Strona 7 z 9 PierwszyPierwszy ... 5 6 7 8 9 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 61 do 70 z 90

Wątek: I Justynia da radę!!(chyba) Pamiętniczek grubaska smutaska:)

  1. #61
    Awatar 123mr
    123mr jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Mielec
    Posty
    308

    Domyślnie

    Justynia, no ja dziś zbyt pyszny obiad ugotowałam i też się na niego nabrałam
    Wyrzuty sumienia jednak mam, chociaz tylko takie malutkie, zaraz go trochę jeszcze spalę tego obiada

    Aniukuleczko masz rację, to siedzi w naszych głowach. Niestety także od tych głów zależy nasz wygląd. Mam na myśli osoby niezbyt ładne, albo mocno obszerne, które są piękne i takie je widzimy- bo one same się za takie uważają. SPotkałam się gdzieś z teorią, że to działa tak, że jak kogoś spotykamy, to nie wiemy o nim nic, więc pierwsze jego słowa o sobie, ale także wszelkie sygnały niewerbalne rzutują na nasze wyobrażenie o tej osobie. I chyba coś w tym jest, więc w drugą stronę mając wiarę w siebie i przekazując ją otoczeniu, przekonamy zazwyczaj ludzi, że jesteśmy atrakcyjne (bez względu na kilogramy), albo że jesteśmy mądre
    Tylko chyba ciężej sobie poradzić z własną głową często, niż z kilogramami...
    Stare dzieje odchudzania
    Dzieje najnowsze
    Monika

    ...Jestem zbyt niska na idealne BMI...

  2. #62
    tagotta Guest

    Domyślnie

    CALA BLACHEEEEEEEE ????????????????????????????????????



    .......i sie nie podzielilas z nami ?

  3. #63
    Awatar orzechowa
    orzechowa jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    12-08-2007
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    369

    Domyślnie

    No to ladnie zaszalalas z tymi ciastkami

    Zgadzam sie, ze najwieksze problemy z waga sa w glowie. Wiem, ze z waga jaka mam nie wygladam najgorzej. Nie jestem gruba, co najwyzej lekko zbyt 'mieciutka' gdzieniegdzie Ale poneiwaz zawsze wazylam mniej, wszystkie ciuchy w szafie sa za male, to czuje sie jak wieloryb. Wystarczylo, ze od dwoch tygodni waze te 2 kilo mniej (co na pewno nie jest zauwazaln jesli sie ktos nie przyglada) a czuje sie duzo lepiej, jestem pewniejsza siebie po prostu.

    Justynia trzymaj sie i nie daj sobie psuc humoru jakims panienkom, chocby byly najsliczniejsze na swiecie

  4. #64
    buciik jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    06-06-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    chce tak wyglądac

    nie wiem czemu



    ech dziewuchy, nie mam takiego podejścia jak Wy, może kiedy jak będę pędzic na rowerze, spadne znigo i porządnie trzasne się w ten głupi łeb, tak, żeby się mi poprzestawiało to nie jest głupi pomysł... i na szpitalnej diecie można sporo schudnąc <żartowałam :P >

  5. #65
    Ninti Guest

    Domyślnie

    hehe ja moze gdybym miala tyle wzrostu co bucik to tez marzyłabym o figurze modelki, ale ze mam marne 160 to chocbym nie wiem jak szczupla była to modelką nie zostane i nie będe miała takich dlugasnych nóg

  6. #66
    justynia Guest

    Domyślnie

    NINTI nic straconego bo foto modelki mogą być niskie tylko proporcjonalne muszą być. No więc też możesz być modelką

    TAGOTTA a no całą blachę tylko, że tych ciastek to może 6 było bo to tak ciężko opisać jak one wyglądają, ale są taaaaaaakie pyszne, że nie żałuję wogóle. A od dziś od nowa Na dzisiaj sobie zaplanowałam dietkę oczyszczającą, ale zobaczymy jak to będzie.

    BUCIIK no szczerze mówiąc to mi się one też podobają, ale.. na zdjęciu Sama nie chciałabym tak nigdy wyglądać i mam taką wymarzoną figurkę do której dąrzę i jest realna, bo troszkę tłuszczyku to na niej jest. Jak znajdę jakieś takie zdjęcie to wam prześlę. No najpierw to się nauczę przesyłać hehe

    ORZECHOWA ja to tak samo mam, że przecież żle nie wyglądam tylko niewygodnie się czuję. Ale już niedługo, abędziemy super laski

    123MR ja to sobie Twoje rady do serca wzięłam i postanowiłam, że przy obcych to nie będę jak ta szara myszka bo to widać i że będę... normalna to może nawet nie zauważą, że jakaś grubsza jestem. Bo jak tak sobie przemyślałam sprawę to rzeczywiście tak jest, że kiedy miałam dobry dzień i się nie przejmowałam niczym, a najmniej moją figurą to miałam największe powodzenie rzedko bywało ale bywało

    A ja dziś jak już pisałam dietkuję oczyszczająco no i zobaczymy jak to będzie. A wiecie co Będziecie się ze mnie smiały, bo dziś jak sie obudziłam to tak sobie pomyślałam "że czy tak trudno nie jeść? przecież to tylko umysł ci każe i po prostu nic do buzi nie wkładasz i tyle" wiem marzycielka ze mnie i zobaczymy jak z tym moim filozofowaniem pójdzie w rzeczywistości. Dobra lecę do was

  7. #67
    Awatar aniakuleczka
    aniakuleczka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    30-06-2006
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    5,525

    Domyślnie

    Buciik - ONE NIE SĄ ŁADNE, mają łokcie szersze niż ramiona a to oznacza, że są przeraźliwie chude!!

