-
I ludzie sie gdzies zagubili .... Ehhh...
Dzisiaj nowy dzien... Niedziela. W niedziele najwiecej jedzenia i najwiecej czasu na jedzenie ;/
Od jutra postanowilam zmienic pare rzeczy...
Cholera wiecznie cos planuje, wiecznie cos kombinuje;/ Koniec z siedzeniem na dupie!!! Ruch ruch i jeszcze raz ruch!!! :]
Tak dzisiaj troszke poczytalam wiele roznych madrosci i stwierdzilam ze na diecie 1500 kcal -1200 chudlabym najszybciej, najzdrowiej i najbardziej regularnie..... Zero zastoju by bylo... Chyba warto nad tym pomyslec.
Tak wogole to milo by bylo gdyby ktos chcial sie odchudzac razem ze mna... Jakos tak razniej, i wieksza mobilizacja ... Ktos chetny?? :]
-
ja bym się z Tobą mogła odchudzać, ale jednak jestem na 1000.
Powodzenia życze :D
-
Dzisiaj
35 minut joggingu
15 minut hula hop
troszke brzuszkow....
Cholera nie umiem sie do brzuszkow zmusic... ;/
-
no ja... brzuszki to cholerstwo i dla mnie... ale postaramy sie ich robić wieeeeecej i to dużo.
Prawda? :]
-
Widzę że zmierzamy mniej wiecej do tej samej wagi... jestes pewna ze 50kg przy 166 to nie za mało? ja mam 164 i cchialabym wazyc 56, moze 55
-
ćwiczenia to była moja ostatnia deska ratunku w trakcie tego "ciągu", przynajmniej miałam poczucie, że nie tak do końca zawalam :wink: a co tam u ciebie?
-
Mam 18 lat.
Mam tez 166 cm wzrostu.
I coś koło 61 kg ale nie wiem gdzie jest moja waga.
Zaczynam teraz.
Mogę się przyłączyć?
Pozdrawiam.
-
Byloby mi milo gdybys sie przylaczyla bo ostatnio brak mi wspracia..... ;/
Zawalam tak po prostu zawalam....Dobry humor gdzies zniknal, nie widze rezultatow i strasznie sie zniechecam a wiem ze mi nie wolno....
Wczoraj waga dalej 61.5 dlatego nawet sie nie mierzylam bo i po co .... Brak efektow. Za malo sie staram za malo....
Dajcie mi kopa bo juz nie wyrabiam....
-
kop, kop kop!
Wex sie kobieto w garść bo tam przyjade (tylko gdzie...) i ci faktycznie dokopie tak że ci zaraz 6 kilo ubedzie!
Jak myslisz ze sie malo starasz, to sie postaraj bardziej! Czy to nie proste? :D
A jeśli mi sie tu zniechecisz to biada ci :> Rusz tyłek i idź pobiegac albo co...
A na efekty pewnie sobie troche poczekasz ale co z tego? Jak wkoncu nadejda, to beda oszałamiajace! I o tym pamietaj!
No...to tyle z mojej strony... :) Kop? czy ja wiem... :D
-
Orzesze jest calkiem blisko mnie heh.....
No coz nic dzis nie pocwicze ale przynajmniej na zarcie sie nie rzuce bo nie mam ochoty jesc ;/
Tlumacze sobie ten pesymizm bolem glowy ....