to zrob sobie gorąca herbe i do łóżka marsz...
w czerwcu:)
Wersja do druku
to zrob sobie gorąca herbe i do łóżka marsz...
w czerwcu:)
No to gratuluje kochanie :*
chyba się położę albo zahartuje ta chorobę pracą ;) muszę przerzucić liście i inne śmieci z tyłu podwórka na cała długość z tyłu bo straszna górka sie zrobiła :roll: nie moge na to patrzeć :roll:
oki spadam będę później jak będę miała czas to kuknę do was :*
oooo i na pewno spalisz przy tym dużo kalorii. Ja mam dzisiaj poniedziałek oczyszczający. Mam nadzieję że wytrwam robotę muszę solidną sobie znaleźć taką np jak twoja ale przy córci niewiele mogę zdziałać.... :?
To czekam aż kukniesz.
kuku kuku :P
Jak tam zdrówko poprawiło ci się coś :lol: :lol: :lol: Liście pewnie przeniesione prawda :wink:
hej
zle sie czuje :( nic wczoraj nie robilam scielo mnie normalnie :(
papa
Ojej ale Ty biedna Pipusia.Taka ładna pogodna a Ty chora.Mam nadzieję że szybko Ci przejdzie.
Biedna Ewcia!Kuruj sie malenka,kuruj.........
:****
cześc kochana !! :*
Jak tam zdrówko???????
Jak tam dietka???
pozdrawiam :)