Wersja do druku
Wiesz, bo inni zauważyli, że to co robisz ma sens życia i .... tak im się to podoba, że robią dokładnie to samo :lol: A mówi się, że współczesne społeczeństwo nie jest wrażliwe na problemy społeczne...
Jak to łżą w tych mediach... wystarczy tylko wejsć do jakiegoś "Włocha", a prawda okazuje się zgoła inna... :roll: :wink:
A to ja poprosze takiego dobrego czlowieka do mnie do domu, na weekend :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Maggunia, ale oni do domów sie nie pakują :? takie znajdy jakieś są :?
To jak sie do domow nie pakuja , to nie dobre czlowieki :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
dobre człowieki w domu to takie, które zamiasta kawy i ciasta poproszą o mineralną i pęczek młodziutkiej marchewki do schrupania, a nie... :wink:
Ja od pół roku mam w domu człowieka :-) , który liczy kalorie. Na początku się złościłam, później pogodziłam, a teraz jestem ogromnie wdzięczna :-)
Mój Mąż schudł od 1 stycznia 21 kg :-)
lece na WC :wink: :wink:
Rodzinnie sie łatwiej odchudza, :lol: Tylko pozazdrościć, bo stale ktoś mobilizuje :lol:
Blanka zazdroszcę Ci tego oparcia w domu :wink: u mnie ciągle by coś mielili normlnie litości nie mają :? :? :? :? :? :? :?
Dopiero wstanęłam 8) nikt i tu kawy wakacyjnej nie chce postawić więc pójdę sobie zrobic sama :P :P :P :P :P :P :P :P :P
Mój Jedyny wpadł w szał odchudzania po tym, jak zaczęły się kłopoty z bardzo wysokim ciśnieniem. Przez 10 lat małżeństwa "dorobił" się ponad 30 kg ...