Dzieki Sylwia ;) Ale wiesz ja nie umiem powiedziec osobie ktora kocham ze nie jest super :? Dla mnie jest :? :roll: widzisz ja nikogo nie chce ranic :? taka juz jestem :? :roll:
Wersja do druku
Dzieki Sylwia ;) Ale wiesz ja nie umiem powiedziec osobie ktora kocham ze nie jest super :? Dla mnie jest :? :roll: widzisz ja nikogo nie chce ranic :? taka juz jestem :? :roll:
Och! :roll:
Ja też taka bylam.. ale zycie czasem zmusza, zebysmy stali sie mniej przyjemni, nawet dla tych ktorych kochamy.
Byl czasem kiedy wszyscy traktowali mmnie jak maskotke, bylam dusza towarzystwa, bylam ciepla, serdeczna, zawsze usmiechnieta.
Teraz jestem zakmnieta, raczej samotna. Dobrze mi z sama soba (i moja niunieczka :lol: )
Wiekszosc ludzi mnie zawiodla..
Moze myslalam, ze ludzie beda tacy jak ja..
Liczylam na nich, a oni odwracali sie ode mnie, bo pewnie mysleli, ze ja nie potrzebuje pomocy..
A! bez sensu, nie bede tu przeswietlac siebie...
Ps. Moze nie powinnam, ale wydaje mi sie (po tm co juz tu pisalas), ze twoj mezus wykorzystuje Cie. Wykorzystuje twoje dobre serducho, to, ze go tak bardzo kochasz. Bierze cie na litosc.
Jesli napisalam za duzo, urazilam - to przepraszam
Sylwia nikogo nie urazilas ;) Ciesze sie ze jestes otwarta ;) Wiesz moze to moja wina :? ze od poczatku staralam sie mu dogodzic,ale ja to lubie ,lubie mu dogadzac :) ale wiesz czasami ja tez potrzebuje odpoczynku nie? ;) moze to mnie tez tak doluje?brak czasu dla siebie?
No własnie..
Widzisz, o tym caly czas mowie..
Z ludzmi juz tak jest, ze jak ich przyzwyczisz, ze moga Ci mowic co chca to oni nie zastanowią sie, ze moga Ci robic tym przykrosc. Pozwolilas im na takie zachowanie, wiec o co chodzi.. Tymczasem kazdy z nas moze miec gorszy dzien, potrzebowac jakiejs odmiany, dobrego słowa, milego gestu..
Trzymaj sie slonko!
Biore sie do pracy. a najchetniej to poszlabym gdzies posiedziec na trawce... :roll:
Nio ja tez bym sobie gdzies poszla posiedziec a najlepiej jeszcze wyjechac gdzies za dala od tego cholernego domu :roll: :roll: :roll: wiesz to chyba ten dom tak dziala na nas,tak drazniaco :roll: :roll: ech..
milej pracy ;) milego dzionka ;) zmykam paaaaaaaaa
cześć dziewczynki :*
pipuchna wracając do tej sprawy sprzed kilku dni :arrow: nie będe mówić nic więcej, bo mariki wspaniale wyraziła co i ja myślę :idea:
nie pozwalaj soba dyrygować, nie pozwalaj tez na to, by wszyscy zaczęli traktować Cie jak służącą. Ty masz takie same potrzeby jak inni i wymagaj szacunku. Jak nie poszanujesz samej siebie :arrow: nikt Cie nie poszanuje.
faktycznie, ludzie raz dwa przyzwyczajaja sie do lepszego, szkoda tylko, żę nie chcą odwdzięczać się tym samym :?
mam nadzieję, że humorek macie dziś dobry? :D
słonko pięknie świeci!
ahhh aż chce się żyć :D :D
ściskam Was słoneczka :D
Humorek oki ;) chyba mi sie @ zbliza bo cos nerwowa jestem :? ale ogolnie jest si ;)
dzis chyba bedziemy robic piaskownice dla malej ;) sami hihihi zobaczymy jak to wyjdzie ;) kurcze goraco jest dzis nie? ponoc dzis burze maja byc w nocy ?
a jesli chodzi o dietke to wczoraj wrąbałam 2 lody ,troszke czekoladowego zajca, kielbaske smazona ,mlode ziamniaczki z sosem i fasolka szparagowa +miesko wieprzowe gotowane ;) winogrono ,warzywa winiary,delicje 3 szt ,cwiczyc nie cwicze bno juz mi sie niechce :? ale chyba zaczne chociaz polbrzuszki robic i sklony na boki,ale to wieczorem ;) ;)
a dzis zjadlam troche activii ,warzywa winiary plasterek sera zoltego i banana ,postaram sie dzis nie zjesc slodkiego ;) a mozna loda wodnego zjesc??? :roll: :roll:
milego dzionka laseczki ;) ;) ;) :twisted: :twisted: :twisted:
eee no to extra z ta pisakownicą :)
pewnie wyjdzie ligowa :!: PIASKOWNICA Z PRAWDZIWEGO ZDARZENIA :!: zobaczysz :)
ja siedze w biurze, w bluzie i kamizelce sportowej na plecach :?
wcale nie czuję, żeby było gorąco, ale tak to jest jak się siedzi w czterech ścianach :roll:
odrobinka wiosny dla Was!...
http://i120.photobucket.com/albums/o...22/trzmiel.jpg
http://i120.photobucket.com/albums/o...tncedrzewo.jpg
Dzieki za wiosenke :P kurcze cos mnie lepek boli chyba rzeczywiscie bedzie dzis burza u nas :?
Ale ładnie chudniesz, też bym tak chciała...