-
z plyt z shapa to mam pilates nawet probowalam robic, ale te cwiczenia strasznie mnie nudza:P A6W chcialam robic, nawet zaczelam, ale jak dla mnie jak na razie te cwiczenia sa za meczace... chociaz w sumie cwiczenia powinny meczyc:P ale po tych zaraz boli mnie glowa i jest niedobrze, wiec nie robie...moze jak troche schudne
Groodko nie przejmuj sie facetem!! wszystko na pewno sie ulozy i jeszcze bedziemy tutaj ogladaz zdjecia z twojego slubu my mozemy czasem zwalac nasz kiepski humor na okres, a faceci niestety nie...moze poprostu trafil mu sie kiepski dzien i dlatego takie problemy dzisiaj wynikaja??
-
dzięki dziewczyny ale ja już czasem nie mam cierpliwości do niego mam poprostu ochote tak go wziąć za uszy i potelepać żeby zrozumiał pupa ide na stepka się wyżyć przynajmniej bedzie z mojej złości jakiś pożytek laseczki jesteście najlepsze :P :P :P :P :P a tak na marginesie to ja zawsze mu mówie czego oczekuje i jak ja to widze i on też tak chce tylko "nie zawsze wyjdzie tak jak on by chciał stara się a i tak na końcu wychodzi źle" to jego wytłumaczenie... a poza tym on nie jest pewny czy za kilka tygodni mi się nie odmieni i nie oddam mu pierścionka "boi się że go zranię" (zdanie w " " to cytaty mojego lubego) a ja na to wszystko mu powiedziałam że skoro on tak czuje to nie mamy o czym rozmawiać tzn o zaręczynach itd i jeszcze dodałam że czułam że nie powinniśmy tyle o tym gadać bo wtedy tak nie bedzie...(zawsze tak mam że jak czegoś bardzo chce i sobie to wyobrażam to nigdy tak nie jest.... i cholera to się potwierdza i jestem jeszcze bardiej zła że tyle o tym marzyłam ) miałam nbie pisać a tu prosze poszło
-
to idz sie wyladuj na steperku wiesz ja ostatnio czytalam w jakies gazecie, ze faceci maja "proste"umysly i im trzeba mowic wszystko dobitnie bez owijania w bawelne wtedy rozumieja ja bym powiedziala temu twojemu, ze co o stalosc twoich uczuc nie powinien sie martwic, a w tym momencie tak mowiac to on "rani" ciebie..
Napisalas: zawsze tak mam że jak czegoś bardzo chce i sobie to wyobrażam to nigdy tak nie jest.... i cholera to się potwierdza i jestem jeszcze bardiej zła że tyle o tym marzyłam.
Wiem, ze to nie o to teraz chodzi, ale nie zawsxze tak jest obiecalas sobie schudnac i udaje ci sie to!!![/list]
-
może wkońcu przejży na oczka i zacznie myśleć poważnie a nie zamartwiać się,że go zostawisz.Wkońcu To jest wasza decyzja wspólna a nie tylko jego.Więc głowa do góry,będziesz jeszcze nosić ten przesliczny pierścionek.
-
witam i ja dzis
co do diety co raczej kiepsko-tylko obiad (czyt 6 pierogow) i humorej tez do kitu a powodem jest ten kumpel co juz o nim pislam
leci sobie w kulki ze mna -ale chyba znalazlam sposob na niego-pierwszym pomyslem byla rozmowa z jego mama ,bo on mlody jeszcze ale ta juz chyba go przekteslila wiec napisalm mu sms co zrobie jak nie odda
a tak na marginesie to jak to moze byc zeby matce nie zalezalo na dziecku-kurcze!! musze pomysle jak im tu pomoc-chlopak na jazdy mysli samobojcze i takie tam a jego ojciec sie powiesil-macie pomysl jak mu pomoc?/
wrtacajc do odchudzania do na aerobiku bylo suuper-znowu jestem w czolowce-ale fajnie!!
co do wagi to nie wiem czy wreszcie ruszyla bo mi sie swoja popsula jutro zwaze sie u mamy
-
Miłego wieczorku,ja zmykam do mężusia do łóżeczka.
Jestem już po ćwiczonkach i znowu dobiłam do 80min.Fajne uczucie,aż chce się żyć,ćwiczyć i dietkować.
Szkoda,że wcześniej się za To nie zabrałam,bo pewnie mniej bym miała do zrzucenia.
Ale lepiej później niż wcale.
-
Hej
wpadam tylko na chwilkę...widzę że tu tyle do czytania ....całkiem straciłam rozeznanie w czym rzecz...
groodeczko z facetami trzeba twardo...mój do dzisiaj ma karę ....miałam przystopować i odpuscic...ale to go najbardziej dobija więc może tak do niego dotrze ...haha
A ja bez przysiadów wytrzymam...częściej na basen pójdę
Miłej nocki
-
Hej Groodeczko.. nie martw się chłopakiem. Z nich są naprawdę ogromne tchórze i najwidoczniej wpadł w małą panikę, kiedy zrozumiał, jak dorosły krok w dorosłość właśnie chce postawić. Wydaje mi się, że musi to przemyśleć.. przespać się z tym i wtedy zrozumie, że nie może być dzieckiem na zawsze.
Podsumowując - ten typ tak ma! A my biedne musimy to znosić
Dietkuj sobie spokojnie, bo prędzej czy później trzeba będzie założyć suknię ślubną, a mniejszy rozmiar będzie ładniej wyglądał
-
dziewczyny jesteście najlepsze aż mi się tak cieplutko zrobiło na sercu
waga łaskawie pokazała dziś rano 90,4 kg ale to nie było planowane ważenie weryfikacjasuwaczka w następny piątek licze już na bałwanka z przodu
a co do faceta to na chwile obecna nie chce się denerwować bo po co byłam u fryzjera mam nową fryzurke (pierwszy raz w życiu mam grzywke ) humor w miare dobry a znając życie to jutro popołudniu będzie ciąg daleszy tej rozmowy tak czy inaczej chce schudnąć albo do skuni ślubnej albo po to żeby poderwać sobie jakieś nowe ciastko tak czy tak powinno być dobrze (choć mam nadzieje że ten czubek zmądrzeje i się wszystko ułoży )
a co u was kochane dziewczynki??
-
Dietka dietke goni.Pogoda dopisuje.Znowu przyjemny spacerek będzie.
Miłej soboty.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki