Fajnie Ci, że już uciekłaś na wakacje, ja mam przymusowe, ale jakoś nic konkretnego nie planuję, coś chłopak ciągle mówi, że gdzieś pojedziemy jak weźmie urlop, ale nic nie robi w tym kierunku.
Czekam na relację z udanych wakacji.
Wersja do druku
Fajnie Ci, że już uciekłaś na wakacje, ja mam przymusowe, ale jakoś nic konkretnego nie planuję, coś chłopak ciągle mówi, że gdzieś pojedziemy jak weźmie urlop, ale nic nie robi w tym kierunku.
Czekam na relację z udanych wakacji.
Byłam, widziałam, spełniło się moje marzenie :) Nie żałuję ani trochę, choć spotkałam się już z mnóstwem negatywnych komentarzy malkontentów. Oczywiście zawsze może być lepiej - mogli zagrać więcej utworów, nagłośnienie mogłoby być lepsze, chłopaki mogły bisować jeszcze raz, a Kiedis mógł podpisać mi się na klacie... :mrgreen: Podobało mi się :)Cytat:
Zamieszczone przez linunia
Liniuniu, nie wiem na ile jesteś wtajemniczona, ale koncert zaczął się od mojego ukochanego "Can't stop", z tejże albumu były jeszcze "Don't forget me" i "By the way". Z najnowszego "Hey-oh", "Dani California" - oczywiście, "She's only 18", "Readymade"z "Californication" zagrali "Scar tissue" "Emmit remmus", "This velvet glove" i oczywiście tytułowe "Californication", gratisowo "Havana", ze starszych "Soul to Squeeze" i "Power of Equality", choć młodsi uczestnicy koncertu nie bardzo kojarzyli już te piosenki (nie to co taki fan weteran jak ja ;) )
Aparatu swojego nie miałam, mam ukradzione fotki z Gazety.pl ;)
http://bi.gazeta.pl/im/8/4286/z4286698X.jpg
A teraz - własnie pakuję się nad morze... O 20.37 pociąg na Hel, już nie mogę się doczekać kiedy znów ujrzę nasze piękne morze 8)
Urzekło mnie molo w Juracie...
http://www.jurata.net.pl/foto/36.jpg
Trzymajcie się Kochane :* Agus :* Lili :* Liniunia :* Sunny :*
Wasz Grubasek
PS. Zapomniałam że grali też "Yhrow away your television"
K. mi kupił na drogę książkę której, którą strasznie chciałam przeczytać, a szkoda mi było kasy :lol: To na drogę - jedziemy około 11 godzin pociągiem.
Za to mama kupiła mi... saszetki z samoopalaczem. Bo zimno ;) Doceniam jej poczucie humoru, ale mam nadzieję że się wypogodzi!!
hehe to sie bardzo ciesze, że koncert tak się udał:))
Kiedy dokładnie wyjeżdżasz Olifko???
Ps.A co to za książka jesli wolno spytać? Ty wiesz,ze ja to książki uwielbiam;)
Życze Ci super udanego czwwrtku,
buziaki!
http://img468.imageshack.us/img468/9...animalsna5.jpg
Miłych wakacji, Olifko!!! :D
Morze... Mmm...
Wyopalana? :lol:
O to Ty tak długo nad morzem?
Fajnie Ci :D
Wróciłam ponownie i proszę o wybaczenie oraz wsparcie.. :) Buziaki :*