hej dziewczeta
Nadrobiłam czytanie, napisze cos wiecej wieczorem. Teraz powiem tylko, ze było baaaardzo fajnie i baaaardzo smacznie Teraz czeka mnie ograniczenie jedzonka i zwiekszenie ćwiczeń. Boje sie zwazyc narazie,zrobie to po kilku dniach normalnego-ladnego jedzonka, niech mi sie troche brzusio oprózni... . W obwodach ciutke wiecej ale mysle ze to moze byc spowodowane tymwypchanym brzuszkiem - bo tu wlansie w okolich brzuszka obwody są wieksze.
To ja narazie spadam, późno wstałam (zmeczona byłam po tych dwóch dniach goszczenia się ), jeszcze latam w pizamie wiec trzeba do łazienki a potem wziaść sie za pozyteczne spawry. Chce zrobic pranie - dzis jest sliczna pogodna, słonko, wiec akurat na balkonie wszystko rozwieszę Lubie robic pranie, odstresowuje mnie i poprawia mi nastrój - wiem dziwna jestem Ale potrzebuje sobie ciutke nastroj poparwic bo wczoraj mama mi wyrzuty robila... I tak jeszcze za moimi plecami... - to mnie tak wyprowadziło z równowagi najbardziej, szczerze tego nienawidzę a moja matka czseto to uskutecznia Opowiem wam potem ale teraz mam psychicznie kupiasty nastrój i jak ponmysle ze dzis dzien matki to jakos tak az nie mam na niego ochoty, zresztą moja mama to jest niezły typ, wiec taki dzisn matki, jaki bym chciała, zeby byl to nigdy nie bedzie, chyba dopiero jak bede miec własne dzieci. Chcialabym, zeby to był taki nieco wzruszający dzień z bliksą osoba, a ona jest taka wiecznie do mnei wrogo nastwiona
Gosia - to Twoj pierwszy Dzień Matki, musi byc cudownie Mam nadzieje, ze czujesz się wyjatkowo i zawsze juz tak w ten dzien bedzie
Zakładki