No to zaczynamy kolejny dzien dietki
No i jak?? Waga już przyszła?? Bo jestem ciekawa Twoich efektów?? Ja w zasadzie ważę się codziennie - tak dla kontroli, ale pod uwage biorę wagę poniedziałkową. W każdy poniedziałek rano wiem ile przez tydzien zrzuciłam
Kiciumiciu,
najlepiej ważyć się z samego ranka jak się tylko w stanie i w jak najmniejszej ilosciu ciuchów! bo ciuchy to tez dodatkowe kilogramy. Ja sie waże na golaska
Do tego wszystkiego jeżeli ćwiczyłas dużo to mogło Ci przybyc kilogramów. Przeciez masa mieśniowa waży trochę. A nam chodzi nie tylko o wage, ale też o centymetry!! Oprócz wazenia sie warto się też pomierzyć!!
A teraz głowa do góry!! I dietkuj dalej!! Zobaczysz że prędzej czy później waga pokaże mniej!!
oj mierzyłam sie wczoraj az wstyd sie przyznac eh nigdy az tyle nie ważyłam jejku co sie ze mna stało podłaamało mnie to strasznie ale bede dietkowac dalej dla siebie bo chce sie pozbyc tych paskudnych kilogramow eh nastepne ważenie w piątek wole czesciej nie wchodzic na wage jejku ale ze mnie pączuszek az mi wstyd <podnosi głowe do góry > musi sie udac musi musi musi
Kiciumiciu,
uda Ci się na pewno. A ważeniem się tak nie łam. Centymetry również zaczną maleć. Tylko sie nie poddawaj, bo najważniejsze że rozpoczęłaś tą walkę. I już się nie cofniesz, tylko z każdym dniem będziesz bliżej celu. Prawda
Na początku jest trudno, ale jak to przejdziesz i przekonasz się ze dietkowanie jest ok to będzie łatwiej, a jak będizesz potrzebować wsparcia to możesz na mnie liczyć.
Zapraszam na mój watek
Pozdrawiam i trzymam kciuki
Pewnie że dasz radę! Co byś mniała nie dac rady!! Pomyśl o tym, że chcesz zobaczyć na swojej wadze mniej niż 67kg!!
Trzymaj się!
Zakładki