Eeeeee z nim to pewnie jak z psem, jak od szczeniaka do jednego żarcia przyzwyczaisz, to potem innego nie tknie choćby pod pysk podtykali :wink: :wink: :wink: :wink: :wink:
Wersja do druku
Eeeeee z nim to pewnie jak z psem, jak od szczeniaka do jednego żarcia przyzwyczaisz, to potem innego nie tknie choćby pod pysk podtykali :wink: :wink: :wink: :wink: :wink:
No chyba, że zupełnie wygłodniały.. Taki to zeżre wszystko :? :wink: :wink: :wink: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Oj, Aga z psami to roznie, zasmakuje jeszcze cos lepszego i swojego zarcia nie ruszy wiecej :wink: :wink: :wink: :wink:
Maggunia, jak psa porządnie wyszkolisz to żadnego kęska od obcego nie chwyci :lol: Kwestia tresury :lol:
wRóCIłAM :wink: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Maggusiajuż poszła tresować :wink: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: a która mi powie co dzisiaj mam na obiad wymyśleć :roll: :roll: :roll: :roll: :roll: dietetycznego...............matko mam dosc już tego wymyslania 8) 8) 8) 8) 8)
Może jakaś rybka zasmażana z warzywkami i kapeńką serka albo sosu beszamelowego :wink:
albo jakaś zapiekanka z kurakiem :lol:
No tak same nowości :wink: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: płetwa na przemian z cycem :wink: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
ja wczoraj zakupilam placki tortilli, warzywa mexykanskie i przyprawe w sobote robie obiad po mexykansku :]
Wiecie co ja to sie tylko cieszę ,że nam od tego żarcia płetwy nie wyrosły albo pióra i jaj nie znosimy :wink: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
ide strony przeszpiegowac moze coś w oko wpadnie :wink: :roll: :roll: :roll: :roll:
TO może coś z ryjkiem dla odmiany :?: :wink:
Ja dzis robię tak:
ok 0,5 kg chudej wieprzowny miele dwa razy do tego jajo i przyprawy trochę bardziej pikantnie niż do mielonych. Lepić z tego małe kulki-srednica do 4 cm. Płaskie, żaroodporne naczynie wysmarować łyżką oliwy, poukładać kulki, dolac ok 0,5 litra soku pomidorowego - tak na dno i do pieca :wink: Mozna serem sypnąć :wink: :roll: Bez sera ma jakieś 180 kcal w 100g, do tego ryż jarzyna jakaś i jest wyżerka a i rodzina nie protestuje, że same warzywa :wink: :wink:
W czasie pieczenie trzeba tylko tym sokiem podlewać. A długo się nie piecze, tak na oko to z pól godziny :D
no z ryjkiem może być niezłe :wink: :lol: :lol: :lol: :lol:
wcale nie głupie :D dzięki Aga :D
No i jemy dietetycznie :D
Chodza za mną kopytka i wołowinka w sosie do tego ale ...ale nie dla psa kiełbasa :wink: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Kupiłam kiedyś zupę z błonnikiem co to reklamują z zielonej cukini i zalega sobbie i zalega i jakoś nie moge się zabrać za nią :? :? :? :? :?
Jadła któraś z Was :?: :?: :?:
A ja mam ochotę na takie cuś :roll: :roll: :roll:
http://poprostugotuj.onet.pl/kuchnia/ksiazka/itemid234/
Ale to raczej mało dietetyczne :wink: :wink: :wink:
Jadłamtą zupkę, mi tam smakuje 8) 8)
a ja te kulki to ukleję chyba w sobotę :lol: :lol: :lol:
Witam.
Mam pytanie, od czego dokladnie zalezy czy jest sie malym, duzym itd. grubaskiem? Czy nalezy dostac odpowiednia ilosc punktow, napisac odpowiednia ilosc postow, odwiedzic odpowiednia ilosc stron czy moze napisac w swoim temacie odpowiednia ilosc stron. Pytam z ciekawosci bo caly czas jestem malym grubaskiem a inni maja juz takie sliczne kolorowe serduszka i sa wiekszymi grubaskami :-)
No dokładnie Asia zalezy od działalnosci na forum :D
Ide oblukac Aga co tam się kryje pod tym linkiem :wink: :lol: :lol: :lol: :lol: mówisz zupka dobra o może się w koncu za nią wezmę :wink: :wink: :wink:
Aga wygląda smakowicie
z jabłkami i z majerankiem sa pyszne żeberka ale to nie za bardzo dietetyczne :? :? :?
bo dietetyczne są cycki i ryby z grila albo duszone w jakiś warzywach :lol:
No ale pieroga ruskiego to by się zjadło :roll: :roll: :roll: :roll: :roll:
nawet kluske śląską :wink: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
a pączek na parze ze słodka śmetanką to już raj zupełny :roll: :roll: :lol: :lol: :lol: :lol:
no na parze jak najbardziej tylko ja na słono z sosikiem jakims poprosze :wink: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
A zdawało mi się, że całkiem niegłodna jestem :roll: :roll: :roll: :roll: :wink: :wink: :wink: :wink:
Jeszcze pół godziny i lece kulki robić bo mi język nie powiem gdzie ucieknie :wink: :wink:
Trzymaj język Aga trzymaj :wink: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Ja dzisiaj jestem bardzo wrazliwa na dobrą wyżerkę :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
a ja to zjadłabym takich pyz z mięsem :lol: :lol: :lol: :lol:
kurcze ale mamy małe marzenia ,kluska ,bułka na parze, pierogi iini to marzą o cudach na kiju :wink: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: a my tak skromniutko 8) 8) 8) 8)
a ja dzis na obiad robie zapiekanke makaronowo-brokulową :]
jestem w domku. zaraz będę czytać :)
a seler naciowy to nie łaska (to moje) i kapuste kiszoną przez tydzień (to uwaga od tego, no wiecie, kogo)
ja dzisiaj mialam marzenie, zeby zjesc spagetti z sosem pieczarkowym. Zrobilam. 500 kcal miala jedna porcja........ :? No i zzarlam prawie cala :roll: :roll: :roll:
A mowia, ze marzenia sie nie spelniaja :roll: :roll: :roll: :roll: :roll: :roll: :lol: :lol: :lol: :lol:
dzień dobry :D
KAWE BIAłą BEZ CUKRU POPROSZę :wink: :wink: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Dzien Dobry.
Wy tu tyle piszecie, ze nie moge za Wami znadarzyc. Nie ma czlowieka chwilke a juz tyle do czytania :) Ide sobie poranna kawke zrobic, moze ktos sie przylaczy - zapraszam.
Dzień dobry :D
He he :!: Kawa u mnie wylądowała :lol: :lol: :lol: Pyszna, z pianką :wink:
Lubię takie poranki 8)
A wiesz dlasczego :?:
Zasłużyłam :?: :wink: :wink: :wink: :wink: :wink:
:lol: :lol: :lol: :lol: :lol: no pewnie :lol: :lol: :lol:
a dodatkowo :oops: :oops: :oops: nie przeczytałam tytułu topiku, tylko nick ostatniego wpisu i była nasza zuzanka :lol: więc sobie myślę "to my" i szybko kawkę wkleiłam :lol: :lol: :lol: :lol: Kiedyś tak się wpisałam u zupełnie obcych ludzi :lol: :lol: :lol:
Dobrze, że tym razem u swoich :lol:
a teraz pędzę po kawusię dla nas, bo zdechniemy dzisiaj z osłabienia :wink:
najpierw choco latte :lol: :wink:
http://thumb11.shutterstock.com/phot...68346346,1.jpg
a teraz tradycja :lol:
http://thumb17.shutterstock.com/phot...66523221,1.jpg