Saki, jak dzisiejszy dzionek
Jak się miewa maleństwo
Saki, jak dzisiejszy dzionek
Jak się miewa maleństwo
Wiec tak caly dzien w szpitalu bylam z Julcia nie widac po niecj dhoroby a jak zaczela sie smiac jak przyszlam ze mamy innych dzieci zauwazyly
wenflon ma w raczce i bylam z nia na zastrzyku, az mi serce sciskalo
wieczorem okazalo sie ze to zapalenie pluc
co do dietki, to od rana do poznego wieczoru nic nie jadlam, bo bylam w szpitalu, w kiosku przyszpitalnym zas same ciaskta i cukierki, to kupilam sobie tylko niegazowana wode wrocilam do domu to zjadlam pare kanapen i kisiel przy ogladaniu filmu
dzisiaj
znowu pewnie nic z tego
moja mama wylatuje do Londynu i jade z nia odwiezc ja na lotnisko, nastepne pol dnia poza domem i poza jedzeniem
aahaa ZBIORKAAAAAAA bo dawno zbiorki nie oglaszalam
usciskam napewno
wlasnie mialam znowu telefon od bratowej
dzisiaj nie jade na lotnisko, z mama
znowu jade do szpitala do Julci
a tutaj ona w szpitalnym lozeczku robilam jej zdjecia wczoraj
mala dostalam adres chyba od tagotty [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] tam sie zalogowalam i jak jakies zdjecie zrobie to na mojej strponie na photobucket , doladuje , zmieniam pojemnosc i daje tutaj
O której wstałyście??
Saki ale śliczniutka ta Julcia...
Tylko jedz coś....
Będzie suwaczek jak będzie mniej niż 80
Dzień dobry!
Wpadam z poranną kawusią
Miłego dnia!!!
Saki! Mozesz byc z siebie NAPRAWDE dumna.....i mowie to powaznie, ze nie jedzac caly dzien, kupilas w kiosku tylko wode To nawet ja potrafie sama siebie przekonac, ze po calym dniu niejedzenia jeden baton nie zaszkodzi
GRATULACJE!!!!! Widze, ze za chwile to ja tu Ci bede poklony bila
Zakładki