Wersja do druku
Najadłam sie jak prosie i wysiedziałam się za wszystkie czsy.
"POKUTA" psychologiczny dramat ale dobry. Mi się bardzo podobał.
:Ps. Kocham cię" fajna komiedio - dramat. Naśmiałam się i wzruszyłam
A między filmami zjadłam devolaja + frytki + surówki a w kinie popcorn tłusty i kaloryczny.
Miłego wieczoru Wam życzę
hej oskubana co tak ostatnio mnie nie odwiedzasz :)
LUN - PRZEPRASZAM :cry:
Witajcie Dziewczynki!
Dziś niedziela, wstałam 10 min temu.
Normalnie lenistwo....
Dziś nauka angielskiego i odrobienia pracy na terapię na jutro.
Pozdrawiam i miłego dnia
http://i229.photobucket.com/albums/e...tfruitbees.gif
Kasiu, pozdrawiam i życzę miłej niedzieli :D
Kasiu, miłej niedzieli!
Spokojnej nauki :wink:
Buziaczki kochana, pozdrawiam cieplutko :P
http://tn3-2.deviantart.com/fs12/300...nandolucas.jpg
kasiu, milego dnia
zachecilas mnie do kina :)
Kasieńko, życzę Ci bardzo miłego poniedziałku i udanego całego tygodnia!
Ściskam mocno :P :P
http://www.fashionista.blogger.com.br/kissessweet.gif
Przepraszam ale dziś nikogo nie odwiedzę i nic u siebie nie napiszę.
Jest mi źle i smutno....
Wujek miał 2 zawał i ledwo przeżył, w domu ......
Przepraszam i miłego dnia Wam życzę
Kasiu, przytulam ....
Pamiętaj, że i ja jestem z Tobą!
Twojego smska dostałam akurat jak byłam u lekarza, będę czekać, ale pisz dopiero wtedy, jak będziesz miała czas i ochotę, nic na siłę, dobrze?
Całuję mocno!!!
http://www.mp4.com.pl/zdjecia_users/22388.jpg
Cześć Dziewczynki!
Przepraszam że wczoraj nic nie pisałam ale mam doła.
Wczoraj miałam angielski znowu w biegu na terapię .
Po terapii do cioci w sprawie wujka co miał zawał.
A potem w domku popłakałam sobie.
Ta terapia otwiera stare rany to boli ale wiem że tak trzeba....
Dziś się spóźniłam o godzinę bo nie chciałam wogle wstać z łóżka.
Dziś idę z mężem sprawy pozałatwiać po pracy.
Ogólnie mówiąc zajadam stresy i jakoś wpadam w dół.
Czemu? Przecież chodzę na terapię ale to boli....
Dziś postanowiłam że napiszę do mamy tego kolegi z Angli co darzę symaptią jakąś i wiem że on mnie kiedyś kochał a ja miałam jej remanent robić i milczała.
Dziś napisałam ska czy mam go robić czy nie.
To oddzwoniła że dziś przyjedzie.
Nie ja jej odmówiłam, że za tydzień mam czas a nie dziś.
Nie wiem jak jej w oczy spojrzę.....
Bo "ona" nie dała podobno listu jemu....
A tam było tyle słów miłych, przykrych, szczerych i drobiazg....
Podobno on nie dostał a on urwał kontakt a ona to przeczytała....
Ona mi odpisała na smsa w grudniu 2 lata temu w jego imieniu jak mu życzenia na swięta wysłałam, a skąd to wiem od niego samego i od osoby co u Niej pracuje....
Bardzo mnie to boli....
Nie wiem co robić, miotam się ......]
Miłego dnia Wam życzę
Kasiu, przykro mi strasznie, że tak się miotasz ...
Wiem, jak bardzo bolą pewne sprawy, jak szarpią serce i nie dają spokoju ... wszystko to takie skomplikowane ...
Terapia to proces długotrwały, dobrze, że płaczesz, że oczyszczasz duszę ... wierzę, że kiedyś będzie lepiej!
I Tobie i mnie!
