-
Padam ze zmęczenia i z bólu głowy, więc zwijam się do łóżeczka. A jutro jedziemy z koksem!
-
-
No to ode mnie dostajesz kopniaka na szczęście, żeby tym razem w dietkowaniu nic nie przeszkodziło i żebyś udowodniła koledze, że potrafisz
-
a mozemy poznac ten nowy plan?
-
mam nadzieje ze sobie odpoczelas;D
buziak na mily czwartek;*
-
-
No i mamy luty i zabieramy się ze zdwoiona siła do odchudzania.
-
Ależ się wyspałam! Prawie 12h! Ale oczywiście tradycyjnie obudziłam się po 5, bo mój przyzwyczajony do wstawania o tej okropnej porze organizm usilnie domagał się wizyty w WC
Rozpoczęłam grzecznie śniadankiem złożonym tradycyjnie już z płatków i mleka, tyle że zjedzonym prawie o 11 kurcze, jak ja dawno nie jadłam tak późno śniadania Zazwyczaj jem o 6
W ogóle przed śniadankiem wskoczyłam na wgę, no co skoro dziś oficjalnie zaczynam (który to już raz...? Nie ważne ), to pasowałoby wiedzieć ile się waży. Waga pokazała 62,5 kg... Całkiem ciekawie i zdecydowanie optymistycznie Następne ważenie za 2 tygodnie
No tak, miałam napisać co zamierzam. A zatem:
1. Jeść mniej niż spalam - wyszło mi na dzień jakieś 1500 kcal
2. Codziennie przynajmniej godzina ruchu - w praktyce 40 km na rowerze (2 dni) i potem 15 km + ćwiczenia (1 dzień) i tak w kółko.
3. Dopuszczale słodkości, ale tylko nie więcej niż 100 kcal dziennie i tylko na podwieczorek i tylko kiedy na prawdę będę miała na to ochotę.
4. Rozsądne myślenie - 10 razy pomyślę zanim coś zjem
5. Nie traktować diety na serio - jak najwięcej luzu, optymizmu (rygor na mnie nie działa )
6. (Nie związane z dietą, ale nie ważne) Podciągnąć się z włoskiego
7. (Też nie związane z dietą, ale jak już piszę...) Zadbać o siebie! Wiecej czasu dla siebie!
Tak by to wyglądało. Zastanawiałam się nad kupieniem l-karnityny, zobaczymy. Na razie konto mi się pod wydatkami ugina, więc chyba poczekam aż wpłynie stypendium za następny miesiąc (Na szczęście to już 6 lutego ).
I jak myślecie? Dam radę?
-
jasne ze dasz rade;D wierzymy w ciebie i bedziemy wspierac i pomagac
-
gratuluje spadku wagi, ambitnego planu jestem pewna ze go zrealizujesz nie w 100 a w 150% trzymam kciuki :*
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki