Strona 56 z 94 PierwszyPierwszy ... 6 46 54 55 56 57 58 66 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 551 do 560 z 939

Wątek: Kilogramy non grata, czyli odchudzania trud codzienny

  1. #551
    Guest

    Domyślnie

    No to nieźle Wiolu z tymi wirusami
    Za to jestem pełna podziwu dla Ciebie za trzymanie MM
    Ja na imprezie pojechałam po całości:
    driny z cukrem trzcinowym i spritem
    curracao z wódką
    sałatki obciekające majonezami
    tłusta kaczka z migdałami z tłustym sosem
    do tego tłustego sosu makaron sojowy
    tort smietanowy
    tosty z dzemem
    nastepnego dnia znowu powtorka z rozrywki + prince polo
    a na wieczór w kinie dopchałam się jeszcze popcornem i zeby lepiej właził popijałam colą z cukrem

    Zawsze mi płazem uchodziło, dwa dni się przegłodziłam i na wadze ani sladu nie było po szalenstwach... Ale wczoraj wieczorem jak napchana weszłam na wagę to doznałam szoku : 74.3 ( w piatek po zjedzeniu calej gorzkiej czekolady było raptem 71,9)

    No w szoku jestem i się boje że mi tak zostanie. Najgorsze, ze do zarcia organizm sie blyskawicznie przyzyczaja i dzisiaj wprost mnie skrecalo z glodu, wiec nie wyszedl mi zupełnie dzien wodnika. Za to chyba zrobię sobie trzy dni wodnika: wtorek, środa i czwartek. Zobaczymy...

    Na razie jestem załamana, bo wpadłam w bledne kolo zarcia. Raptem trzy dni a waga poszla do przodu o dwa i pól kilo ;-(((((((((((

    Poproszę o solidny opierdziel teraz...

    FLEUVE

  2. #552
    wiolka69 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    07-07-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Fleuve
    opierniczać Cię nie będę

    po prostu wróć na Montiego!
    :P :P :P :P :P :P :P :P :P :P :P :P :P

    a swoją drogą te dni "wodniaka" mogą przynosić odwrotny skutek...

  3. #553
    Guest

    Domyślnie

    Wracam skruszona na MM.

    Postanawiam dojść do 67 do świąt. Zostało 66 dni. Co 10 dni 1 kilogramik, powinno się udać.

    Oczywiście ścisłe MM, bez usprawiedliwień i wykrętów. Na początek idzie maślanka, tak długo aż nie wrócę do wagi sprzed week-endowego szaleństwa !

    A potem ścisła I faza !!!

    Buźka

    FLEUVE

  4. #554
    qqrq5 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez wiolka69
    P.S. muszę się pozbyć mojego pociągu, bo prawdopodobnie wraz z nim ściągnęłam sobie konia trojańskiego (ostatnio nic innego nie ściągałam z internetu), a ta podła kobyła wpuściła mi 5 innych wirusów.
    Cały dzień komputer mi czyścili...
    Wiola tzn, że masz kiepski program antyvirusowy

    A tak wogule to cześć dziewczynki. Nie mam czasu ostatnio dosłownie na nic. A już tym bardziej na net.
    Pozdrawiam qq

  5. #555
    qqrq5 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Uuuuuuuuuuuuuuu jak tu pusto

  6. #556
    Guest

    Domyślnie

    Hejka,

    Co tam u Was? Ja po noworoczno-karnawałowych szaleństwach, zeszłam znowu do 70 kg, jednak nie stosuje sie rygorystycznie do MM. Rano zabieram do pracy trzypietrowa kanapkę, którą jem w częściach do południa. Potem zjadam jeszcze jakis owoc albo i nie, a na kolację cieciorkę, jajka albo coś takiego. Nie katuję się, ale widzę że znowu powoli chudnę. No i odstawiłam słodycze.

    Poza tym mam naprawdę kupę roboty i ciągle brakuje mi czasu, ale to chyba już norma

    Napiszczie co u Was.
    Buziaki

    FLEUVE

  7. #557
    Guest

    Domyślnie

    No extra, już nikogo nie ma na naszym wątku !

    A miałyśmy stosować MM i się wzajemnie mobilizować...

    Tiaaaaa....

    To ja chyba sama będę tu statystyki poprawiać.

    Dzisiaj przykładne MM: herbatki rozmaite i sałatka grecka z fetą w małej ilości. Na kolację trochę parmezanu z pomidorem. No i chyba sobie nagotuję soczewicy na jutro.

    Do Wielkanocy zostało 51 dni, a potem to już wiosna! Chcecie na wiosnę wyglądać jak wieloryby? Nie? To wracjacie szybko.

    Pozdrówka

    FLEUVE

  8. #558
    qqrq5 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    FLU Ty to umiesz pocieszyć

  9. #559
    Guest

    Domyślnie

    No Moje Drogie, na Was ani batem ani dobrem słowem...
    A ja tu nie chcę się sama produkować...

    No to może z innej beczki; słyszałam że w tym roku już od kwietnia mają być 30 stopniowe upały, no i ja osobiście chętnie bym się wbiła w jakąś przyjemną spódniczkę Week-end jak zwykle był dość obfity, ale ja post zaczynam już dzisiaj.
    Co więcej, powuem Wam że u mnie w domu od czwartku przewalają się tony pączków, a ja nie zjadłam ani jednego.

    Za oknem mróz minus 17, a ja już tak naprawdę myślę o wiośnie. Chciałabym ją godnie przywitać i zrzucić te ostatnie pięć kilo. I mam nadzieję, że to już ostatnie podejście.

    No i czekam na Was z utęsknieniem, bo to mój ulubiony wątek i nie chcę się z niego przeprowadzać, ale szczerze mówiąc, nie lubię pisać do lustra...

    FLEUVE_osamotniona na placu boju.

  10. #560
    MARTAL jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    16-11-2004
    Mieszka w
    Kutno
    Posty
    12

    Domyślnie

    czesc fleuve,
    nie denerwuj sie tak ja ci potowarzysze ale widze ze tobie nie trzeba motywacji bo wspaniale ci idzie mozesz napisac mi jaka dietke stosujesz ze na ticerze masz 15 kilo mniej

    pozdrawiam

Strona 56 z 94 PierwszyPierwszy ... 6 46 54 55 56 57 58 66 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •