Pipuchna, nawet boję się spytać, co kupiłaś :P :lol:
Wersja do druku
Pipuchna, nawet boję się spytać, co kupiłaś :P :lol:
No ja czekam na listę zakupów :D Znajdzie się tam cos dla nas? Ja poproszę kinder maxi king :)
Bosz, zaś się zaczyna :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
ok juz sie zamykam :D
Mi to tam osobiście nie przeszkadza, wcale a wcale :D:D:D
oki to kupilam 6 bulek 2 mleka marsa kinder batonik (dla malej i dla mezusia) itakie ciacho z kremem dla mezusia bo mala tego nie lubi :? duzo nie kupowalam bo mam wszystko w domciu :P
wlasnie wcinam gruche :P
Nie chce przeginać, ale produkty kindera w małej ilości to chyba nie aż taka zbrodnia. No np mleczna kanapka, albo (no wiem to ma wiecej) Kinder maxi king :D
Ja jeszcze nigdy nie jadłam nic z Kindera :roll: Dobre toto?
:DPYSZNE!!!
Ja mleczna kanapkę, to z pingwinem i kinder maxi king i shoko bones (cókierki czekoladowe), no i czekolada sama w sobie ale tej raczej nie kupuje bo to byłoby przegięcie :D
Ale ja wcale nie kusze :D