Strona 97 z 114 PierwszyPierwszy ... 47 87 95 96 97 98 99 107 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 961 do 970 z 1140

Wątek: z kopenhaskiej na tysiąca - zmieniłam nazwę wątku

  1. #961
    Awatar athshe
    athshe jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    04-11-2006
    Mieszka w
    Grudziądz
    Posty
    3,308

    Domyślnie

    Agapinko, dzięki. Mam nadzieję, ze waga będzie dalej stać.
    A co do gotowania i pieczenia - to nie dar, to wynik życia samemu, a raczej z chłopem. Poprzednim.
    Teraz też od 2 lat dom na mojej głowie (za to, ze mnie rodzice utrzymują), więc muszę gotować, sprzątać, zaprawiać.
    Jutro chyba zaprawię ogórki w musztardzie. Pod warunkiem, że będzie coś ładnego na rynku. Mam nadzieję, ze zdążę przed wyjazdem.
    Zwłaszcza, ze teraz robię wszystkiego podwójne porcje - dla rodziców i do mojej nowej piwnicy

  2. #962
    figa222 Guest

    Domyślnie

    Ja jeszcze nie znalazlam w sobie tyle odwagi zeby cos ugotowac

    athshe, jak sie jezdzi? Ja w poniedzialek zaczelam kurs teoretyczny i za 2 tygodnie mam jazdy. Nigdy nie probowalam. Troche sie boje

  3. #963
    Awatar athshe
    athshe jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    04-11-2006
    Mieszka w
    Grudziądz
    Posty
    3,308

    Domyślnie

    też nigdy wcześniej nie jeździłam i strasznie się bałam, a było całkiem spoko, wiec nic się nie bój.

  4. #964
    rolini Guest

    Domyślnie

    A co?prawko robisz?????

  5. #965
    TUSSSIACZEK Guest

    Domyślnie

    Faktycznie, rzadko sie widujecie....Hmmm,a czy nie mozecie odpoczac razem,tylko oddzielnie??.Skoro widujecie sie tak rzadko to czemu Twoj M jedzie bez Ciebie na zagle??.Czemu Ty jedziesz sama i on sam??.Tak troszke dziwnie....
    Mam nadzieje ze wszystko sie ulozy miedzy Wami. Kazdy miewa lepszy,gorszy okres....Trzymam za WAs mocno kciuki.
    Buzka:**.

  6. #966
    Awatar athshe
    athshe jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    04-11-2006
    Mieszka w
    Grudziądz
    Posty
    3,308

    Domyślnie

    On jedzie na żagle, bo żeglarz, tylko na weekend bo nie ma urlopu - ja pojechałabym z nim, ale Emilka jest na to jeszcze za mała
    A ja jadę do lasu, bo ile mozna siedziec w bloku, jak człowiek nie pracuje - trzeba w końcu użyć tego, ze mam domek w lesie (letni)
    Rolini, tak robię prawko, niedawno zaczęłam - dzis o 18 kolejna jazda

    Tussiu - ciąg dalszy - w poniedziałek M wraca z żagli i przyjeżdża do mnie na jeden dzień, we wtorek z powrotem do pracy. A potem... nic nie wiadomo, ale jak coś się wyjasni, to na pewno wam napiszę. Cieszę się, ze mogę się wam wygadać, bo wszystkie moje przyjaciółki daleko, to choć wam ponarzekam
    A do lasu jadę właśnie z dwiema moimi najlepszymi przyjaciółkami. Jedna bierze synka, druga na razie niedzieciata i będziemy jak za starych dobrych czasów w akademiku... tylko dwójka dzieci gratis - Emilka i Mieszko

  7. #967
    rolini Guest

    Domyślnie

    jeny!Athshe!Zazdroszcze ci.Ja to jestem taka panikara ze nawet boje sie na prawko zapisac,a co dopieoro jedzic!Strasznie chciałabym potrafic jezdzic...zreszta nie raz to cholerne prawko by sie juz w moim zyciu przydało......ale cos nie moge sie przemóc......jakis kop mi jest potrzebny...ale wczesniej troche sianka na to prawko.Nawet nie wiem ile kosztuje!Obiecałam sobie kidys ze w wiku 30 lat prawko bede juz miała,wiec mam tylko do maja czas.......

  8. #968
    Awatar agapinko
    agapinko jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    25-06-2004
    Mieszka w
    Sandomierz
    Posty
    2,725

    Domyślnie

    Athshe ja też sobie gotuje, piekę, weki robie na zimę i każdy mówi mojemu Miśkowi, że będę doskonałą żoną, która wszystko potrafi

    Prawko bardzo dobry pomysł, ja jestem za tym, aby każda kobieta umiała jeździć Ja lubię bardzo bez tego nieraz nie da się żyć
    Będzie suwaczek jak będzie mniej niż 80

  9. #969
    Kitola Guest

    Domyślnie

    Hej

    Baardzo dobrze zę robisz prawko, jak mi ostatnio jeden preezes powiedziął na rozmowei kwalifikacyjnej, żę kobieta bez prawa jazdy to kaleka
    i że jesli da mi prace, to ma zrobić prawko. I ta praca jest bardzo prawdopodobna, bardzo bym ją chciała, to i będe musiała też sie przemóc, skoro obiecałam

    uwielbiam ogórki z musztardą
    ale za leniwa jestem aby robić
    mam mnóstwo wolnego czasu , ale checi brak

    miłego dnia

  10. #970
    figa222 Guest

    Domyślnie

    athshe, nie zamartwiaj sie Jak poznalam swojego meza (pierwszego chlopaka ) to bylam w LO a on na studiach w innym miescie. Potem on wrocil a ja wyjechalam na studia. I tak 4,5 roku sie mijalismy. Widywalismy sie jedynie pare godzin w weekendy (nie liczac wakacji i swiat ) Nawet w wakacje wyjezdzalismy osobno ze swoimi rodzinami! Tak tez sie da zyc we dwoje Tylko trzeba rozmawiac, pisac, nie tracic kontaktu Na pewno Wam sie ulozy

    rolini, to ja jestem taki dzikus jak Ty Maz mnie ciagnal na sile zapisac na ten kurs Ludzie na ulicy sie ogladali jak mnie szarpal za reke tak sie ociagalam Ale jak zaplacil to juz szkoda nie isc

    athshe, kiedy beda nowe zdjecia?

Strona 97 z 114 PierwszyPierwszy ... 47 87 95 96 97 98 99 107 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •