kurcze, miał być dzisiaj luzik, bo przecież długi weekend i ludzie odpoczywają i... kolejny raz wielka pomyłka :? :? mam ludziów jak mrówków :lol: :lol: :lol:
pędzę popracować :lol:
Wersja do druku
kurcze, miał być dzisiaj luzik, bo przecież długi weekend i ludzie odpoczywają i... kolejny raz wielka pomyłka :? :? mam ludziów jak mrówków :lol: :lol: :lol:
pędzę popracować :lol:
u mnie tez luziku nie widac
bo kto to widział :?: :? zamiast leżeć na słonku i tyłki wygrzewać, to wędrują Ci ludziska pofirmach i urzędach :? :? :?
Gdybym miała wolne to na pewno nie pchałabym się dzisiaj do urzędu :lol: :lol: :lol:
ale juz po półmetku :lol: jeszcze troszkę i do domu :lol:
dzisiaj montują mi kominek :lol: :lol: :lol:
witam
jestem w domku, bo mam urlopik
pozdrowienia dla was wszystkich
lecę bo muszę coś w domu zrobic.
:lol: :lol: :lol:
Oj, Ewcia, szczęściara jesteś :lol: :lol: :lol: w taką pogodę w domciu a nie w pracy 8) tylko pozazdrościć :lol: :lol: :lol:
http://www.gifart.de/gif234/urlaub/00009636.gif
chyba tak byłoby lepiej i milej :lol: :lol: :
http://www.whisper-mala-duba.com/images/velika-duba.JPG
Halo..
- Czesc malenka, tu tatus, daj mi mamusie.
- Tatusiu... ale ona jest na gorze, w sypialni, z wujkiem Frankiem!
(po dluzszej chwili milczenia) :
- Alez coreczko, nie masz zadnego wujka Franka !
- Nieprawda! Mam! I jest teraz z mamusia w sypialni !
- Ok, no coz....posluchaj uwaznie, chce, zebys cos dla mnie zrobila. Dobrze?
- Dobrze, tatusiu.
- Idz teraz na gore do sypialni, zapukaj do drzwi i powiedz, ze tata wlasnie parkuje przed domem..........
Kilka minut pozniej:
- Juz zrobilam, o co prosiles.
- I co sie stalo?
- Mama bardzo sie przestraszyla, wyskoczyla z lozka bez ubrania i zaczela biegac po pokoju i krzyczec, a potem potknela sie o dywan i wypadla przez okno i lezy niezywa.
- O Boze!, a wujek Franek?
- On tez wyskoczyl z lozka bez ubrania i krzyczal, i w koncu wyskoczyl przez okno, to z drugiej strony i wskoczyl do basenu. Ale tatusiu, tam nie było wody... miales napelnic go w zeszlym tygodniu i zapomniales. No i wujek upadl na dno i tez jest niezywy.
Bardzo dluga chwila ciszy, az wreszcie :
- Hmmmm... basen mowisz? A czy to numer 555-6789?
- Nie 555-6798
- A to przepraszam
Dobreeeeeeeeeee :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
A ja wstałam dzisiaj przed 11, czyli troszkę wcześniej niż wczoraj :lol: :wink:
Dla wszystkich pracujących w dniu dzisiejszym coś dla ochłody 8)
http://www.strykowski.net/fotografia...jecie_1139.jpg
http://www.strykowski.net/fotografia...aineken_66.jpg
http://www.strykowski.net/zdjecia_wo..._wody_1263.jpg
jeszcze chwilka i też będę miała luz weekendowy :lol: :lol: :lol: :lol: