if odchudzanie=true then begin repeat kg:=kg-1 until kg=54;
heh, witam wszystkich w tym dziwnym miejscu, choc pewnie nie tak dziwnym jak jego tworca ;)
moze pare slow o moim stanie:
latek: 19
wzrost: 173
waga: 58
wymiary: nie zaobserwowano zadnych oznak talii badz biustu :lol:
choc dokladnych nie znam, ale moze sie dzisiaj zmierze
tylko nie krzyczcie, przyznaje sie szczerze do tego ze zawsze chcialam byc chudzina, pozostal mi jakis chyba uraz z dziecinstwa... :x no i podobaja mi sie tacy faceci 8) a jak to wyglada zeby dziewczyna byla grubsza od swojego faceta...;)? mam nadzieje ze nikogo tym nie zniechece albo nie zdoluje czy cos w tym rodzaju...od razu mowie ze nie jestem za anoreksja, przesada jest zla we wszystkim... i ze bede mogla liczyc na Wasze wsparcie w moim odchudzanku..:)
ostatnio troche zawieszonym w prozni bo od swiat raczej nie chudne - a wrecz przeciwnie, i wyglada ze efekty mojej pracy blisko 3 miesiecznej teraz systematycznie aprzepaszczam. Głownie przez wieczorna ogromna chec zarcia - i to bynajmniej nie dlatego ze jestem glodna :roll:, po prostu czuje jakby cos we mnie machalo wtedy na diete reka i mowilo: ee, tam..;) mam jakby wrazenie ze sama sobie na to obzarstwo pozwalam i to wkurza mnie najbardziej...
nie lubie slabosci i niekonsekwencji, a juz zwlaszcza u siebie... :oops:
niedlugo wakacje, chce zrzucic do lipca 4 kg i moc swobodnie paradowac w bikini ;) oprocz diety - cwiczonka, brzuszki & rowerek. Mysle, ze moze mi sie udac, tylko musze sobie przykrecic srube :twisted:
zadnej taryfy ulgowej
Apage, napady zarcia! :twisted: ;)
dzieki za wysluchanie, trzymajcie za mnie kciuki - zwlaszcza wieczorem, bo jestem nocne stworzenie :)
pozdrawiam
far