-
Wsparcia!!!
Na stronce mam konto od...15 minut...Od czegos trzeba jednak zaczac! Od jutra przechodze na diete 14-dniowa i bardzo sie boje,bo slyszalam podzielone zdania na jej temat. Chce schudnac-to jasne!Jednak na diete przechodze po to,by zmniejszyc moj porozciagany niemilosiernie zoladek! Do tego balsamy ujedrniajace,spacery,brzuszki (wiem,powoalajaca ta moja aktywnosc fizyczna :P)
Mieszkam sama i mam slaba wole,ponadto od poniedzialku do piatku jestem odcieta od internetu!!dlatego musze napakowac sie optymistycznym podejsciem!!
Waze 75 kg,4 przybylo mi zima...Chce 65-60..mam dosyc czerwienienia sie gdy prosze o rozmiar 42! dosyc faldek! dosyc kompleksow! i dosyc luuuznyyychh t-shirtow! Chce byc szczupla dla siebie i chce uwierzyc ,ze sie uda!!Jezeli ktos zechce ze mna pogadac -gg-8737981,jezeli ma czas-chaos-moich-spraw.blog.onet.pl
-
Witaj na placu boju :)
Na czym polega ta dietka 14-dniowa? Ja jakoś mam zaufanie tylko do 1000 kcal (wiadomo, że na początek może być więcej) i tylko wtedy, gdy sama układam sobie jadłospis :)
Powodzenia, będę wpadać sprawdzać jak Ci idzie :)
P.S. Ile masz wzrostu?
-
dieta 13-dniwoa to kopenhaska..
jestem na 5 dniu,wlasnie jem rybke i to jedyna dpobra rzecz od dawna.jestem twarda. mam tylko problem z regularnymi posilkami,roznie koncze zajecia a ponadto czesto jem kolacje po 18... ;/ ale musze sie czyms pochwalic!!! wczoraj bylam na grillu-kielbaski,wodeczka,piwka,chipsy itd-a ja siedzialam potulnie przytulona do niegazowanej kropli beskidu...:)
P.s. tak jak myslalam,cudow ni ma...:*
aha, mam 173 wzrostu
-
