Bardzo , bardzo się cieszę z tych warzywek ! I z oddanego kilogramka . A moje kilogramki nie znikają i nie przybywają .
Anusia, cieplutko pozdrawiam i razem z Tobą cieszę się, że jeden wredny kilogramek już się na Ciebie pogniewał i poszedł sobie precz :P :P :P :P :P :P
Niech inne też się od Ciebie, jak najszybciej odczepią
Buziaczki
Kondycje trzeb budować powoli, więc dobrze robisz moim zdaniem i 3mam kciuki za ósemkiZamieszczone przez Anikas9
Mniej jest więcej? http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/showthread.php?t=49
Zapisz zgubione letnie kalorie! ćwicz i licz!!!
Inspiruj się: Klub Tytanów: spadek min. 15 kg utrzymany przez rok?
hej hej
dziś poszalałam jak prawdziwy urlopowicz i spałam do 9.30 teraz własnie piję poranną kawkę przy forum. Muszę dziś dokończyć prace dodatkową i choć mi się nie chce zaraz się do tego zabieram.
Wczoraj:
jedzenie ok 1100 kcal
rowerek - 35:10 min, 23 km, spalając niby 648 kcal
Ziutko - obyś miała prorocze słowa hehe..pozdrawiam
Psotko - pozdrawiam
Autkobuś - oby tak buziaczki
Beatko - dzięki zamierzam o Twój uśmiech dbać jak najdłużej buziaczki
Gosiu-Forma - lekko nie jest..ale się staram, bo z tą wagą nie musze chyba mówić jak mi źle.. buziaczki Gosiu
Dagmarko - tak, warzywek jem więcej, i nawet mi smakują mam nadzieję ze nam obu będę kg wyparowywać!! buziaczki
KasiuCz - oby się odczepiły, a najlepiej od razu ze 20 hehe
Kasiulka jak się czujesz? idę zaraz sprawdzić!! buziaczki
AleXL - wiem wiem... ale wolę rowerek od biegania.. ale moze się jeszcze dam kiedyś wyciągnąć Wojtkowi pozdrawiam Cię!
miłego dnia!! buziaczki
Anusia, nie czuję się gorzej, a to już coś
Piję dużo herbatek z miodem, ale to bomby kaloryczne
Spokojnej pracy dodatkowej, a jak już ją wykonasz, to będziesz urlopować tak naprawdę? :P :P
Buziaczki
Aneczko, uśmiecham się od ucha do ucha, bo cieszy mnie ogromnie to, jak dzielnie sobie radzisz z dietkowaniem
pakunek wysyłam radosny z promykami dzisiejszego warszawskiego słoneczka
buziaki
Witam z wieczora
dziś nie mam za bardzo szans na dopchanie się do kompa, bo okupuje go W.
liczę, ze jutro tu wpadnę na dłużej.
Teraz wykorzystuję chwilkę, podliczyłam kcal za dziś - wyszło 1180, a na programie You can dance siadam na rowerek, w planie co najmniej 40 min.
Dziś dzień minął mi szybko - do 16 pracowałam w domku (skończyłam uff!), potem obiad, po nim - 1,5 godzinny intensywny spacerek nad jeziorem z W. (ale zmarzliśmy, ale było fajnie, połazilismy po lasku takim małym też, super!), a teraz sobie juz odpoczywam wieczorkiem z ksiązką i przed telewizorkiem
Jutro idę z samego rana do Rodziców na wielkie zimowe kiszenie kapusty Moi Rodzice kiszą jej baaaaaardzo dużo potem pewnie z Tatą pójde na cmentarz (mycie pomników) i kolejny dzień zapowiada się dosyć pracowicie
KasiuCz - ciekawe jak tam bylo na Kaziku!! mam nadzieję, ze nie czułaś się słabo ..
czy się będe urlopować..? hehe. no trochę się urlopuję, ale mam sporo rzeczy jeszcze do zrobienia. Jutro dzień zaplanowany dosyć intensywnie, na piątek być moze wpadną koleżanki i jakieś sprzątanie by się przydało..ale w weekend zamierzam się byczyć.. moze w niedzielę pojedziemy do Sz-na?? zobaczymy buziaczki Kasiu
Beatko - dzieki to na razie parę dni... ale znów naszła mnie wiara, ze moze cos z tego będzie i w końcu schudnę.. choć trochę.. na razie celem jest pozbycie się 9 z przodu fajne to uczucie lekkości jak się wstaje rano gdy się wieczorem człowiek nie obje.. buziaczki
Ziutko - dzieki pozdrawiam
Dagmarko - ale czym ? tym ze spałam do 9.30?
fajne te warzywka dziś wcinałam marchewki na II śniadanie buziaczki
W. mnie zgania, to zmykam. Do jutra!! idę pooglądac tancerzy.. nieźli są!
Mam nadzieję, że nie za mało i nie będziesz musiała walczyć z huśtawką apetytu. Pozdrawiam!Zamieszczone przez Anikas9
Mniej jest więcej? http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/showthread.php?t=49
Zapisz zgubione letnie kalorie! ćwicz i licz!!!
Inspiruj się: Klub Tytanów: spadek min. 15 kg utrzymany przez rok?
Zakładki