    123mr - to prawda, że to, jak nas postrzegają inni zależy od nas. Nie od makijażu, ani, w większosci nawet nie od urody. Ale gdy się staramy byc JAKIEŚTAM, to nie staiwaj wyboru PIEKNE albo MĄDRE, tylko PIĘKNE I MĄDRE

    a teraz opowiem wam historyjkę:
    wyobraźcie sobie, idzie ulica dziewczyna. Wyszła z domu rano w sukience i kapeluszu. Ale idzie i myśli sobie, kurcze, mam za grube nogi, a ta sukienka jest za krótka, mam wystające kolana, za grube kolana, prawą łydkę bardziej a na dodatek wcale nie jestem opalona. Mam za mały biust, za duży biust , za duży brzuch i napewno źle wyglądam. I jeszcze ten idiotyczny kapelusz, po co ja go zakładałam, schować go nie mogę, bo się do torebki nie zmieści i tak idę jak idiotka, nie dośc, ze w sukience, to jeszcze w tym idiotycznym kapeluszu..... Więc idzie sobie taka dziewczyna ulicą. Środek lata, piękny dzień, a ona nic, tylko idzie i sobie wymyśla, obciąga sukienkę, ale przecież to nic nie daje, minę ma przerażoną. Spotyka znajomych i wita ich krzywą miną i od początku, poprawia sukienkę, mówi zamiast dzien dobry: sorry, ale mam taką za krótką sukienkę ,grube nogi i jeszcze idiotyczny kapelusz. Wiec znajomi patrzą z uwagą na nogi, sukienkę kapelusz i doszukuja sie wad. Znajdą czy nie, od razu wiedzą, że panna nie emanuje czarem.... tylko krzywą miną i kompleksami.....


    a teraz:

    wyobraźcie sobie, wychodzi z domu dziewczyna, lekko okrągła, ale z uwagi na upał, postanowiła założyć swoją ulubioną sukienkę. Sukienka jest w śliczne grochy i nieco ponad kolana. Dla zabawy wzięła jeszcze kapelusz. Myśli sobie: ale fajny dzień! i zobaczcie wszyscy, jaki mam fajny kapelusz!!
    Idzie i uśmiecha się od ucha do ucha, w policzkach ma śliczne dołeczki!
    Do każdego mijanego chłopaka błyska uśmiechem i oczami. Spotyka znajomych i z uśmiechem ich wita. Mówią ŚWIETNIE WYGLĄDASZ!!, jaki piękny kapelusz!!
    NIKT NIE ZWRACA UWAGI NA JEJ NOGI!! NA KOLANA!! NA BRZUCH I ZA KRÓTKĄ SUKIENKĘ bo:
    wszyscy widzą uśmiechniętą CZARUJĄCĄ kobietę i jej kapelusz.
    bo
    ONA IM ZWRACA UWAGĘ NA KAPELUSZ
    przy okazji zadowolna z siebie idzie śmiałym krokiem, brzuch wciągniety, pierś do przodu

    to oczywiście ta sama dziewczyna
    jedna z nich jest szczęśliwa,
    zgadnijcie która
    Nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że jego osiągnięcie wymaga czasu. Czas i tak upłynie

  8. #68
    tagotta Guest

    Domyślnie

    psychologia spoleczna........ No wiec piers w gore, sukienka na pupe i glowa do gory! :P

    Stoje na przystanku autobusowym i gapie sie na kazda dziewczyne , a polowa z nich ma cos nieidealnego i ja sie wtedy czuje lepiej.....Bo nikt nie lubi idealow....i mysle sobie...czemu ona moze isc ulica w krotkiej spodnicy i grubych nogach, a ja nie????

    .....A KTO MI ZABRANIA ? sama sobie!

    Jakas pani niedawno powiedziala: Lubie okragle kobiety, bo przynajmniej wiem, ze maja jakas slabosc :P

    A to jest ludzkie

  9. #69
    Awatar orzechowa
    orzechowa jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    12-08-2007
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    369

    Domyślnie

    No wlasnie ja ostatnio duzo energii poswiecam na wmawianie sobie, ze jestem pewna siebie. Staram sie, zeby nie bylo po mnie widac kompleksow. Moze jak ja ich nei bede zauwazac, to inni tez nie zobacza?

    A dzis to ide na uczelnie normalnie jak ta dziewczyna z opowiadania Ide w kupionej wczoraj spodnicy PRZED KOLANO w kolorze MALINOWYM, czyli nie da sie tej mojej spodnicy nie zauwazyc I bede szla pewnym krokiem i mam gdzies krytyczny wzrok innych.

  10. #70
    Awatar aniakuleczka
    aniakuleczka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    30-06-2006
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    5,525

    Domyślnie

    Orzechowa!!!
    idź z podniesioną głową tylko pamietaj, ze musisz sie jeszcze nauczyć
    przyjmować POCHLEBNE spojrzenia.
    uśmiechem najlepiej

    nie lubię chudych dziewczyn,
    zazwyczja są smutne
    Nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że jego osiągnięcie wymaga czasu. Czas i tak upłynie

Strona 7 z 9 PierwszyPierwszy ... 5 6 7 8 9 OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •