-
Aniu, dasz radę, na pewno!
Buziaczki i przyjemnego dnia życzę
-
Aniu
i wizyta u dziadka??
najgorzej jak ktoś wciska słodycze, wtedy gdy akurat nie chcemy ich jeść
ja tez się cieszę że jesteś znów z nami
-
Witam
U dziadzia wczoraj poszło mi bardzo dobrze nie zjadłam ani grama słodkości
Nie wiem co mam myśleć o wczorajszym obiedzie u dziadzia a dokładnie o porcji jaką chciał mi dać...
Zjadłam przepyszny rosołek -1 chochelka i 1 mały ziemniaczek i podczas gdy jadłam dziadzio nakładał mi w kuchni drugie danie. Jak mi przyniósł to mało z krzesła nie spadłam ze śmiechu: 2 ogromne kotlety (pominę fakt, że były w panierce), połowę talerza ziemniaków tłuczonych ze stopioną słoniną i cebulką, to wszystko polane gęstym sosem pieczeniowym i na osobnym talerzyku bo oczywiście na tamtym się nie zmieściło 3 wielgaśne ogórki kiszone.
Przeszło mi przez myśl, że może to jest dla dziadzia i JAK ON W SIEBIE TYLE WCIŚNIE, ale dziadziu postawił przede mną i powiedział "jedz a jak będziesz chciała to tam jeszcze jest"
I jak napisałam, najpierw się zaczęłam śmiać a później zrobiło mi się przykro bo sobie pomyślałam, że dziadziu pewnie pomyślał, że ja normalnie tyle jem bo z czegoś przecież mam oponkę i schabiki...
Oczywiście poszłam do kuchni i nie patrząc na zawiedzioną i trochę poddenerwowaną minę dziadzia odłożyłam 2/3 ziemniaków, 1 kotleta i ściągnęłam ten sos.
1,5 godziny po obiedzie nagle dziadziu zniknął. Idę do kuchni patrzę a dziadziu stoi i przy garach i się cieszy bo robi mi jedzonko... Może i wyszło, że jestem złą wnuczką ale powiedziałam dziadziowi, że jeżeli zaraz nie przyjdzie do pokoju i niezostawi garów to ja wyjdę. Poskutkowało.
Bjedrona z dziadziem to mam problemy co do żywienia ale za to z babcią od strony mamy mam rewelacyjnie czasem nawet sama mi mówi, że przybyło mi kilka kg albo żebym nie jadła tych ciastek które ciocia postawiła do kawy.
Inezza najgorzej to jak się ma ochotę na słodycze i leżą przed Tobą i ktoś wpycha je wprost do ręki a wie się, że nie można ich zjeść To boli najbardziej
-
Fajnego masz Dziadzia po prostu o Ciebie dba
Brawo za niejedzenie słodkości
Miłego piąteczku Aniu
-
To ja dziękuję bardzo Kasieńko za takie dbanie
Przy takim posiłkowaniu się w wieku 35 lat wieńcówka jak z bata strzelił
-
Kupiłam sobie depilator Braun Silk-epil Xelle [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
I... cholernie boli mimo, że jest redukcja bólu poprzez masujące wałeczki... Mam bardzo wrazliwą skórę.
Kiedyś miałam zwykły depilator kupiony w Media Markt za 70zł. i użyłam go tylko raz i to na połowę łydki... Sprzedałam go. Teraz kupiłam bo mam dość codziennego golenia i podrażniania skóry. Boli ale obie łydki mam już zrobione i boli o niebo mniej niż tamtym razem
-
Ja też używam depilatora Brauna, starszy model, i też mam bardzo wrażliwą skórę, ale już się przyzwyczaiłam do tego bólu
Nogi mam zawsze w wielkich, czerwonych bąblach po takim seansie, dlatego zawsze się depiluję wieczorem, żeby do rana zeszły
-
Ja kiedyś chciałam sobie kupić bo był w promocji ale jednak zrezygnowałam, za to kupiłąm sobie balsam opóźniający odrastanie wlosków i na tydzień mam spokój, trochę boję się tej nowoczesnej techniki
-
Ja używam już bodajże od 7 czy nawet 8 lat :P Kwestia przyzwyczajenia
Depiluję nóżki i mam spokój na jakieś 3 tygodnie, poza tym też używam balsamu opóźniającego odrost włosków po depilacji :P
-
ja może kiedyś się przemogę, niedługo jadę do kuzynki która używa depilatora więc może spróbuję wszystkiego trzeba w życiu spróbowac podobno
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki