nie od jutra, nie od Nowego Roku ... już teraz :-)
Wersja do druku
nie od jutra, nie od Nowego Roku ... już teraz :-)
...
nie pozostaje nic innego tylko życzyć powodzenia... :wink:
hmmm.... nie wiem czy tio dobry pomysl z ta głodówka ??
Kiniu , to nie będzie głodówka. Wywary warzywne, zmiksowane warzywa, soki owocowo-warzywne - nie będę osłabiona, a żołądek odpocznie.
To ja również życze powodzenia :)
Mam czasem podobnie i nazywam to dniami napadowymi ;/ Tzw kompulsy ;/ Jak przychodzi ten zly czas to potrafie jesc po 3 tysiace w ciagu dnia ....Zamierzam z tym skonczyc i wziasc sie za siebie.... Powodzenia zycze...
Ps albo tak na zdjeciu wyszlo albo masz fajnie opalone cialko :]
Ja też postaram się do ciebe zaglądać i chętnie czytać twoje zapiski, moze i mi to pomoe w komponowaniu diety. Ja na święta przerwałam dietkowanie i niestety święta się skończyły i co?Ja dalej jem ale postanowiłam od 2 stycznia bo jeszcze Sylwester i Nowy Rok przede mną :D
Ale życze powodzenia i trzymam w kciuki za nas wszytkie:lol:
Powodzenia :!: :!:
i nic? i cisza...