Anusia, jeszcze raz życzę spokojnego powrotu do pracowej rzeczywistości :P
Udanego dnia i całego tygodnia
Anusia, jeszcze raz życzę spokojnego powrotu do pracowej rzeczywistości :P
Udanego dnia i całego tygodnia
Witaj Aneczko
ale fajnie spędziłaś ten weekend, w gronie rodzinki i znajomych tym bardziej doceniam, że znalazłaś czas, żeby tu wczoraj naskrobać co u Ciebie bo to co napisałam u mnie, wcale nie dotyczyło Ciebie, kto jak kto, ale Ty raczej nie dajesz nam długo tęsknić i czekać na wieści
a co do kultu małych rozmiarów, to myśle że to chore, to już ociera się o anorektyczne klimaty smutne to, że często media same nie zdając sobie chyba z tego sprawy, często kreują modę na "wieszaki i chudzielce"
pakuneczek wysyłam radosny i pełen wiary i nadziei, Kochanie - ósemeczka już tuż tuż, czeka na Ciebie i przebiera z niecierpliwością nogami
buziaki
Hej hej
witam z pracy ukradkiem troszkę podczytuję forum troszkę i aklimatyzuję się w pracy
w sumie jest fajnie, ale zaległości mam sporo, tak wiec ten tydzień będzie pracowity bardzo generalnie jednak dziś mam jeszcze taki luźny dzień hehe.
Dziś tez dowiedziałam się ze czekają mnie 3 wyjazdu do Poznania na szkolenie - o czym dowiedziałam się dziś, pierwsze w przyszły poniedziałek, potem 20 i 22 listopada. No i fajnie.
Mam wiec dziś dobry nastrój, słonko świeci jest ok
Z powodu wiekszej ilości węgli w ostanich dniach od razu jednak gorzej się czuje, tak więc dziś lekki dzień sobie robię i znów wypowiadam walkę słodyczom <zobaczę ile wytrzymam, tym bardziej ze w środę już mamy pracowe imieniny.. ale liczę ze mnie ten nowy suwaczek zmobilizuje by wytrwać jak najdłużej.. > - już nie mogę się doczekać 8 stąd narzucam sobie większa dyscyplinę Dziś waga powiedziała 91,6 kg. Odbiło się od razu poluzowanie weekendowe.. buu..
KasiuCz - powrót miły, bo atmosfera w pracy ok aklimatyzacja trwa hehe
słodkości w ilościach kontrolowanych były, a teraz zamierzam je jak najbardziej eliminować.. ciekawe ile wytrzymam
buziaczki Kasiu pozdrawiam Cię goraco
Gosiu-Forma - trzymaj mocno weekendy jakoś w ogóle za szybko mijają.. pozdrawiam poniedziałkowo
Jolu - staram sie radzić i nie objadać. Bo to do niczego dobrego nie prowadzi.. ja też Cię JOlu serdecznie pozdrawiam buziaczki
ALeXL - no, też uważam ze ładny hehe.. dziś też min 20 km w planie ! pozdrawiam
miłego dnia
Beatko - pisałysmy razem
czytałam juz co napisałas u siebie chyba rzeczywiście źle Cię zrozumiałam
ja staram sie tu zaglądać jak najczęściej się da
Beatko kultu malutkich rozmiarów tez nie rozumiem i mnie wkurza to trochę..
podobają mi się szczupłe osoby, ale na pewno nie "wieszaki".
A co do wagi - ciut się od niej oddaliłam, ale liczę ze to po prostu zaległości w brzuszku tak więc byle do 8! buziaczki
Osemke zobaczysz juz niedlugo, przeciez swietnie Ci idzie z dieta
Ziutko - obyś była prorokiem pozdrawiam
Miło to czytaćZamieszczone przez Anikas9
Ładny plan!ALeXL - no, też uważam ze ładny hehe.. dziś też min 20 km w planie ! pozdrawiam
Mniej jest więcej? http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/showthread.php?t=49
Zapisz zgubione letnie kalorie! ćwicz i licz!!!
Inspiruj się: Klub Tytanów: spadek min. 15 kg utrzymany przez rok?
Witam
zacznę rzeczowo i na temat
wczoraj:
985 kcal
rowerek - 35 km, 52,5 min, 985 kcal niby spalonych
BEZ SŁODYCZY
kcal jak na mnie bardzo mało aż sama jestem w szoku hehe.
dziś ogólnie mam sporo pracy (chcę do końca tyg. nadrobić zaległości urlopowe), ale teraz robie sobie chwilę oddechu. Mam też nawet mały "spacerek" w służbowych sprawach zaliczony czyli od razu ruch hehe kusiły po drodze pyszne drożdżówki, ale byłam TWARDA ogólnie staram sie do diety nastrajać pozytywnie!
Ewelinko-Księżniczko - oczywiście obiecuję wsparcie jak tylko będę mogła!! napisz tylko co się dzieje.. buziaczki, trzymaj sie
Alku - plan wykonany w 175 % bo się rozjechałam do 35 km wraz z Szymonem Majewskim w wizorku hehe pozdrawiam!
Psotko - oczywiście.. przepraszam ze tak rzadko zaglądam do Ciebie. buziaczki!!!
miłego dnia
Zakładki