Strona 82 z 267 PierwszyPierwszy ... 32 72 80 81 82 83 84 92 132 182 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 811 do 820 z 2667

Wątek: Rower + dieta = sukces! (Mam nadzieję :D )

  1. #811
    Renia19 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-06-2004
    Mieszka w
    Sutton Coldfield
    Posty
    0

    Domyślnie

    Squalo obżarstwo chyba wszystkich dopada Ja w we wtorek i w środe mialam taki atak jedzenia że w czwartek wylądowałam z bulami brzucha Jadlam wszystko czekolade, chipsy,pizze moją ukochaną , kremówke wadowicką wszystko co wpadalo w moje ręce I w konsekwencji przytyłam 0,5 kg Ale dzis sobota i juz go nie ma :P troszke intensywniej poćwiczylam i wszystko wróciło do normy

    Squalo spoko spoko damy rade w koncu już nie dużo nam brakuje A własnie zapomniłabym. Wiesz w domu siora mnie ma już za anorekyczkę jakąs chorą normalnie masakra. Widze że powoli zaczynają świrować... A u Ciebie nikt sie nie czepia, tego że coraz bardziej stajemy sie chudsze?????

  2. #812
    sunnydaaay jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-12-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    miłego dzionka :*

  3. #813
    Renia19 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-06-2004
    Mieszka w
    Sutton Coldfield
    Posty
    0

    Domyślnie

    Miłej niedzieli zycze

  4. #814
    Guest

    Domyślnie

    Pozdrawiam i zycze milej niedzieli

  5. #815
    nusiaaa jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    04-12-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Miłej niedzieli Squalo

  6. #816
    squalo jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-09-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Wiecie, mnie nie przeraża to, że się obżarłam, ale to, że nawet jak już mi jest niedobrze to potrafię dalej żreć! Wiecie czym zakończyłam dzień wczorajszy? Po 21 zjadłam jeszcze 20 pierogów z kapustą i grzybami. Nie mogłam potem zasnąć, nawet kropelki nie pomagały. Myślałam nawet, że zwymiotuję, ale nie było aż tak źle. Pomęczyłam się trochę, no ale przynajmniej na jakiś czas mam spokój z objadaniem się bez opamiętania. A moja waga pokazała dziś razno 65 kg więc przyjnuję, że się jeszcze pierogi nie bardzo teges. No.

    Reniu, u mnie... No raczej nie zwracają uwagi. Poza tym ja tak drastycznie nie schudłam. Cały czas teraz kręcę się koło 62 kg. To, że wchodzę w niektóre spodnie, w które się nie dopinałam albo że niektóre na mnie wiszą, to jeszcze nie znaczy, że schudłam tak znacząco. Moją mamę przerażała tylko pierwsza faza SB. A teraz już nic nie mówi, bo jem prawie normlanie. No i podziwia mnie za rower, bo sama czasem jeździ ale tylko po 15 - 20 minut, bo później wysiada A rower też zaniedbała...

  7. #817
    sunnydaaay jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-12-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    pierożki mmm

    ciesze się że już wracasz do dietkowania

    trzymam kciuki :*

  8. #818
    Awatar mammam
    mammam jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    05-09-2006
    Posty
    56

    Domyślnie

    jeden dzień objadania się to jeszcze nic takiego,zwłaszcza ,że napewno juz to spaliłas;
    ja tez wczoraj uległam(stres wygrał) i zjadłam do końca te cholerne orzeszki ziemne,przynajmniej juz nie beda kusiły i wiem,ze więcej napewno ich nie kupię,bo takie przekaski zeposują mi cała robotę

    ale wiesz,czasem takie jednodniowe podjadanie moze wyjść na korzyśc,bo potem masz wyrzuty sumienia i ściślej przestrzegasz dietki,zeby się zrehabilitować... tak sobie to tlumacze

    miłego dnia
    Mój pamiętnik: GruHaha

  9. #819
    squalo jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-09-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Dobra Laski. Koniec biadolenia! Wracam do 2 fazy SB! Bez gadania i bez wykroczeń! I zacznę znowu pisać co zjadłam, bo inaczej to kompletna klapa jest!

  10. #820
    Awatar never1give1up1
    never1give1up1 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    21-11-2004
    Posty
    919

    Domyślnie

    wracaaam :* tzn.. przybywam... - dietkowalam caly czas - nie licze tych dni kiedy jadlam slodycze bez opamietania.. bo dieta dziala - chudne - i ludzie zauwazaja - co jest chyba najwazniejsze : > mi lepiej.. i w ogole : >

    a Ty wracaj dzielnie do 2 fazy SB - trzymam kciuki :*:* bo wiem, ze Ci sie uda ^^
    Nowy start: 10 lipiec 2018 (68,9 kg), CEL: 56kg (do zrzucenia 12,9KG)

Strona 82 z 267 PierwszyPierwszy ... 32 72 80 81 82 83 84 92 132 182 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •