-
taki łobuz z niego???A czy az tak ci zależy na ślubie??Bo jak tak to może go ,,DELIKATNIE ''przyciścij
-
Mam jeszcze przed sobą dwa i pół roku studiów dziennych. Nie śpieszy mi się.. żałuję tylko, że jest to temat, na który Szymon nie potrafi rozmawiać.. pora go wreszcie nauczyć
-
Wiesz Jaoasia.Powiem szczerze ze nawet nie wiem ile masz lat,ale sądząc po tym ze studiujesz dziennie mozesz miec z 22-23.A Szymon?Tez prawdopodobnie nie jest o wiele starszy od ciebie.Uzbroj się w cierpliwosc.Faceci taka decyzje muszą przeanalizowac 200 razy.ja tez miałam ten dylemat.W wieku 20 lat urodziłam dziecko i juz muslałam ze wreszcie bede miała to czego pragnęłam całe zycie.Suknia slubne,weselicho....ale moj facet nadal sie nie kwapił do ożenku.A ze ja należę do tych bardziej wredno-rozsądnych powiedziałam mu,ze 4 lata bez slubu z nim żyje(+jeszcze rok jak byłam w ciąży i mam tego dosc.)Chciałam rodziny..Nie dla siebie,tylko dla syna.A on...On nie potrafił na ten temat rozmawiac.Stwierdziłam ze niektórzy mężczyźnie nie dorastaja do tego etapu.I wycofałam sie mimo ,że miałam syna,nie miałam pracy....A po roku poznałam mojego męza.Inteligentny,wykształcony.Nawet w snach mi sie taki nie marzył.Juz po roku sie ochajtalismy,bo obydwoje chcielismy miec rodzine.Alez sie rozpisałam aż o takich osobistych rzeczach,ale są to rzeczy ,które niejednej osobie mogą uzmysłowic,ze prawdziwa miłosc istnieje i ze trzeba ryzykowac zeby ja odkryc....
Głowa do góry Joasiu!!!!Jesli to ten to z pewnoscią wszystko ułozy sie po Twojeje mysli.I pamietaj!Do nie których rzeczy nie warto sie spieszyc,bo w ciagu jednej chwili moze sie okazac ze była to czyst iluzja.
Kurcze,mogłam isc na psycholoszkę a nie etnologie
Buziaki.Mam nadzieje ze niczym cie nie uraziłam
Jesli tak to przepraszam,ale miałam dobre intencje
-
Hej Nie uraziłaś mnie niczym.. i faktycznie trafnie odgadłaś mój wiek.. w maju będę miała 23 lata, a Szymon jest w moim wieku i jest jeszcze dzieciakiem.. wiem o tym Chcę tylko żeby już troszkę wydoroślał i bardzo mnie cieszy każdy postęp w tym kierunku - tak jak ten wczorajszy
Powiem tak.. narazie jest mi z nim dobrze tak, jak jest. Założyć rodzinę chcę bardzo, ale dopiero po studiach. Na szczęście mogę sobie pozwolić na luksus czekania. Gdybym miała dziecko, to pewnie zachowałabym się podobnie jak Ty. A jak po studiach nadal będze panicznie bał się myśli o zaręczymach i ślubie, to będę musiała zacząć dorosłe życie jako modny dziś singiel i poszukać innego partnera
A Tobie gratuluję podjętej decyzji - musiało być ciężko rozstać się po tylu latach. Trzeba było mieć dużo silnej woli.
-
Ano trzeba było.Szkoda tylko,ze w innych sprawach tej silnej woli nie posiadam
Nie bede juz mogła wpasc przed Swiętami,wiec na łamach forum życzę wszystkim szczupłym i okrągłym forumowiczkom WESOŁYCH ŚWIĄT i pysznosci na wigilijnym i swiatecznym stole.Buziaki
-
Joasia widzisz ja mam w drugą stronę, wczoraj Kacper o mało co mi się nie oświadczył, ale się nie dałam, przypomniałam, że jestem jeszcze nastolatką ( w kwietniu skończę 20, a on ma 20 od września) i że jeszcze mamy dużo czasu (jesteśmy razem od roku), bo on to już najchętniej ślub jak najszybciej i się zastanawia czy jakbyśmy się teraz zaręczyli to by się jego rodzina obraziła. dzisiejszą noc u niego w ogóle spędziłam, a mama myślała, że jestem na imprezie no a potem rano się mnie Kacper jeszcze pytał, czy mnie nie wystraszył za bardzo, to się musiałam przyznać, że wystraszył
a dieta została przeze mnie rzucona na rzecz świąt już, staram się ograniczać w ramach zdrowego rozsądku, ale mi to nie idzie.... ughh... boję się tych świąt
-
Pusty rynek nad dachami gwiazda świeci każdy dom.
W zamyśleniu, uliczkami, idę, tuląc świętość świąt.
Wielobarwne w oknach błyski,i zabawek kusi czar.
Radość dzieci, śpiew kołyski, trwa kruchego szczęścia dar.
Więc opuszczam mury miasta, idę polom białym rad.
Zachwyt w drżeniu świętym wzrasta: jak jest wielki cichy świat!
Gwiazdy niby łyżwy krzeszą śnieżne iskry, cudów blask.
Kolęd dźwięki niech cię wskrzeszą — czasie pełen Bożych łask!
-
witam wszystkich
jakos ciezko ale sie przyznaje-wkraczam w niebezpieczny etap odchudznia-kupilam ziolka przeczyszczajce!!!
wiem ze to zle ale jak za duzo zjem w swite-szybko to pozeganal hihihi
Tradycyjnie jak co roku
sypią się życzenia wokół,
większość życzy świąt obfitych
i prezentów znakomitych,
a ja życzę, moi mili,
byście święta te spędzili
tak jak każdy sobie marzy.
Może cicho bez hałasu
idąc na spacer gdzieś do lasu,
może w gronie swoich bliskich
jedząc karpia z jednej miski,
może gdzieś tam w ciepłym kraju
czując się jak Adam w raju,
może lepiąc gdzieś bałwana,
jeśli śniegu napada.
-
Witam ja skończyłam przed chwilką prasować no i cały dzień prawie w kuchni pieczenie i robienie sałatek.Jeszcze tylko pierogi mi zostały.
Myślę,że jakoś sobie poradzę przy tym obfitym stole wszystkiego potroszke i z umiarem.
Dobrej Nocy a jutro wesołej w gronie rodzinnym Wigiliijnej wieczerzy.
-
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Podwójnych życzeń nastaje czas,
Jak to wiadomo każdemu z nas,
Bo Chrystus Pan nam się dziś rodzi,
A i Rok Nowy także nadchodzi.
Zielone gałązki, a na każdej świeczka,
W stroiku z bibułek stoi choineczka.
Gdy zaświeci między gałązkami,
Wesołą kolędę dla niej zaśpiewamy.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki