Wątek: Ryczace 30tki!! byly sobie swinki....sport muzyka oraz...:))

Ale jestes do Basi podobna ....................... ach toc to przeciez tyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyy

Rycz, Basia rycz, placz malenka placz

Dobra to se poryczę :P
jak to Maggusia mówi jak pytam co słychac na forum ..."stale to samo, zarcie, sex, zarcie faceci = sex ....." to wszytko ok i znaczy żem w domu
Kurcze i spadywuje na dzisiaj jak o kimś zapomniałam to sorrki Duża buźka babeczki

Zuza! a ja myslalam, ze Ty juz taka chuda jestes, ze nie masz sily ryczec Ale widze wszystko w normie

Gosia - ja tez dostalam wlasnie grzyby suszone z Polski i patrze na nie i sie slinie....bo ile w koncu mozna do bigosu wrzucic, nie?

ja grzybki tylko w postaci marnowanej (chyba, że halucynogeny ), innych do pyska nie biorę bo mi śmierdzą...
poracowałam trochę nad prywatą i zaraz się zmywam do uczniów.
Buźka, dziewczynki

Eeeeeeeee Goska, bo co POLSKIE to DOBRE!!!!!!!!!!!! ale ja to sobie chyba walne w sobote jajecznice z grzybkami, bo mi juz tesciowa spiewala, ze mi podrzuci , zniej tez grzybiara ze ho ho

A ja tez strasznie nie lubie zbierac grzybow, no normalnie sie NIE ZNAM ooooooooo jedynie kurek nazbierac moge , bo je znam i nawet rozroznie od ich trujacych kuzynow

Gosia.....20 kg mowisz...na psim zarciu...... Musze to przemyslec...moze zarcie mojego kota bubka tez by sie nadawalo

Tagotko, jak otwieram mojemy kotu saszetki z jagnięciną albo opiekaną wołowinką, to normalnie mi ślina leci, tak ładnie to pachnie przez grzeczność jednak mu nie wyjadam

Zamieszczone przez Kasia Cz.

przez grzeczność jednak mu nie wyjadam

Boszzzeee KASIA! Zabilas nie tym tekstem

to ja chyba bubkowi jakies tandetne zarcie kupuje bo mnie nie ciagnie