Lece dalej robic, bede w doskoku
Dzień dobrrrrrrrrrrrryyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyy
Rany koguta wieje ,leje jakieś dziwne cóś nie to deszcz ni to grad nie ..ratunku ja chce lato
Maggusia pogody takiej w nosie to ja bym nie chciała mieć no żeby mi tak się lało a już o wianiu nie wspomnę
Głowa mnie dzisiaj piekielnie boli i jeszcze chyba mi się coś zdaje,że zwąchała dieta jak ja ładnie dietuję i nie chciała mnie tu wpuścić trzy razy mi się komputer zawiesił
Bry
Pogoda to jednak gorsza niż pod tym psem - a propos Mag sprawdziłaś jak pod psem jest - na pewno mniej mokro
Basia mnie też łepetyna ćmi, zaraz gonię po następną kawę, jak na głowę nie pomoże, to przynajmniej w biurze zapachnię
Narazie sie schylac nie moge to nie wiem, czy pod Lucy wieje, no chyba jak cos nie tak zje, to wtedy p..wieje jak na Uralu i do tego nie milo pachnie
Dorka u mnie jest czarno jak pod wieczór i co chwile leje takie paskudne deszczysko mieszane już nie wspomnę o tym wietrzysku łeb chce urwać a Maggusia choć tam jakieś przebłyski widze ma
Aguś ja też po drugą kawę łapę wystawiłam a co sobie będę żałować jak nie wypiję to zdechnę na miejscu ja do tego niskociśnieniowiec to chodze dzisiaj jak pijana
Maggusia grochu , grochu daj Lucynce ale bedzie wiało
Placki cukiniowo marchewkowe
Niezwykle łatwe do przygotowania
SKŁADNIKI
Średnia cukinia
2 marchewki
2 jajka
1 szklanka mąki
szczypta proszku do pieczenia
olej do smażenia
sól
pieprz
SPOSÓB PRZYRZĄDZANIA
Cukinię i marchew oczyścić i zetrzeć na grubej tarce. Dodać jajka i tyle mąki, aby ciasto było podobne gęstością do ciasta na placki kartoflane. Dodać proszek i przyprawy. Kłaść łyżką na patelnię z gorącym olejem, smażyć na złoto.
Jeszcze nie jadlam , bede dzis na obiad robic, to powiem, czy sie oplaca i ewentualnie co zmienic lub dodac
Smakowicie wygląda ale za późno u mnie dzisiaj ryżowo bo sobie zażytczyli ryż z jabłcami i cynamonem i pomidorówa
Mag ja robiłam z samej cukini - pychota U mnie najlepiej wchodza z sosem grzybowem - robię takiego plaka na cały tależ i na to ciapnąć sosem I smażenia mniej niż przy małych Ale ciekawa jestem właśnie jak z marchewką wyjdą.
U mnie też dziś pomidorówa i l kopsy. A anjlepsze to, ze wszystko to wczoraj odbębniłam i dziś tylko ziemniaki mi zostały do ugotowania i kalafior
Zakładki