Strona 168 z 196 PierwszyPierwszy ... 68 118 158 166 167 168 169 170 178 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1,671 do 1,680 z 1956

Wątek: bo teraz jest ten czas by wiosna inni byli w szoku... he he

  1. #1671
    JoasiaB jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    28-09-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Ja jestem Wczoraj było mi smutno i nie miałam ochoty tu wchodzić.. ale dziś już jest ok Zawsze mi smutno, kiedy mogę dłużej pobyć z Szymonem, a później znów musimy się rozstawać.
    Sylwester udał mi się świetnie, chociaż też nieszczególnie potańczyłam Za to przeprowadziliśmy sobie z Szymonem wiele szczerych rozmów i jest cudownie

    Poza tym jestem zadowolona, bo bałam się tego balu naszych rodziców, a obie strony wróciły bardzo zadowolone Od Szymona taty dostaliśmy nawet pozwolenie na wpadkę, bo on bardzo chciałby już mieć wnuka

    Groodka - to Twój temat.. nie daj się prosić.. wróć do nas

    Ja od dziś zaczynam znów przykładną dietę. Chcę szybko zrzucić ten nieszczęsny nadmiar i zacząć wychodzić z diety. Toteż 1200 kcal i ani trochę więcej. Objadłam się tak strasznie w sylwestra (między innymi zjadłam pół pizzy.. i tyyyyyyyyyyle słodyczy), że teraz będzie mi łatwiej dietkować

  2. #1672
    groodka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    25-09-2006
    Mieszka w
    Kutno
    Posty
    0

    Domyślnie

    jestem jestem kedwo żywa ale jestem oj było ciężko mnóstwo jedzenia tańczenia spalania kalorii ehhh dobrze że to już koniec teraz musze się znów przestawić na dietke laski widze że sylester minął super czyli cały rok będzie udany

    a teraz spóźnione ale bardzo szczere życzenia:

    laski spełnienia marzeń dużo zdrowia kasy i pociechy z drugich połówek rodziny i przyjaciół a i duużo silnej woli i samozaparcia (dla mnie też )

  3. #1673
    rolini Guest

    Domyślnie

    Czołem dziewczyny!!!!
    Mój Sylwester minął również cudownie.Przetańczyłam całą noc i do dzis mam zakwasy.Hahahahahahahahaha.Tylko wczoraj dopadła mnie jakas bulimia i non sto cos jadłam.A mawiaja jaki nowy rok taki cały rok.Nooo Mam nadzieje ze tak źle nie będzie.
    Tradycyjnie jak przystało na NOWY ROK zaczynam sie odchudzac.
    I wiem ze jestescie ze mną.Mam nadzieje ze wreszcie jeszcze bedziecie mogły byc ze mnie dumne!!!!
    A w Nowy Rok zycze wam zrzucenia wszystkich zbędnych kilogramów,usmiechu na twarzy i trafienia szóstki w totka
    buziaki

  4. #1674
    edheene Guest

    Domyślnie

    oj ja właśnie czatuję na szóstkę w totka, bo nam się z Kacprem domek marzy także dzięki za życzenia

    dziewczynki jakie macie postanowienia noworoczne (oprócz oczywiście schudnięcia )
    ja mam tak ciężką listę, że się bać zaczynam, ale Kacper ma jeszcze gorszą, więc nie jestem sama

  5. #1675
    Awatar arletap
    arletap jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    04-09-2006
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    696

    Domyślnie

    Witam w Nowym Roku 2007.Wszystkiego co naj,sukcesów nie tylko w odchudzaniu.To będzie wspaniały Rok.Jestem pewna.

  6. #1676
    Awatar arletap
    arletap jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    04-09-2006
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    696

    Domyślnie


    Witam Wszystkich w 2007roku.Życzę Wszystkim!!!

    Na wszystkie dni Nowego Roku
    Życzę Wam wiary w sercu i światła w mroku
    Obyście jednym krokiem mijali przeszkody
    Byście czóli się silni i wiecznie młodzi.

    Bardzo dużo prezentów,
    mało w życiu zakrętów,
    Dużo bąbelków w szampanie,
    Kogoś kto zrobi śniadanie,
    a na każdym kroku
    szczęścia w Nowym Roku!

  7. #1677
    klakier20 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-09-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Dziewczyny padłam na dobre
    Co ja najlepszego zrobiłam
    Nie macie pojecia jak mi wstyd
    Szło mi tak dobrze, wprawdzie powoli ale ubywało mi kg....
    a teraz 71,5 Jak się okropnie czuje
    jestem beznadziejna

  8. #1678
    edheene Guest

    Domyślnie

    klakierku nie poddawaj się, nie jest aż tak źle, połowa tego co nabrałaś od świąt to zawartość przewodu pokarmowego i woda niepotrzebna zgromadzona w organizmie. zrób tak jak ja, same owoce i warzywa (w nieograniczonych ilościach) przez trzy dni i od razu zrobisz się lżejsza. ale najważniejsze to się nie załamać, musisz być twarda i być bezlitosna dla sadełka, teraz Ty pokażesz kto tu rządzi!!!

  9. #1679
    klakier20 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-09-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    edheene dziekuję Ci kochana ;*
    Boże, czuję się tak beznadziejnie
    Miałam wytrwac , pokazac wszystkim, że mnie stać, a tutaj co? Wkoło słysze szepty:
    nie da rady; tak jest zawsze, zrzuci pare kilo i zaraz je znów nabiera; lepiej zeby dała sobie z tym spokój; widać , że nie ma silnej woli itp.
    tak mi smutno...

  10. #1680
    JoasiaB jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    28-09-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    W żadnym razie nie powinno Ci być smutno.. trudno.. stało się.. na nasze szczęście, święta i sylwester są tylko raz w roku i teraz mamy spokój cały rok Zobaczysz, że solidna dietka szybko pozwoli się pozbyć świątecznej nadwagi.. ja już się pozbyłam i jestem szczęśliwa A Edheene dodatkowo już schudła.. a przecież tyle jej przybyło.. zobaczysz.. będzie dobrze

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •