Wątek: SZKODA ŻYCIA NA NADWAGĘ! W tym roku schudnę ;> ? dieta MŻ

Hej Anusia ,...
skoro mama ma starego robota to pomysł bardzo dobry ...ja też tak jak Ty kupiłam bym jej coś stricte dla niej czyli biużteria jak najbardziej ale robot też fajny ...taki praktyczny przent

Anusia Ty dużo pojeździłaś ja tylko 25 minutek

Hej hej

witam gorąco w ten słoneczny zimowy dzień
Własnie szamam II śniadanko (grahamka + kefir) i zrobiłam sobie przerwę od pracy i tutaj sobie zaglądam

KasiuCz - no dokładnie chciałam coś tak totalnie dla niej ale W. był za praktycznym prezentem, no to ja już tylko pomogłam wybrać jaki
Na rowerek znów łapię bakcyla
buziaczki Kasiu

Ziutko - dzieki staram się choć na tym rowerku poruszać.. ogólnie to ja jestem straszny leń do ćwiczeń.. zdrowiej Ziutka!!! pozdrawiam

Anusia - no robot stary, ale ja byłam za tym, zeby to był prezent osobisty, ale W. lubi praktyczne hehe mama chyba się ucieszy
Co do rowerka - Aniu ważne ze wsiadłaś pojeździłaś ja sobie zakładam ze jak wsiadam to pół godziny jeżdzę.. jak mi sie dobrze jedzie to wtedy trochę przedłużam, jak cięzko - schodzę
Anusia pozdrawiam czwartkowo miłego dnia

miłego dnia Słonka

Aneczko ja też jak wsiadam to zakładam ale nie 30 a 25 min i tak właśnie wczoraj pojechałam ...W sumie to może i mogłabym dłużej ale chciałam z Jarkiem pobyć

Anusia smaczne drugie śniadanko miałaś ...
Mniam mniam ...Narobiłaś mi smaka ...
Ja dziś na 2 śniad zaplanowałam pomarńczkę i kawkę ...i zaraz chyba polecę zrobić ...

Jutro się ważysz?

Anusia - lubię bardzo kefir bakoma to ze smakiem zjadłam
a co do pomarańczek to mam mandarynki na przekąskę - zjem za godzinkę już mi tu pachną
Aniu wazne ze pojeździłaś to się liczy Dziś też jeździmy? ja na pewno, bo pewnie u Teściowej zjem ciacho lub torta... to potem trzeba będzie to spalić
buziaczki i wracam do pracy zamykam poprzedni rok i nie mogę skończyć.. a muszę wszystko porobić do urlopu buziaczki

A ja właśnie jabłuszko wcinam
Aniu, życzę bardzo udanej imprezki urodzinowej i smacznego tortu, oczywiście kawałeczka i w limicie

U mnie rano była straszna pogoda, ciemno, szaro a teraz piękne słonko świeci
Cudnie

Miłego dnia Anusia

U Was słonko a u mnie szaruga ...
Na dodatek rano w poślizg wpadłam ...byłam 20 cm od muru ...
Anusia właśnie miałam pytać czy planujesz coś słodkiego na urodzinach u teściowej
Pewnie, że zjedz sobie kawałeczek torta ...ale tylko jeden

Witaj Aneczko
wysyłam Ci pakuneczek mocno, mocno słoneczny, bo teraz w Wawce świeci słoneczko, no może niebo nie jest tak błękitne naj to na rysuneczku, ale poza tym to wszystko jest tak samo

bawcie się dobrze na rodzinnej imprezce, zaśpiewajcie Mamie W. i ode mnie Sto lat a nawet Dwieście lat
a co do prezentu, to faceci zwykle są tacy praktyczni, że szok no, ale może miał jakiś cynk od Mamy, może marzyła o nowym sprzęciku

pozdrawiam cieplutko i dietkowo

Smaczngo swietowania, a potem na rowerek i wszystko bedzie bdb z dieta

KasiuCz - dzieki to nie będzie jakąs specjalna imprezka no chyba ze się mylę.. zobaczymy ale ciacho na pewno będzie zjem malutko, obiecuje to sobie i Wam ale nie zjeść się nie da... poza tym jestem na MŻ, czyli wszystko w małych ilościach!
Co do pogody to u nas jest bardzo ładnie aż się w pracy siedzieć nie chcę pozdrawiam Cię gorąco

Anusia - o kurcze, współczuję Ci porannych przeżyc.. dobrze ze się te 20 cm przed murem zatrzymałas....
Co do słodkiego - jeśli W. mama cos postawi to tak, poczęstuję się ale 1 kawałkiem kcal oszczędzam na tę okoliczność
buziaczki Aniu

Beatko - dziękuję u nas tez słonecznie, tak więc i mój pakuneczek promyczkiem owinęłam
Co do urodzin to sto lat na pewno będzie dzieki!!
a prezent - nie, W nie miał przecieku a praktyczny jest strasznie no ale mysle ze przezencik się przyda buziaczki

Ziutko - dzieki rowerek będzie - obiecuję! buziaczki

miłego dnia!

Z wieczora raporcik:
do pójścia do Teściowej 860 kcal
tam zjadłam 2 kawałki ciasta (spore) + małego ptysia
rowerek - 57 minut, 38 km, spalonych niby 1068 kcal

dobranoc jutro włażę na wagę.. ciekawe co mi powie...