-
Beatko trafiłaś w pogodę!!!!Ja miałam piękną przez 6 dni ale to i tak dobrze :wink:
Witajcie Dziewczynki!!!
Dziś znowu słonko świeci.
Ja ubrałam się w rybaczki dżinsowe i bluzeczkę niebieską na ramiączkach obcisłą.
Niebieskie sandałki na obcasiku i katana w razie czego :wink:
Po pracy dziś idę na Jarmark zobaczyć co jest.
Waga dziś pokazała 59kg.
Ufff nareszcie spada.
Jeszcze 4 kg i będzie gucio
:wink:
Pozdrawiam Was i zyczę miłego dnia i lecę do Was poczytać.
-
Kasieńko to dobrze, że waga ruszyła :!: Teraz będzie z górki - tego Ci życzę :D
pozdrawiam środowo :D
-
Całuski środowe na miły dzień zostawiam, przyjemnego dnia życzę Ci Kasiu :P :P
I gratuluję spadeczku wagi :P
-
http://www.luckyoliver.com/photos/de...sea-215053.jpg
Idę Kasiu poopalać sobie nogi, może nie w takiej scenerii jak ta na fotce, ale też nad wodą :wink:
pozdrawiam :D
-
Gratuluję, Kasiu! Widzisz? Mówiłam, że będzie dobrze :D A jeśli nie mówiłam, to teraz mówię :D
-
Kasieńko, pozdrawiam serdecznie, buziaczki zostawiam i życzę udanego czwartku :P :P :P
-
Hej Dziewczynki!!!
Wczoraj po pracy poszłam sobie na Jarmark.
Połaziłam, posiedziałam, kabaretu posłuchałam i w domku o 21 z lądowałam.
Dziś waga pokazała 57,9kg!!!!
Ale spada, ale na pewno to woda!!!
Mało jem dużo piję herbat mrozonych i z kartonów!
Piję z 4 - 5 litrów dziennie.
Może to przyczyna chudnięcia......
Dziękuję Wam dziewczynki za odwiedzinki!
Jesteście KOCHANE!!!!
Przepraszam że Was nie odwiedzę dziś ale mam duzo pracy.
Wybaczcie mi.
Pozdrawiam i miłego dnia
-
Kasiu, fajnie, że Ci spada waga, ale pamiętaj, że jak pojesz lodów i ciastek, to znowu Ci skoczy do góry, więc powinnaś ich unikać, choć wiem, że je lubisz :wink: :lol: :lol:
.... bo skoro teraz jesz malutko i dużo pijesz, a później się najesz, to nie ma bata, waga skoczy, a takie wahania wagi sama wiesz, że nie są dobre :wink:
-
Kasia ale ja uwielbiam lody, ciastka i piwko imbirowe :wink:
-
http://www.luckyoliver.com/photos/de...ss-2980299.jpg
Witaj Kasiu :D
z tą pogodą to się chyba pochwaliłam za wcześnie, bo od rana pada, a teraz to nawet leje jak z cebra :shock:
a ja się biłam z myślami, czy by jednak nie nastraszyć deszczu i nie pójśc na rowerek, ale bym teraz wyglądała, do gaci by mnie zmoczyło :lol: :wink:
buziaki :D