-
Malgosia
napisalas tak jakbym zrobila cos zlego
ja nie tylko zamienilam na jak to napisalas "wiecej miesni"
ja mam nadzieje ze zamienilam na czlowieka ktory o mnie dba i mni szanuje - ktory nigdy mnie nie nazwie tak jak moj maz raczyl mnie nazywac prawie codziennie....
-
Martus, to nie tyczylo sie teraz ciebie, nic a nic , bron Boze
-
Majeczko ja też lubię "dużych" facetów... Musi być się do czego przytulić
-
Przeciez Twoj Ex byl draniem do potegi entej , ze Ty takiego niechluja i damskiego boksera tolerowalas to sie tobie dziwie dobrze ze juz nie jestescie razem , dziewczyno, ja jak pisalam to sama sobe uswiadamialam, ze mam cudo w domu jednak
-
Martuś jesli czujesz sie bezpieczna, szczęsliwa to znaczy ze wybrałaś dobrze a cała reszta nieważna , nie wazne to co powie mama mama niestety nie będzie z Tobą żyła , mieszkała moze z czasem zrozumie i polubi jak zobaczy że jesteś szczęsliwa moze po tych wszystkich Twoich przejsciach ona się poprostu boi o Ciebie czas wszystko pokaże , czas leczy rany , czas zmienia ludzi
Dusia kurcze moze Ty nie w tym iejscu całujesz co trzeba
-
moze mam kompleksy
albo jestem przewrazliwiona
cala rodzina wkreca mi ze to ja zdradzilam meza (ja tylko ktosia w tym czasie poznalam i po prostu mnie wspieral w ciezkich chwilach - do niczego nie doszlo...)
i ze to ja rozwalilam malzenstwo
nie chca zobaczyc "jak szczesliwa" bylam w trakcie....
Nie chca zobaczyc jak naprawde szczesliwa jestem teraz
moja rodzina - mojego exa rodzina
W toruniu na ulicy nie mam sie co pokazywac
u mojego exa w rodzinie uchodze za taka "dziwke co sie z 10 turkami puscila"
zycie......
dlatego nie bardzo mam po co wracac do polski - spalona jestem ...
W giessen tu gdzie jestem - nikt nie zapyta czemu - co sie stalo - dlaczego
wiekszosc po prostu widziala mnie z mezem
a teraz widuja mnie z Ktosiem
i tez jedno = puszczalska
******
zdradzila meza
-
jeszcze jedno zdjatko i uciekam do pracy
Ktos zawsze jak wraca do kolonii to mi robi w nocy jak spie serie zdjec - do popatrzenia jak bede tesknila....
zawsze to robi...
to jest moje ulubione... on ma takie kochane cieple oczy....
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
-
Majeczko ludźmi to ty się nie przejmuj. Zawsze znajdą się tacy co to im cuś nie będzie pasowało.
Jeszcze się taki nie urodził co by wszystkim dogodził.
To twoje życie i nikt nie ma prawa włazić w niego z buciorami.
Basieńko - to gdzie całować??
-
Marta niepatrz na ludzi , żyj i bądź szczęsliwa ja już Ci napisałąm czas wszystko pokaże ...................reszta nie ważna a jak ktoś ma problem i widzi coś czego Ty nie widzisz tojego problem i powinien się leczyć
-
Martus, ja mysle, ze jak twoja mama da mu szanse, jak zechce go poznac, to tez sie przekona do niego. bo jest naprawde super facetem. przeciez jako matce zalezy jej na szczesciu corki, nie?
a co do facetow..moj tez mnie czasem wkurza nieziemsko, ale ogolnie dobre chlopisko z niego
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki