wow az -4 :O lol u mnie minimalna była 0 [ i to w nocy ]
wię ubieraj się jak najcieplej, żeby się nam nie zaziębić
miłego [/b]
wow az -4 :O lol u mnie minimalna była 0 [ i to w nocy ]
wię ubieraj się jak najcieplej, żeby się nam nie zaziębić
miłego [/b]
Witam;*
nie wiem jak to sie stalo, ale nie zamarzlam;p choc jak szlam do szkoly to bylo tak zimno, ze mi prawie jadaczka zamarzla;p ale teraz juz jest cieplej i sloneczko swieci
i wlasnie sobie jem obiadek no a potem wypadalo by zajasc sie lekcjami i pojsc na rozaneic, choc nie chce mi sei troche;p moze by tak nei isc zobacze jeszcze;p
teraz ide was poodwiedzac, a wyspowiadam sei wieczorem;d
buziak;*
http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/s...?p=154#post154
waga 55 ;(
wzrost: 163
BMI : 20.7
łydka: 35cm
kolano: 38cm
udo: 53cm
biodra: 86cm
przed pępkiem: 79cm
talia: 65cm
kolejne ważenie 31.07
jesteś w jakimś kółku różańcowym czy cuś? :>
Sinoope <lol> nie nie jestem w zadnym kołku, tylko mam przygotowania do bierzmowania, ktore zaczynaja sie juz od kalsy 2( czyli trwaja 2 lata;p) i trzeba latac z indeksami na rozance itp:/ chore ale trzeba;p
http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/s...?p=154#post154
waga 55 ;(
wzrost: 163
BMI : 20.7
łydka: 35cm
kolano: 38cm
udo: 53cm
biodra: 86cm
przed pępkiem: 79cm
talia: 65cm
kolejne ważenie 31.07
uuu... to ja nawet zdawać nie musiałam... no raz mnie wziął ks na przepytki ale go zagadałam... i jakoś mi sięupiekło w takim razie chodź
Nooooo podziwiam motywację do ćwiczeń, co nie wejdę to już jesteś po
Miłego dzionka ;*
hehe.. a ja nigdy nie lubiłam chodzić do kościoła.. pamiętam, kiedyś chodziłam, jak byłam mniejsza, co niedzielę.. mama mnie wypychała, a sama nie chodziła moje koleżanki to "polubiły" i robią to dalej, pare nawet chodzi na oazę i na dodatkowe msze, a ja niestety dalej w kościele wytrzymać nie mogę... dlatego też jak miałam przygotowania do bierzmowania (ale się rymło :P) to nie chodziłam nigdy ani na próby, ani na różanie, gorzkie żale, roraty, do spowiedzi itp., a to dlatego, że miałam świetną babkę z religii, która podpisała mi wszystkie msze, jakie trzeba było mieć ale niestety miałam swoją karę przez tydzień kazała mi chodzić, przed szkołą, na 6 albo 7, do kościoła.. żeby grzechy odkupić :P no niestety to dla niej musiałam zrobić
Od bierzmowania minęły już 2 lata, a ja od tego czasu nie pokazałam się w kościele i nie zamierzam się pokazywać nie to że nie wierzę w Boga, ale nie lubię chodzić do koscioła po prostu.. księża, którzy głoszą te swoje kazania, doprowadzają mnie do szału czasem takie głupoty mówią.. no i nudne to takie.. jednym słowem nie dla mnie
Ale ty, grubasku, nie bierz ze mnie przykładu i ładnie uczęszczaj na wszystkie różańce itp
Wpadne jutro
Witam;*
juz po rozancu;p zimno strasznie;p wlasnie wcinam kolacje placuszki ( robi je sie podobnie jak nalesniczki;p) z rodzynkami:/ wiem ze nieodpowiednie danie na snaidanie, ale mama mi kazala jesc:/ choc wolalabym serek:/
dobra teraz spowiedz
Jedzonko:
1.Śniadanko(godzina 7:05)
* płatki owsiane z mlekiem=> 300kcal
2.IIśniadanie(godzina 10:40)
* chlebek żytni razowy ze słonecznikiem=> 240kcal
* masło=> 60kcal
* szynka=> 100kcal
3. Obiad(godzina 13:40)
* zupa botwinka=> 300kcal
* surówka=> 80kcal
* udko z kurczaka pieczone=> 250kcal
4. Podwieczorek(godzina 15:00)
* jabłko=> 70kcal
5. Kolacja(godzina 17:15)
* placuszki pszenne z rodzynkami=> 400kcal
razem: 1800kcal
sport:
* 10 minut callaneticsu
* 25 minut spacerku
* 90 minut wf
* 5 minut jazdy na rowerku
łoooo ale duzo mi dzis wyszlo:/ chyba troszke za duzo;>?
ide teraz obejrzec cos w tvi nauczyc sie na spr z bioli:/
buziak;*
http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/s...?p=154#post154
waga 55 ;(
wzrost: 163
BMI : 20.7
łydka: 35cm
kolano: 38cm
udo: 53cm
biodra: 86cm
przed pępkiem: 79cm
talia: 65cm
kolejne ważenie 31.07
buziak:* troszke mnie nie bylo,ale ty jak zwykle ladnie sie odzywiasz i cwiczysz
i wcale nie zjadlas duzo buziaki i 3maj sie cieplutko no naprawde zimno to racja
grubasku jasne ze nie za duzo nie mozesz cale zycie wcinac 1600kcal trzeba troszq zwiekszac przynajmniej od czasu do czasu , masz swietna figurke teraz tylko musisz ja utrzymac , tylko zeby do główki Ci nie przyszlo dalej chudnąć , w pewnym momencie po prostu musimy powiedziec sobie stop :*
D- doskonałosc zawsze daleka..
..::})i({::..
Zakładki