-
POZEGNANIE...
Porazka na calej linii!!!
Witam Was po raz kolejny. Nie bylo mnie tu dosc dlugo bo wstyd mi byo sie pokazywac na forum. Wszystkie te obiecanki cacanki, ze schudne, ze dam rade itd. Tymczasem kleska. Zabraklo mi wiary w siebie kiedy dowiedzialam sie ze to choroba. Wczesniej do glowy by mi nie przyszlo ze moge miec bulimie, a jednak. od 3 lat. Szok. Teraz to juz na pewno nie uda mi sie schudnac. Nie mam nikogo do kogo moglabym sie zwrocic z tym problemem dlatego pisze tutaj. ale to jest przecierz forum na ktorym ludzie maja sie wspierac a nie dolowac wiec juz go nie bede zasmiecac swoimi problemami. Dlatego zegnam was wszystkie kochane dziewczyny, ktore kiedykolwiek pisalyscie do mnie i dodawalyscie mi otuchy. Zycze wam powodzenia w dalszej walce. ja sie poddaje. Nie umiem poradzic sobie z ta choroba i nigdy nie poradze sobie z dieta. Nie ma co sie oszukiwac. To po prostu nie ma dla mnie sensu. Jeszcze raz goraco Was pozdrawiam i pamietajcie o mnie!!!
-
Cześć!!!!
Zostań!!! Musisz wiedzieć, że nie tylko Ty masz na tym forum problem z B. !!! Małymi kroczkami naprawdę da się z tego wyjść!! Ja też walcze... powiedziałam sobie, że się nie dam i w to wierze. Napewno jesteś bardzo silną, wartościową osobą. To tylko choroba sprawia, ze myslisz inaczej !! Wróć do nas. Pomożemy !!
-
Zostań,
bulimia to choroba nieustannych wyrzutów sumienia,
ale trzeba z nią walczyc.
naprawde wiecej jest tu takich :)
zostań!!
-
Nie poddawaj się! Na forum jest wiele osób z podobym problemem!
Z choroby da się wyjść.
Idź do lekarza, dietetyka, przestrzegaj dietki i dużo ruchu. koniec :] Tylko tyle trzeba!!Pozdrawiam
"Jak Tobie się nie uda to komu?" :)