Przytulam do samego serca :P
http://0f.img.v4.skyrock.com/0f4/zip...1250583920.gif
Kasieńko, miłego dnia, pełnego miłości, radości i uśmiechu ....
http://www.dizpins.com/archives/imag..._mm_112106.jpg
Dziewczynki WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO Z OKAZJI WALENTYNEK!!!!
Mam super chłopaków w pracy.
Fakt tylko dwóch ale za to jakich....
Dziś jak przyszłam do pracy to na stole czekały na mnie dwa małe misie.
Jeden biały drugi kremowy i z walentynkami.
Szok dla mnie.
Potem cukierki mi jeszcze doniesli pracownicy.
Ale nie takie byle jakie tylko czekoladowe z wyższej półki.
To mi oczy wywaliło...
Głupio mi było i miło i zamówiłam dla nich po pizzy jak przyjadą pod koniec dnia.
Normalnie szok.
W domku to mąż mi ska dał i wierszyki.
jutro mielismy iść do kawiarni ale nie idziemy bo idę z przyjaciółką po angielskim.
Ale jestem mile zaskoczona.
W pracy bałagan na maxa!!!!
Za raz zabieram się do porządkowania.
Miłego dnia Wam życzę
http://i246.photobucket.com/albums/g...aduenas/OE.gif
Kasiu, pozdrawiam serdecznie :)
Kasiu, rzeczywiście postarali się Twoi panowie :P :P :P
Udanego dnia i smacznej pizzy oraz czekoladek :wink:
No żeby nie było że ja się obijam dziś....
Wywaliłam wszystko z biurka, z szaf i szuflad.
Bałagan na maxa!!!!
Ubieram rekawiczki i wio do roboty :)
Kasieńko, jak samopoczucie dzisiaj?
Całuję mocno i życzę bardzo spokojnego piątku :P :P
http://img411.imageshack.us/img411/1...tter183kd1.gif
Cześć Dziewczynki!
Jutro mam dyzur a dziś spadł u nas śnieg i mocno wieje.
Dziś urywam się z pracy po15 i lecę na16 na angielski.
Potem po mnie przyjaciółka ma przyjechać i idziemy na obiad i do kawiarni.
U mnie walka uczuć, problemów , mysli....
Wszystko się we mnie kotłuje.
Ale mam nadzieję że rozmowa mnie dziś uspokoi.
Kasieńko czekam na maila.....
Pozdrawiam i miłego dnia
Kasieńko, już wysłałam Ci maila ...
Buziaczki kochana, życzę spokojnego wieczorku :P :P
Kasieńko - dziękuje.
Dziś byłam z przyjaciółka na plotkach i jedzeniu.
Oj daktyle mi kupiła w Egipcie i portfelik.
ona jest kochana.
Teraz padam i do jutra...
Kasiu
życzę Ci duzo siły i spokoju :)
jesteś dla mnie tytanem pracy !! podziwiam!!
Cześć Dziewczynki!
Dziś sobota a za oknem śnieżyca!
O 12 zmykam do domku.
Fakt ma wpaść koleżanka do pracy i pogadać o problemach jej i innych sprawach.
Ale jakoś w to nie wierzę że wpadnie....
Dziś znowu się objadam.....
No nic od jutra będę grzeczna.
Aniu nie jestem tytanem pracy.
Po prostu cały dom na mojej głowie i firma i lubię mieć czysto.
A że wszystko na mojej głowie to mówi się trudno....
Wczoraj może to nie normalne ale zanim wyszłam do pracy to wyprałam i powiesiłam firany.
Taaaa nieźle mam na stukane w głowie ale cóż.
Życzę Wam miłego weekendu
Kasiu, chciałabym mieć tak 'nastukane' w głowie, jak Ty :lol: :lol: :lol: :lol:
... bo mnie na ogół nie chce się sprzątać :lol: :lol: :lol: :lol:
Mam nadzieję, że jednak spotkasz się koleżanką i sobie pogadacie :)
Udanego dnia Kochana i dziękuję za wszystko :) :)
... u mnie też zima, śnieg, mróz i wiatr ... brrrr ....
http://i92.photobucket.com/albums/l2...-morning_4.gif
Kasieńko ja to tam nie za bardzo chcę się spotkać z nią.
Ale wiem że to ona ma problem i wogle.
A znasz mnie że lubię i chętnie pomagam.
Ale os które chcą a nie na siłę.
Nie chcę kogoś uszczęśliwiać.
Ano chyba, że tak ...
Wiem Kasieńko, że bardzo chętnie służysz pomocą, ale rzeczywiście nic na siłę :wink:
Trzymaj się ciepło :D :D
Siedzę jak na szpilkach.
Maiała dzwonić o 11 a jest już prawie 20 po.
I nie wiem czy będzie czy nie....
Jak ja takiego czegoś nie lubię.... :twisted:
rozumiem cię - jak lubię wszystko miec poukładane, a nie mam zarówno w życiu jak i domu
dzieki, że o mnie pamietasz
Waszko dziękuję że mnie odwiedziłaś.
No i co...koleżanka nie przyszła.
ja w domku byłam już po 13tej.
Zrobiłam pranie, odkurzyłam, posprzątałam.
Teraz oglądam film i klikam tu.
Stwierdziłam że postaram się byś asertywna i konsekwentna w moich założeniach.
Nie bedę uszczęśliwiała innych na siłę.
Bedę siebie szanowała i jak wiem że mam rację będę mego zdania broniła jak lwica.
nie dam się obrażać....
To najważniejsze punkty które musze wprowadzić w moje życie.
Miłego wieczoru wam życzę
kaiu sciskam
Waszko dziękuję.
Życie to nie bajka.
Ale po to chodzę na terapię aby wkońcu zadbać o siebie.
Kiedyś to bym wyśmiałą osobę co do terapi.
a teraz sama chodzę.
Szok! Ale cieszę się że trafiłam na ludzka psychoterapetkę i tam jedyne miejsce gdzie mogę popłakać i być zupełnie szczera.
Witajcie dziewczynki.
Dziś jest niedziela.
Muszę się trochę pouczyć angielskiego.
Dziś może do kina się wybiorę.
Prawdopodobnie sama.....
Miłego dnia Wam zyczę
:) ja jadę z siostra na koniki. zostawiam to wszystko i uczę się egoizmu.
Waszko super pomysł!
Baw się dobrze.
Ja niestety idę sama do kina bo os towarzysząca się nie odzywa do mnie.
Fakt że to on źle zrobił ale normalne by było to zbagetalizować a ja teraz mówię nie.
Zrobiłeś źle to przeproś nie to zapomnij o mnie.
Ale to trudne.......
pozdrawiam
dobrze robisz. i sorki, za to, co u mnie napisałam, nie chciałam sprawić Ci przykrosci
Kasiu, jeśli poszłaś do kina, to życzę miłego seansu :P :P
I oczywiście udanej nauki angielskiego :D
Później wyślę Ci Kasieńko fotki ze spotkania klasowego :) :)
Kasiu nie poszłam do kina...
Samej nie chciało mi się.
Nawet jedzenie zamówiłam na tel bo mam lenia, nie chcę, chandrę.
Nic mi się nie chce.
Po Heli idę po lody na poprawę humoru.
Kasieńko, smacznych lodów!
Ja też zjem :wink:
Lody zjadłam i brzuch się pokazał....
juz jest 20 z minutami a ja dalej mam lenia....
Za godzinę może spać pódę....
Jutro musze byc na 8 w pracy czyli z domu muszę wyjść o 7:3.
no to miłego wieczoru Wam życzę
Witajcie Dziewczynki!
Dziś poniedziałek.
Za oknem deszczowo, śniegowo szaro.....
Ja na diecie od dziś.
Głowa mi pęka.
Dziś jest szef w pracy to mam zamiar się zmyć ok13tej.
Pozdrawiam
Kasiu, u mnie zima za oknem, dużo śniegu, wieje, brrr ...
Ja już chcę wiosnę :P
Spokojnego poniedziałku życzę Ci Kasiu :)