-
Cześć!
Cordelia zobaczysz, że zanim się obejrzysz a kiloski zlecą Najwazniejsze jesr to, aby latem być szczupłą i piękną hehe A do lata mamy jeszcze trochę czasu
Anastazja20 głowa do góry, nie wiem czemu waga nie spada, ale z tymi ćwiczonkami to dobry pomysł A czemu masz taki zły nastrój??? Grunt to optymizm!
Inezza mi nawet smakuje slim figura i raczej mi nie zbrzydnie, najgorsza jest III faza, ma taki zapach bleee, ale można przeżyć hmmm co do słodyczy to od jutra mam zamiar jeść 2 kostki czekolady dziennie (to jakieś 50kcal co?) Może jak będę myślała, że następnego dnia też sobie troszku zjem, to nie będę się rzucać na słodkie. Bo zazwyczaj jak coś zjem to uważam że ten dzień już nie jest dietkowy i w ogóle, że źle poszło...i potem objadam się dalej. Okey 2 kostki czekolady dziennie
Aha jeszcze śniadanko w szkole zacznę jeść hehe, może zrezygnuję z kolacji... pomyślę nad tym.
Dzisiaj przejechałam rowerkiem 13km. Troszku pechowa liczba eee tam nie wierze w przesądy hehe Później jeszcze zrobiłam 100 brzuszków i 100 przysiadów.
Co jadłam już pisałam, a do tego wypiłam dzisiaj 3szkl. slim figury, 7 szkl. herbatki czerwonej i 10 szkl. wody. No jeszcze tego wszystkiego nie wypiłam, ale jeszcze tylko 4szklanki. Ja już tak mam, że jak chcę mało zjeść to ciągle piję, aby zaspokoić głod.
Pozdrawiam
Aha, zważę się dokładnie jutro rano, a potem w sobotę. Myślicie, że jutro mogłoby już być 59kg??? Oj chyba nie cio? No ale w sobotę to już napewno będzie hehe
-
Inezza- ja mam 173 cm i to na szczescie mnie troszke ratuje, ale i tak czuje sie grubasna
zajefajna- mam zly nastroj bo jestem sama i sie nikomu nie podobam
-
Dobrego tygodnia, Zajefajna!
Anastazjo, myślę, że sama musisz lepiej na siebie spojrzeć. Nie możesz uważać się za brzydką i się nie lubić!!! Poza tym 64 kg przy 173 cm to przecież przyzwoita waga!
-
Zajefajna i całe szczescie, ze do lata jeszcze troche czasu a przed latem wiosna, wiec warto by bylo juz byc na koncowym etapie jak juz ebdzie ladnie wiosenne slonce swiecilo i myślę, że 59kg jest całkiem realne.
z tymi kostkami czekolady to głupie nie jest, bo w koncu sama czekolada jest zdrowa, tylko, ze w zdrowych ilosciach ja wolę narazie całkowicie ją wyeliminowac z jadłospisu, ale kto wie... takie 2 kostki z myślą, ze codziennie... to moze faktycznie pomóc w likwidowaniu takich napadów jak moj zeszłotygodniowy
-
Witajcie, witajcie
Ja na wage wolę nie chodzić, ale dzis zjadłam juz wase z serkiem wiejskim lekkim, pomidorka i mandarynke... Nie długo będzie obiadek
-
witaj zajefajna
jak Ci mija dzionek?
-
Cześć dziewczyny
Dzisiaj też jestem w dobrym humorku hehe zjadłam już te 2 kostki czekolady i się opanowałam Mniam pyszniutka była... no teraz to muszę sobie poczekać do jutra...
Eeee myślę, że dam radę
Kiniucha dzionek bardzo fajnie mija, jeszcze muszę trochę poćwiczyć... no ale jakoś sie przeżyje. A co tam u Ciebie? Jak tam dietkowanie?
Pisces no nareszcie jesteś, już się niecierpliwiłam... no ale jeśli ładnie dietkujesz to mogę Ci wybaczyć hehe Ja na Twoim miejscu jednak weszłabym na wagę, zawsze zżera mnie ciekawość czy będzie mniej czy jeszcze nie... U mnie dzisiaj 59,5kg. Nie mam elektronicznej wagi, ale wskazówka nie dochodziła do 60
Cordelia mam nadzieję, że w ten sposób uda mi się uniknąć tych głupich napadów na słodycze... No bo jest myśl, że i tak jutro będę sobie mogła pozwolić na te 2 kostki bez żadnych wyrzutów... Chciałam zupełnie wyeliminować słodycze no i nie udaje mi się to za dobrze, więc teraz próbuję tego sposobu...
Anczoks dzięki i nawzajem! Taaaa ten tydzień musi być bez żadnego objadania...
Anastazja20 każdy ma takie gorsze, ponure dni... Ale mam nadzieję, że zaraz Ci to minie... Uwierz w siebie i więcej optymizmu! Uśmiech proszę! I ładnie dietkuj, jak ja jestem w złym humorze, a dzionek był ładnie dietkowy to od razu mi trochę lepiej
Pozdrowienia
A jak Wam dzisiaj poszło?????????
PS: Mimo, że zjadłam drugie sniadanko to i tak zjem kolację, a co mi tam... Podobno przy 1200kcal chudnie się szybciej niż np. 800... Nie mam już siły na nie jedzenie kolacji...
-
Zajefajna dobry humor się dzisiaj wszystkim udziela no podobno faktycznie na 1200kcal sie chudnie szybciej, dlatego ja sie nie przejmuje liczeniem kalorii i jem na oko i potem mam wrazenie, ze przeginam, no ale.. kto by sie tam przejmowal. wazne, ze nie jem słodyczy. a Tobie zycze powodzenia z tą czekoladą
-
Cordelia i tak trzymaj
Ojojoj dzisiaj duuużo zjadłam, hmmm za dużo Chyba to wczorajsze pokutowanie dzisiaj zwiększyło mój apetyt A więc zjadłam:
śniadanie - kawałek chleba z 7 ziaren i 200g serka wiejskiego
II śniadanie - kawałek zwykłego chleba z masłem i plasterkiem szynki gotowanej
obiad - talerz zupy pomidoowej z ryżem
podwieczorek - 2 kostki czekolady
kolacja - 2 kawałki chleba z 7 ziaren + trochę szprotek z puszki i plasterek
sera żółtego
Ta kolacja grrrrr a zresztom co mi tam
Wypiłam jeszcze 3szkl. slim figury, 7 szkl. herbatki czerwonej i 5 szkl. wody
No i ćwiczyłam w domku pół godziny dość intensywnie i jeszcze w szkółce miałam dzisiaj 2 wf-y to też sobie troche pobiegałam
No to dzisiejszy dzień oceniam tak na 4
-
problemw tym zajefajna, że nie dietkowałam.. Ale cciii nie krzycz jestem znowu! Wlasnei z aerobiku wrocilam i to mnie zmobiliozowalo by prowadzic dietkę dalej
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki