Wersja do druku
Hej Pipuchna!
tak sobie czytam co Wy tu stworzylyscie..
i mam jeden wniosek: Wy nie jesteście maniaczki seksualne, ale MAJACZKI SEKSUALNE :wink: :)
A poza tym widze, ze mamy ten sam problem.. Do poznego popoludnia jakos sie trzymam. Jem niewiele, ale po 17 zaczynam wpierdzielac wszystko co stoi na drodze.
Cholerka!!
I w ten sposób moje dietkowanie spala na panewce..
Co robic, co robić?????
Wiesz ja jem po 19 ostatni posilek (przewaznie ;) ) i jakos jest oki pozniej pije herbatki ziolowe ;)
No tak. To jest jakies wyjscie, tylko, że ja jak już sie nażrę wieczorem to nie mam miejsca, zeby coś pić. Mam wrażenie, że pęknę. I co? :roll:
Sprobuj jak ja nie "nazrec sie" tylko "najesc" ;) zjedz powiedzmy jakis ryz z warzywami wieczorem ok 50 g razu zagotuj razem z np. fasolka zolta (cala paczka) najesz sie i nie bedziesz miala ochoty juz nic jesc bo brzuch bedziesz miala pelen no i danie niskokaloryczne ;)
Ha mierzylam sie teraz (wole teraz bo pozniej mam wzdecia :? ) i mam :
biodra - 89 (ma byc 88-87 ;) )
pas (pępek) - 73-74 (ma byc ok 70 cm ;) )
talia - 70-69 (ma byc ok 68 cm ;)
udo - 48 (moze zostac ;) )
łydka - 34 (kurcze chce troszeczke mniej ;) )
i jak ??? :roll: :roll: :roll: :?: :?:
PIĘKNIE
Gratuluje!
Ja swoich wymiarow nie podam.. :oops:
Z twoich wymiarów wynika, że ty niezła laska jesteś :D
i dietkowanie to tylko formalnośc. Zaraz bedziesz miala takie wymiary jakie chcesz
Chcialabym ;)
Sylwia napisz ;) wiesz Ty myslisz ze jestem laska ale ja tak siebie nie widze wiec u Ciebie moze byc podobnie ;) no napisz ;) a jak napiszesz ile masz i jakie cele chcesz osiagnac to zobaczysz ze sie uda ;)
Nie bede pisala o tym co jest niemożliwe.
No chyba, że oddalabym się :lol: :wink: chirurgowi plastycznemu..
Ale to też mi nie pasuje. Nie lubie takich rozwiązań..
A Wymiarów i tak nie podam :?
Uciekam popracować
Ps. Na pewno wpadne do Ciebie jutro, bo siedze w pracy. Odrabiamy 08 czerwca :)
Sywia spoko jak nie to nie ,nie namawiam ;)
dzis zjadlam :
activie
jablko
kluski serowe z cukrem :roll: :roll: :roll:
troszeczke wczorajszej surowki ;)
razem jak narazie 621 kcal :?
i chyba nic wiecej :? (skleroza :? )
pozniej dojem (chyba) chlebek z czyms tam i moze jogurta sobie łykne ;)
no to laski milego weekendu ;) paaaaaaaaaa ;)
dolka zlapalam :( :?
A co to za dołek???
Zakop go szybciutko i posadz w tym miejscu róże, albo stokrotki (moje ulubione)
Od razu bedzie Ci weselej.
A teraz, dla poprawy Twojego humoru, ja podam Ci co ja dzis zezarlam
:oops: :oops: :oops:
Pół chałki (taka słodka bułka)
Lila stars Crispello :roll:
poł ogorka
WSTYD!!! :roll: :oops: :oops: :oops:
No i chyba z 1,5 litra kawy wypiłam, bo zasypiam w pracy
Ja to mam doła... Mam nadzieję za to, że masz sie lepiej!!
Trzymaj sie słonko!!!
no niezle Sylwia :shock: :shock:
dolka mam ale nie wiem czemu :? tak poprostu jakos smutaskowo mi :? moze powinnam sobie wieczorem ulzyc?? :twisted: :twisted: :lol: hehe :)
zobaczymy pozniej jak to bedzie ;)
Ja to mam dopiero doła na tym polu 8) :roll:
Ja bym sobie pouzywala, a moj misiek nie chce :cry:
I co ja mam robic???
