 7.07
    data->12.05.11-->
    talia->..------>...---->.....
    hip-->.....--->...------>....

  8. #2088
    Modul_younga jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Oxford
    Posty
    307

    Domyślnie

    Czesc dziewczynki kochane

    Przepraszam ze teraz dopiero ale jakos nie siedzialam przy kompie i tak wyszlo
    W piatek mialam free day Tzn mialam wychodne hehehe. Bylam z kumpelka na zakupach ciuchowych a pozniej na pifku w milej knajpce. Maz zostal z malym i butla mojego odciagnietego wczesniej mleczka. Bylo super, ale oczywiscie ciagle myslalam jak sobie radza moje chlopaki. Moj maz swietnie sie opiekuje malym i juz z nim sam zostawal. No ale coz...chyba juz tak do konca zycia bede myslec o nich non stop jak bede poza domkiem.

    Wlasnie Piotrus spi u mnie na kolankach na podusi. Najedzony i zadowolony. Maz pojechal kupic mi stepper. Zaczynam od jutra tak po 15 minut dziennie, bo jeszcze mi sie okres pologu nie skonzyl a nie chce przesadzac. Ale cos tam cwiczyc juz moge zaczac, nie?

    Wczoraj bylismy na spacerku z malym. Bylo supea. POgoda u nas jest extra - slonecznie i bardzo cieplo - lato. Dzis ide sama z malym na spacerek, zeby mezus tez mogl sobie odpoczac w samotnosci troszke.

    Milego dnia kochane.

    Anju - dogodzilas mi jak nie wiem. Z lezka w oku ogladam sailor moon, nie widzialam tego kupe czasu. Jestem Ci dozgonnie wdzieczna Super, ze mimo zmeczenia pocwiczylas. To sie chwali.

    Martusiu - kawka i herbatka - wypasik. Jak tam weekend mija?

    Gocha chyba sie na nas obrazila bo wogole jej nie ma. A Qra???Chyba nas juz na stale opuscila bo chyba ze 2 miesiace jej nie ma na forum....hmmm

    Caluski

  9. #2089
    Awatar MartaObdarta
    MartaObdarta jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    26-08-2005
    Mieszka w
    Oświęcim
    Posty
    966

    Domyślnie

    Witaj Modulku Fajnie,że możesz sobie czasem wyjść i odpocząć z koleżanką Dobrze,że tatuś nie boi się zostawać sam z małym A zresztą pewnie to dla niego wielka radocha
    Ja dla odmiany jestem dziś w domu.Zrobiłam sobie wagary od szkoły Tylko jakoś tak dziwnie się z tym czuję,bo nigdy nie labowałam,albo bardzo rzadko
    A szczerze mówiąc to trochę sie bałam iść,bo ta rachunkowość mnie przeraża.A ta Pani co dziś z nią mamy bierze do tablicy,a ja jestem zielona.....w pracy robie płace i nic nie księguje,a dziewczyny to wytrawne księgowe i wstyd, gdy się dużo nie wiem No i tak siedzę w domu i szukam coś do pracy dyplomowej,bo muszę ja zacząć pisać
    U nas tez pogoda piękna i słoneczko świeci A teść ma dzisiaj imieniny,więc będziemy też jakieś winko pić i Ewa ciasto piecze
    Jeśli chodzi o dietę,to przez tą szkole mi nie wychodzi Zawsze dają pyszne kruche ciasteczka, którym przez ten stres nie mogę sie oprzeć No i nie mam też czasu ćwiczyć W tygodniu dobrze mi idzie,a przez weekend nie za bardzo No i że ni widać efektu,bo ja bardzo wolno i mozolnie chudnę,a tyje w oczach, to mnie zniechęca W ogóle mam jakiś zły humor
    Ale cóż, już nie przynudzam
    I życzę Ci Modulku udanego i przyjemnego spacerku
    !!!!!!!...bo jest w nas miłość czasem... o jakiej się nie śniło...!!!!!!!
    Było: 79,90 kg
    Dziś: 77,4 kg

    Będzie kiedyś: 59,90 kg...MARZENIA PRZECIEŻ SIĘ SPEŁNIAJĄ

  10. #2090
    Awatar Anja84
    Anja84 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    510

    Domyślnie

    hej kochane ślicznotki

    Modulku, cieszę się, że sprawiłam Ci radość sama też bardzo chętnie wracam do tych starych bajek z młodości... w domu czarodziejki nie oglądam tylko w pracy, bo tam mamy taki system, że mogę tylko tę bajkę oglądać.. więc no.. fajnie, że mężuś tak dzielnie opiekuje się syneczkiem dzięki temu możesz raz na czas sobie wyskoczyć, bo każdy potrzebuje chwilki dla siebie (nawet jeśli ma małego dziatuszka;P).

    Martuś, kurde tez mnie to wkurza że tyję szybciutko a chudnięcie to hoho....na razie się nie waże, tylko staram się ładnie jeść ćwiczyć, ale jak to mawia mój kolega - bez obsrania, czyli bez przesady

    wczoraj nie ćwiczyłam, bo mam plan, że jak się da - to codziennie, ale minimum to co dwa dni Miałam prace do 14 i potem umówiłam się z moją dobrą koleżanką, bo rozkminiałyśmy wieczór panieński dla naszej mentalnej siostry, no i przy okazji na pyszną kawkę skoczyłyśmy, kupiłam sobie kilka kosmetyków i się odstresowałam. Nie wiem jak wy, ale mi nic nie sprawia takie przyjemności, jak kupienie sobie czegos fajnego do pielęgnacji czy malowania (hiii). Wczoraj kupiłam sobie oczyszczające mleczko do buźki i eyeliner ze złotymi drobinkami. Uwielbiam malować sobie oczy, mam pińcet cieni do oczu, eyelinery i kredki i lubię posiedzieć dłużej i wyczarować coś fajnego na oku

    Dzisiaj grzecznie, chociaż chodzi za mną żarłoczek...ale stara się trzymać. Idę sobie poczytać ksiażeczke - 'Miłość w czasach zarazy'Marqueza, na razie świetna jest

    A w sobotę robię imprezkę :0 moich rodziców nie ma i zamierzam coś upichcić do wódeczki :0 dlatego wertuję przepisy i chyba stanie na krokiecikach jakiś dobrych mniam

    ściskam was mocno i jak pohipkam coś - dam znać

    Od 11 maja wracamy do boju! Cel: wakacje 7.07
    data->12.05.11-->
    talia->..------>...---->.....
    hip-->.....--->...------>....

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •