Wspóczucia Ci z Tą praca...ja tam wole w nocy spać :) tatuś kochany kupił córece a córeczka dzięki bogu okres dostała i może mieć usprawidliwienie heh :P fajnie to brzmi :P Ty i tak już pewnie wyglądasz świetnie i wolno ci jeść raz poraz ciacha :P
Wersja do druku
Wspóczucia Ci z Tą praca...ja tam wole w nocy spać :) tatuś kochany kupił córece a córeczka dzięki bogu okres dostała i może mieć usprawidliwienie heh :P fajnie to brzmi :P Ty i tak już pewnie wyglądasz świetnie i wolno ci jeść raz poraz ciacha :P
Witaj, zdjęcia sa od str 182 na kilku stron,sama oceń jak wyglądam.
Pozdrawiam
wyglądasz naprawde dobrze i naprawde możesz zjeść sobie jeszcze jeden kawałek ciasta heh :) nie no gratki wyglądu :)
Dzieki za komplement!
dobra znikam z forum.
[color=blue]MIŁEJ NIEDZIELI[/color]
Udanego tygodnia :D
temperament to Ty masz :roll: :twisted:
http://www.drbardadyn.pl/dieta-struk...thy_489604.jpg
Pozdrawiam
***
Grażyna
BUZIACZI NA NOWY TYDZIEŃ
Kasiu, buziaczki poniedziałkowe zostawiam i trzymam kciuki za dzisiejsze badania!
Spokojnego dnia życzę :D
KASIU WRóCIłAM :lol: :lol: :lol:
ACH CO TO BYł ZA śLUB..... :?: :?:
A WESELE.. :?:
MIłEGO PONIEDZIAłKU . JA TEż KIEDYś SIę ZAJADAłAM CZEKOLADą JAK @PRZYCHODZIłA TERAZ MAM SPOKóJ :roll: :roll:
Buziaczki Kasiu, i trzyma kciuki za badania
Cześć Dziewczynki!
Wczoraj byłam na 19 w pracy do 24 bo mało ludzi.
Wzięłam taksówkę bo gdybym na szefa miała czekac to do 4 bym czekała.
No i tym sposobem wydałam połowę tego co zarobiłam w niedzielę....
W łóżku byłam o 24:30!
Pobudka przed 6 rano.
W przychodni byłam ok 7:40i długa kolejka aby się zapisać.
Udało się pani porała krew na TSH i T4 i co....
Wyniki odbierze sama pani Doktor bo taka jest adnotacja....
Przy pobieraniu krwi a byłam bez kawy pani powiedziała że mi zyła skoczyła i jak się ja czuję, bo zbladłam...Hm,ja nic takiego nie poczułam ale powiedziałam że może od ciśnienia no i mi zmierzyła i było 80/60!!!! Dostałam jakis zastrzyk i jak poczułam się lepiej puściły mnie na usg.
Poszłam a tam pani najpierw stare wyniki wzięła.
Zaczęła jeździć tym sprzętem po szyji i pech że z jednej strony bolało okropnie.
Powiedziałam że boli a ta że guz rośnie....
Czyli były 2 stałe od 2 lat , a teraz 1 zmalał oz4,7 na 4,4 a drugi urósł!
Z 6,7 na 9,8!!!!No i powiedziała że lekarz zdecyduje co dalej.
Wizytę mam 12tego to poczekam.
Teraz piję kawę , jem parówki 3 sobie ugotowałam i surówkę z kapusty białej.
Włączyłam tel na chwile a tam 6 od męża nie odebranych 2 od szefa.
Guzik wyłączyłam chcę mieć spokój, oddzwonię później do nich.
MIŁEGO DNIA WAM ŻYCZĘ