Widzisz, dzis mnie nie przebijesz :)
Milego weekendu!!
Spadam bo malenka do żlobka
Pa pa
Papa Sylwia ;)
wiesz moj tez nie ma ochoty (zmeczony po pracy) :( wiec nie jestes sama ;) Ja tez bym sobie pouzywala i to nie raz ;)
Sylwia zakopujemy dolki i bedziemy usmiechniete mimo wszystko ;) ;) ;) ;) ;) 8) 8) 8) :P :P :P :P :P :P :P :P :wink: :wink: :wink: :wink: :wink:
hej :D
fajnie że już dołki pozakopywane :D nie lubię dołków , przygnębiają mnie :roll:
moj mąż wraca z pędzlem do domu :twisted: będę malować 8)
miłego dnia :D
Anka szkoda takiego pedzla do malowania chyba ze Ciebie ;) :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: hihi
bossshe ja Wam oddam mojego Miśka, bo on to ciągle siedzi na mnie jak szpak na czereśni :twisted: :wink:
hehhehehehe ale nie powiem,żeby mi sie nie podobało :oops:
Ago jak moj ma wolne to mam przesrane,wlacza mu sie w glowie taki guziczek "luchanie" hihihihihihi ;) Ale nie powiem zeby mi sie to nie podobalo ;) :twisted: :twisted: :twisted: w tygodniu pracuje jak nikt go nie wkurzy to jest oki,ale jak cos to juz nie ma ochoty normalnie na nic :? :cry: wiec zdecydowanie wole jak moj tygrysek ma wolne :lol: :lol: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted:
wczoraj na wieczor zjadlam :
2 skiby chleba z serkiem rama creme grzybowym
gruszki
kiwi
wafla ryzowego oblanego czekolada (70 kcal w jedym waflu )
troszeczke surowki cio robilam wtedy ;)
loda wodnego koloryzujacego
jakies 6 malych frytek ;)
wiec bylo ok 1400 ;)
mialam ochote na ciacho karmelowe ale zrezygnowalam ;)
milego weekendu ;) paaaaaaaaaaaaaa :* :* :*
Witam, witam w piękny sobotni poranek.
Właśnie wróciłam z narady-szkolenia i zajadam śniadanko
Takie grzeczne śniadanko
- 2 plastry sera żółtego
- troszkę ogórka, pomidor i seler naciowy
Na naradzie wrobili mnie w pisanie protokóły :twisted: bo w końcu nowa jestem :x
Całą sobote spędze na pisaniu protokołu, cholera!!!!
W każdym razie Milego weekendu!!!
Sylwia to jest chamstwo z ich strony :x :x :x biedactwo :( :(
ja dzis zjadlam activie ;) mam za soba ok 15 min cwiczen + 5 dzien A6W ;) ide zaraz zagrabiac ogrodek ;) no i piore dzis :? nie chce mi sie ale musze ;)
milego dnia wam zycze no i weekendu pelnego namietnosci ;) :twisted: :twisted: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Ufff!!!
Protokol skonczylam!
A w miedzy czasie zjadlam czekoladkę (pol) :oops:
Ja juz tak mam ze jak mam cos napisac, skupic sie mocneij to lubie podjesc co nieco
Ale niegrzeczna mariki!!!! :twisted:
Ja tez dzis nagrzeszylam :? 3 jezyki i 3 kostki czekolady mlecznej :? no w koncu weekend nie? ;) ale spoko nic wiecej nie zjem bo w sumie i tak nie mam ochoty na slodkie :shock: :shock: :shock: 8) 8)
no nic zycze milego weekendu ;) paaaaaaaaaa 8) 8)
Ja TobiE tez. baw sie dobrze
Nie wiem co mam robic wiec chociaz tu sie wygadam :(
wszyscy mnie traktuja jak szmate,krzycza na mnie, wykorzystuja :( zaczynam wierzyc ze jestem brzydka i gruba i ze juz sie nie zmienie :( mam dosc nie mowcie mi ze mam isc do psychologa,skonczyc z dieta :( wiem ze musze sie zmienic,musze byc twarda ale juz nie umiem ,usmiecham sie ale to nic nie daje, w srodku mam zal do wszystkiego do wszystkich :( zaczynam wierzyc we wszystko co mi mowia :( wszyscy mnie porownuja do innych pieknych i szczuplych (a ty jestes taka tlusta a ona jest szczuplejsza ,ona ma fajna pupcie taka malutka a ty masz wielki zadzior :x ) nienawidze tego !!!!!!! Nienawidze !!!!!!! :x :x mam ochote sie urznac ale nie moge :( nie chce :( nie umiem ... trace wiare.. trace wiare w siebie :( w swoje ja :(
przepraszam ale tylko tu moge wykrzyczec to co mysle !!!! :cry: :cry: :cry: przepraszam :( wybaczcie mi mam tylko was moje przyjaciolki :cry: :oops: nikt inny mnie nie slucha twierdza ze glupia jestem i tyle ale ja nie jestem glupia moze i jestem ze nieumiem sie przeciwstawic,ale boje sie nie wiem czego ale mam strach :( taka juz jestem :( mam ochote posluchac metalu,uspokoic sie ,ale mala juz spi :( i nie moge :( moze jak bede sama kiedys w tygodniu :( moze sie uspokoje przemysle ,ale nie zapomne slow ktore mnie bola ,mam nawet zapisane co mowili ,co kazdy mowil a szczegolnie On :( chce byc idealna ale chyba nie umiem,nic nie umiem....? nalalam sobie winko biale moze troszke mi przejdzie,ale gdzie jest ta dziewczyna co ma wszystko w dupie??? zniknela... ?wszystkim sie przejmuje ,moze niewarto?ale nieumiem inaczej :?
nieoczekuje rad poprostu chcialam sie wygadac .dziekuje ...
paaaaaaaaaaaa
kochanie, skąd w ogóle wiesz, że tak mówią? powiedzieli Ci to wprost?!
kto na Ciebie krzyczy?
kto śmie nazywać Cie w ten sposób?
i proszę Cię..słonko wytłumacz mi kto to jest ON? bo chyba nie Twój mąż? :? aż boję się tak pomyśleć..
posłuchaj, jeśli nawet uważasz, że ktoś rzeczywiście smaruje Ci plecy, wydaje mi się, że powinnaś z tym kimś porozmawiać, albo jeśli nie ma z kim - bo pewnie nie ma, po prostu tłumaczyć sobie, że jesteś wspaniałą kobietą, a to co mówią inni jest NIEWAŻNE! bo takie jest!
PRZECIEZ MY CIĘ TU TROSZKĘ ZNAMY SŁONKO I UWAŻAMY, ŻE JESTEŚ WSPANIAŁA! KOCHANA, OTWARTA, WESOŁA, ENERGICZNA, POMYSŁOWA, MĄDRA!
skąd w Tobie brak samoakceptacji?
musisz z tym powalczyć, musisz być silna. Pozwól sobie jednak czasem na chwile słabości. Zawsze trzeba znaleźć jakieś rozwiązanie, albo po prostu się wygadać. Tak jak wczoraj.
Jak dzis Twój humor? lepiej?
a tak w ogóle to uważam, że ci co tak pieprzą nie sa warci, by w ogóle sie nimi przejmować...
Dzieki Edytko ;) masz racje ;) niemoge sie wciaz przejmowac :?
Dziekuje :)
dzis mam kaca giganta cala noc wymiotowalam :? jesczze mnie mdli ale juz jest oki ,nawet miedzy mna a mezem ;) powiedzialam mu co o tym mysle ,wszsytko mu powiedzialam co mnie boli itd ;)
jeszcze raz dziekuje wasze slowa sa dla mnie bardzo wazne ;) kochane jestescie ;) paaaaa
Witaj maleńka!
Strasznie mi zle, ze nie zajrzalam tu w sobote wieczorem... Moglybysmy pogadac.. a tak Ty bylas sama z tym wszystkim :(
Wiesz, zycie mnie nauczylo, ze trzeba takie uwagi puscic mimo uszu. To bez sensu. Nie trzeba sie martwic.
Jesli watpisz w siebie zapytaj swoja coreczke, co mysli o Tobie. jestem pewna, ze powie, ze jestes najpiekniejsza, najcudowniejsza, najkochansza!!!!
A inny?? No, coż .. Pewnie czesc z tych osob zadrosci Ci (meza, domku, corci, wygladu) albo zwyczjanie Cie nie lubi
Ale Ty to olej. nie warto. Zycie jest zbyt kruche! po co sie tym przejmować?
A meza.. kopnij w dupe za takie gadanie. Co on sobie mysli? On ma Cie kochac i SZANOWAC!!!!!!!!!
Milego dnia, Ewuniu!
Dzieki Sylwia ;)
wiesz juz mi lepiej ,nie raz sie nieprzejmuje takim dosrywaniem ale nie raz to ... :evil: :evil:
Jak juz mowilam juz jest lepiej i ze mna i z nami ,nielubie sie klocic, wole przemilczec ale nieraz to siedzi we mnie caly czas wlasnie takie slowa ,maz powiedzial ze glupia jestem ze biore to do siebie,mozliwe ale to boli a szczegolnie wtedy gdy chce byc idealna zona,gdy sie staram jak moge a oni tego niezauwazaja,tez nieraz chce byc chwalona,a nie tylko chwalic :?
z moim zoladkiem juz jest w miare dobrze ;) kurcze cala flache wina cin cin wytrabilam :? (a musze dodac ze ja wina nie moge pic wlasnie przez te nocne wymioty :? ) wczoraj bylismy nad jeziorem bylo super moze wlasnie tego nam brakowalo? :roll:
wczoraj do poludnia nic nie jadlam a pozniej nad jeziorem 2 lody,frytki ,w domciu loda ,winogrono,kieblase smazona :? i chyba cos jeszcze ale nie pamietam :?
a dzis to zjadlam winogrono biale tak z 300g ;) A6W wczoraj nie robilam bo nie mialam sily ale za o wieczorem mialam cwiczonko :twisted: :twisted: i dzis moze tez bedzie ;)
dziekuje wam jestescie naprawde cudowne i kochane ;)
No! Taka masz byc.
Pamiętaj, ze bycie idealem wcale nie jest dobre. nie ma takiej mozliwości. Jak bedziesz chcial byc dla wszystkich naj, to nie bedziesz myslala o sobie i .. w koncu stwreidzisz, ze jestes nieszczesliwa bo nie jestes soba.
Przyznaj się.. maz to te wszystkie glupoty popiwku mówił, co?
Jesli tak to faktycznie nie masz sie co przejmowac. Nastepnym razem jak tak zacznie to tez mu powiedz, ze nie jest taki suer. A nastepnego dnia powiedz, ze nic nie pamietasz. Zobaczymy co on wtedy zrobi???
:roll: :lol:
Milego dnia
Dzieki Sylwia ;) Ale wiesz ja nie umiem powiedziec osobie ktora kocham ze nie jest super :? Dla mnie jest :? :roll: widzisz ja nikogo nie chce ranic :? taka juz jestem :? :roll:
Och! :roll:
Ja też taka bylam.. ale zycie czasem zmusza, zebysmy stali sie mniej przyjemni, nawet dla tych ktorych kochamy.
Byl czasem kiedy wszyscy traktowali mmnie jak maskotke, bylam dusza towarzystwa, bylam ciepla, serdeczna, zawsze usmiechnieta.
Teraz jestem zakmnieta, raczej samotna. Dobrze mi z sama soba (i moja niunieczka :lol: )
Wiekszosc ludzi mnie zawiodla..
Moze myslalam, ze ludzie beda tacy jak ja..
Liczylam na nich, a oni odwracali sie ode mnie, bo pewnie mysleli, ze ja nie potrzebuje pomocy..
A! bez sensu, nie bede tu przeswietlac siebie...
Ps. Moze nie powinnam, ale wydaje mi sie (po tm co juz tu pisalas), ze twoj mezus wykorzystuje Cie. Wykorzystuje twoje dobre serducho, to, ze go tak bardzo kochasz. Bierze cie na litosc.
Jesli napisalam za duzo, urazilam - to przepraszam
Sylwia nikogo nie urazilas ;) Ciesze sie ze jestes otwarta ;) Wiesz moze to moja wina :? ze od poczatku staralam sie mu dogodzic,ale ja to lubie ,lubie mu dogadzac :) ale wiesz czasami ja tez potrzebuje odpoczynku nie? ;) moze to mnie tez tak doluje?brak czasu dla siebie?
No własnie..
Widzisz, o tym caly czas mowie..
Z ludzmi juz tak jest, ze jak ich przyzwyczisz, ze moga Ci mowic co chca to oni nie zastanowią sie, ze moga Ci robic tym przykrosc. Pozwolilas im na takie zachowanie, wiec o co chodzi.. Tymczasem kazdy z nas moze miec gorszy dzien, potrzebowac jakiejs odmiany, dobrego słowa, milego gestu..
Trzymaj sie slonko!
Biore sie do pracy. a najchetniej to poszlabym gdzies posiedziec na trawce... :roll:
Nio ja tez bym sobie gdzies poszla posiedziec a najlepiej jeszcze wyjechac gdzies za dala od tego cholernego domu :roll: :roll: :roll: wiesz to chyba ten dom tak dziala na nas,tak drazniaco :roll: :roll: ech..
milej pracy ;) milego dzionka ;) zmykam paaaaaaaaa
cześć dziewczynki :*
pipuchna wracając do tej sprawy sprzed kilku dni :arrow: nie będe mówić nic więcej, bo mariki wspaniale wyraziła co i ja myślę :idea:
nie pozwalaj soba dyrygować, nie pozwalaj tez na to, by wszyscy zaczęli traktować Cie jak służącą. Ty masz takie same potrzeby jak inni i wymagaj szacunku. Jak nie poszanujesz samej siebie :arrow: nikt Cie nie poszanuje.
faktycznie, ludzie raz dwa przyzwyczajaja sie do lepszego, szkoda tylko, żę nie chcą odwdzięczać się tym samym :?
mam nadzieję, że humorek macie dziś dobry? :D
słonko pięknie świeci!
ahhh aż chce się żyć :D :D
ściskam Was słoneczka :D
Humorek oki ;) chyba mi sie @ zbliza bo cos nerwowa jestem :? ale ogolnie jest si ;)
dzis chyba bedziemy robic piaskownice dla malej ;) sami hihihi zobaczymy jak to wyjdzie ;) kurcze goraco jest dzis nie? ponoc dzis burze maja byc w nocy ?
a jesli chodzi o dietke to wczoraj wrąbałam 2 lody ,troszke czekoladowego zajca, kielbaske smazona ,mlode ziamniaczki z sosem i fasolka szparagowa +miesko wieprzowe gotowane ;) winogrono ,warzywa winiary,delicje 3 szt ,cwiczyc nie cwicze bno juz mi sie niechce :? ale chyba zaczne chociaz polbrzuszki robic i sklony na boki,ale to wieczorem ;) ;)
a dzis zjadlam troche activii ,warzywa winiary plasterek sera zoltego i banana ,postaram sie dzis nie zjesc slodkiego ;) a mozna loda wodnego zjesc??? :roll: :roll:
milego dzionka laseczki ;) ;) ;) :twisted: :twisted: :twisted:
eee no to extra z ta pisakownicą :)
pewnie wyjdzie ligowa :!: PIASKOWNICA Z PRAWDZIWEGO ZDARZENIA :!: zobaczysz :)
ja siedze w biurze, w bluzie i kamizelce sportowej na plecach :?
wcale nie czuję, żeby było gorąco, ale tak to jest jak się siedzi w czterech ścianach :roll:
odrobinka wiosny dla Was!...
http://i120.photobucket.com/albums/o...22/trzmiel.jpg
http://i120.photobucket.com/albums/o...tncedrzewo.jpg
Dzieki za wiosenke :P kurcze cos mnie lepek boli chyba rzeczywiscie bedzie dzis burza u nas :?
Ale ładnie chudniesz, też bym tak chciała...