-
Basia :lol: :lol: no wiesz co :shock: :shock: ty nie mozesz w nocy spac ??? :lol: :lol: :lol: :lol: o 3.41 to grzeczne dziewczynki na drugi bok sie odwarcac powinny :wink: :wink: :wink: :wink: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Podciagam niedzielnie i witam pania Monike w kraju :wink: :lol: :lol: wyspalas sie :wink: :lol: :lol: :lol:
-
-
1. melduje swoj powrot.
2. przepraszam za swoj wpis, sama go nie rozumiem :D
3. maggy, to nie mogłaś zegarka przestawić wszystko jedno o której? :shock: byle przed snem
4. zdjęcia najpierw ocenzurujemy :lol:
5. wróciłam rano, to kot zdziwiony wzrok zrobił :shock: świntuch jeden
6. Maggy - rzodkiewek nie masz, za to kiiełki z kożuszkiem :lol:
-
acha, zapomniałam, franca po niemcach na tydzień w kąt leci, co się będę stresować :shock: :?
-
Czesc Monika, fajno ze juz jestes :]
-
Dzien dobry :lol: :lol:
I jak?? wyspane, bo ja wcale :lol: :lol: :lol: brakuje mi tej godziny :wink: :wink: :wink:
No to co?? na otworzenie galek jakas kawka by sie przydala :wink: :wink:
http://images.fotosearch.com/bigcomp...473153-001.jpg
No i weszlam na wage, ale po takim tygodniu i weekendzie tylko 1 kilo w gore, nie jest tak zle, dam mu rade :wink: :wink: 8) 8) 8) 8)
Najpierw ogladne katy w domu, zrobie co do zrobienie i biore sie za sport :wink: teraz france tez w kat pogonie moze tak na 2 tygodnie :wink: :wink:
-
Nio ja tez nie dospałam...
Waga: 52,4 :]
-
Ty to masz juz dobrze z Twoja waga, ale ja sie tez jeszcze doczekam :wink: :wink: :wink: wszystko w swoim czasie 8) 8) :lol: :lol: :lol: nie ma co sie spieszyc, bo co nagle to po diable :wink: :wink: :wink: :lol: :lol: :lol:
-
Tak waga była dla mnie łaskawa, byłam pewna że bedzie wiecej...
-
Ja bylam raczej przekonan, ze mi to juz calkiem pokaze, ale to moze bylo tylko lekkie upomienie ze strony francy, co bym nie zaniedbywala sie , przeciez juz tak pieknie szlo :wink: :wink:
Od dzisiaj jestem znowu grzeczna :wink: :wink: 8) 8)