-
Jestem po obiadku zjadlam sobie warzywa z patelni z pieczarkami i ryzem :) calosc 270 kcal (450g)
zobaczymy jak mi dzis pojdzie ale zapisalam sobie kiedy sniadanie itd i co mniej wiecej mam jesc , bede sie tego trzymac (tzn postaram sie ;) ),powiesilam sobie karteczke na lodowke :)
-
Hej
Widze Pipuchna, że dzielnie sie trzymasz, zupka mrozona hmm moze to byc dobre, szczególnie ze bardzo lubie grzyby. Jak się dziś czujesz? dalej apatyczna jesteś? a jakie biezesz tabletki? te co zwykle czy zmienilas na inne? Ja przed ciąza bralam logest i bylam bardzo z nich zadowolona, przede wszystkim bardzo po nich porawila mi sie cera i nie mialam zadnych wypryskow i byly skuteczne, zadnych mdlosci nic. Dla mnie byly the best.
A powiedz mi czy ćwiczysz cos, czy tylko dietkujesz? i koniecznie pochwal sie jak twoj męzus zareaguje na te pluszowe cycuszki :wink:
A ta mrozonka kosztuje gdzieś 7 zl 8)
-
Heh napewno wam powiem ale dopiero w czwartek ;)
wiesz cwiczyc mi sie niechce :roll: :roll: tylko dietkuje a tak po za tym to cwicze codzinnie przeciez sprzatam,gotuje,itd :) ;)
biore Cilest ,i kurcze nie wiem czy to po nich sie tak czuje czy co?
-
Oki zjadlam jeszcze jablko i gruche 1 mandarynke 2 golabki i skibe chleba z serkiem bialym :) na dzis juz koniec :)
do juterka papa milego wieczoru i nocki :)
-
hmm myslalam ze bedzie ciazko przez te gołabki ale zmiescilam sie w 1000 kcal :) na dzis koniec z jedzeniem ;)
-
Hej Ewa :D
ja chyba też zacznę sobie pisać na kartce co mam zjeść, bo nie dość zę zjadam to co mam zjeść, to jeszcze drugie tyle nieplanowane :evil:
Za dużo za dużo za dużo :!:
znowu przytyję :!:
chyba zaraz sobie zrobię plan na jutro i na lodówkę powieszę. I ani kęsa spoza listy nie zrobię. O i tak będzie najlepiej.
pozdrawiam :D
-
Hejka !!!
Wczoraj na wieczor zjadlam jeszcze 5 kostek czekolady +troszke orzeszkow :(
jest mi smutno juz od jakiegos czasu :( moze to poczatki depresji co?Jestem gruba i brzydka i wszedzie mam tluszcz :(
chce mi sie plakac :(
-
Oj Pipuchna, co ty za bajeczki opowiadasz ??
sama wiesz ze to nieprawda, tylko po prostu dolek.
ja wczoraj się u Yasmin wypłakiwałam, ale dzisaj już jest super, nowa energia i chęć do życia i wszystkiego.
Idż weż prysznic, wymasuj sie szorstką rękawicą, wysmaruj balsamami i na pewno ci się poprawi humor. Zwłaszcza jak balsamik zacznie grzać :twisted:
u mnie podziałało :D humor dopisuje.
:mrgreen:
miłych walentynek :D
-
Dzieki Anka :)
UDANYCH WALENTYNEK
-
Pipuchna widze, ze humorek nie taki jak byc powinien. Rozchmuch sie slonko, dziś Walentynki i pewnie milo spedzisz dzionek, nie wspominając o wieczorku :lol: :lol:
A ja tez wczoraj wcielam golabka na obiadek 8)