hej
u mnie z jedzonkiem calkiem dobrze- a moze zle bo sama nie wiem jak to nazwac- na sniadanie 2 kromeczki razowega chleba z wedlinka i pomidorkiem na drugie sniadanko platki owsiane z bananem ( kolo 12) i do tej pory nic!!!! i nawet nie czuje ssania
wiecie co popelnilam wielka gafe-pozyczylam koledze 100 zl mecze sie z tym okropnie, ale naprawde mila bardzo ciezka sytuacje- tylko cholera czy odda??
ale mam leb tym nabity i moze dlatego nie jem???
Zakładki