Moja walka z kiloskami.

Postanowiłam ponownie założyć wątek na tym forum (już się kiedyś tu udzielałamJ).

Jeszcze rok temu ważyłam 73 kg, przy wzroście 165 cm- byłam załamana. Postanowiłam schudnąć... udało się, w trzy miesiące zrzuciłam 10 kg- mniej jadłam (nie miałam kiedy jeść- studiuję 2 kierunki, zajęcia od rana do wieczora), dużo się ruszałam. Gdy przyjechałam na święta Bożego Narodzenia do domu, rodzinka mnie nie poznałaJ).Byłam i jestem z siebie dumna. Od tamtej pory nie przytyłam, a nawet schudłam. Obecnie ważę 60 kg. Z waszą pomocą mam zamiar schudnąć jeszcze 5- 8 kg. Za 2 miesiące mam wesele w rodzinie i chcę jakoś wyglądaćJ. W wakacje wbrew pozorom mam większe problemy z odchudzaniem, ponieważ mniej się ruszamL((. Liczę, że jakoś mnie zdopingujecie do ćwiczeń. Dzisiaj ćwiczyłam przez niecałą godzinkę- mało- powinnam ćwiczyć przynajmniej 2, nie tylko ze względu na wagę, ale także z powodu problemów z kręgosłupem (skolioza).

Moje wymiary:
wzrost: 165 cm
waga: 60 kg
obwód szyi: 33,5
obwód biustu: 88
talia: 69
obwód bioder: 94
obwód kostki: 22
obwód łydki: 36
obwód kolana: 37
obwód uda:57

W sumie wymiary moje nie są jakieś tragiczne, pewnie dlatego, że mam sporo mięśni, ale i tak mogłoby być lepiej.