Hihi :lol: :lol: :lol:
Wersja do druku
Hihi :lol: :lol: :lol:
Czesto narzekalam ze czas w pracy mi sie wlecze, szczegolnie gdy nie bylo klientow, teraz zupelnie odwrotnie, nie mam pojecia gdzie on mi ucieka. tyle co przyszlam do pracy a tu juz prawie 12:30 :shock: :shock:
A Ty co Pipuchna? Nie ma CIe i nie ma. Przesyłam buziaki :D odezwę sie jutro Pa
Jestem jestem :) dziekuje za buziaki do jutra :wink: :wink: :wink:
No tak.. Tu Cie nie ma, bo jesteś u Jarominki na kawce :lol: Do juterka :!: Ps. Mam zdjecia swojej niuni, ale nie wiem jak je pokazać. Help to się pochwalę :lol:
:lol: :lol:
A ja sobie teraz zajadam kabaczka :)
ja tez nie umiem moze Aga Ci pomoze albo ktoras z dziwczyn?
smakowitego :P
:P :P :P dziekuje
A ja dzis zjadlam juz 800 kcal :roll: :roll: :roll: i to tylko piers z kurczaka w panierce jakies 100 g,pozniej wypilam caly jogurt pitny jagodowy 400g,zjadlam chyba z pol kilo kabaczka :roll: ,i jakies 20 g orzeszkow solonych :oops: ,no i troszke żelkow :oops: :wink: ,tak wiec niejest tak zle co nie? :wink: :wink:
Zapomnialam ze zjadlam jeszcze paroweczke cinka czyli razem ju z jakies 922 kcal :roll: :roll:
no to ja na sniadanko 3 plasterki szyneczki salatke z pomidorka, ogrka i twarozku, w pracy danio waniliowe (bez rodzynek bo nie lubię) i taka bylam glodna ze polecialam do stołowki, ale na szczescie sie opanowalam i wziela tylko 2 jajka sadzone i 2 surowki
Ale tak sie nazarłam, ze hejjjj :lol: :oops: A teraz to juz naprawde koncze, bo musze wylaczyc kompa. Do jutra. Ps. W pracy jestem od 7.30. Jak nie bedziesz juz spala to moze wypijemy razem kawkę :P