Wątek: Jestem na tak z Dieta Montignac

Witaj w klubie pogromców trawnikowych obsrawaczy. Ja walczę 3 lata. Mam koło ogrodzenia i wjazdu do garażu kawałek trawnika, niby poza ogrodzeniem ale muszę o niego dbać i kosić. Nie będę wam opowidać co się dzieje jak śnieg na wiosnę stopnieje. Wszystkie okoliczne pieski mają tam publiczną toaletę. Najgorsze, że przeważnie piesek jest prowadzony na smyczy i pan/pani stoi i czeka aż pupilek narobi mi prawie pod drzwiami
Jak jestem w domu i dorwę delikwenta to pytam czy pani posprząta po swoim psie. U nas niestety dopiero rozpoczyna się batalia o sprzątanie psich g... Ja jestem psiara mimo że mam aktualnie kota, ale jednak uznaję wyższość szczekania nad miałczeniem. Zawsze miałam psy, fakt, że wtedy nawet nie wyobrażałam sobie, że to można zbierać ale w życiu nie pozwalałam na to żeby pies robił to w parku gdzie są dzieciaki, na chodnikach czy na cudzym prywatnym terenie.
Wystrugałam procę. Daję słowo będę strzelać kasztanami...do właścicieli srających psów!

A to sobie temat znalazłyśmy

- Co robisz, Jasiu?
- Zbieram psie kupy.
- To bardzo ładnie, ale tu jedną zostawiłeś.
- Taką już mam...
_______________________________________________
Chuchnęłam 3 razy w monitor żebyś trafiła wygraną.

Saskia, znam to . A jezeli juz w temacie, to jakos mi w pamieci utkwila miejscowosc Chelmno, gdzie moim zdaniem rekordowe byly ilosci 'tego' na ulicach (jeszcze wiecej niz w Toruniu).



Hej dopiero teraz zauwazylam to chuchniecie. Super! Ojej, ale by sie dzialo...

Dopisuje moj dzisiejszy jadlospis.
7:30 - Chleb, koktajl na bazie kefiru i jogurtu z borowkami i truskawkami
11:00 - Jogurt naturalny (odkrylam pyszny z Grecji 0% tluszczu i smakuje jak pyszny serek) + maliny
12:30 - Jajecznica smazona na margarynie z wedlina drobiowa i kielbasa
16:00 - Bigos-leczo z papryka, cukinia, kabaczkiem, pomidorami, cebula, wieprzowina i kielbasa (dzieki Dziewczyny za inspiracje, dzieki Ziutka)
18:00 - Sliwki wegierki

Na szczescie kielbasa od Rosjan juz sie skonczyla. Jutro planuje chudziutka piers z kurczaka .

Tutaj na szczescie sprzatanie psich kup to norma, ale... Ludzie wychodza specjalnie poza teren naszego konda i tam juz nie sprzataja. Zreszta, oni tutaj maja dosc ciekawa argumentacje na moje-nie moje. I tak np. parokrotnie zdarzylo sie, ze ktos zanieczyscil winde. Jakas woda, papierki i inne. W koncu ktos sie wkurzyl i zaczacl to zglaszac do administracji osiedla. Administracja wystapila do mieszkancow z listem w sprawie zamontowania kamer. No i teraz robia ankiete, czy ludzie sie na te kamery zgadzaja, bo to jest 'private lift' (to sa takie windy, co to zamiast klucza ma sie specjalny klucz elektroniczny, ktorym przejezdza sie przed czujnikiem i winda wiezie cie bezposrednio do twojego mieszkania, nie ma szans, zeby wjechac do innego). Cyrk polega na tym, ze cale kondominium jest strzezone i chocby przy wejsciu do tejze windy sa juz kamery. Wiec co raznica, czy w windzie tez bedzie kamera?
A co do zanieczyszczania i 'mania' w nosie innych, to moze nie powinnysmy zasmiecac watku Anise, ale ja bym ksiazki mogla na ten temat pisac o roznicach kulturowych miedzy Azja a Europa. Ale nie tak z samego rana... bleee

Witaj Anisku.
Ja od kilku dni zajadam sie borowkami i nie mam ich dosyc.Wrecz przeciwnie. Wciaz chce wiecej i wiecej. Sa pyszne.

Wiesz Anisku....mi tez by sie przydalo troche dodatkowej gotowki....Zastanawiam sie od jakiegos czasu jak moznabyloby zarobic dodatkowo....Hmmmmm.Lotto. Gram,choc bardzo rzadko,ale czas najwyzszy to zmienic. Moze wygram. .

Milego dnia.

Jezeli chodzi o lotto, to znowu nikt nie trafil glownej wygranej. No coz, pogram az ktos wygra, zebym to byla ja . Tak Tussiaku, mozna sobie wyobrazac co by bylo gdyby sie bylo posiadaczem fortuny. Ja sie sobie sama dziwie, ze pierwsze co mi do glowy zawsze przychodzi to obdarowac najpierw ludzi, miec swiety spokoj od tej strony, a pozniej to juz tylko szalec po swiecie.

Wiesz Ziutka, moglabys czasami cos poopowiadac. Wiem ze ksiazki mozna pisac, ale moze w skrocie cos kiedys opiszesz. A na kamere w windzie to bym sie nie zgadzala.

Pozdrawiam srodowo.

Zabójczy ten aniołek, ale żeby się tak o Mamonę modlić?

Dobrego dnia, Anisku!
I podpisuję się pod prośbą do Ziutki: mów do nas jeszcze...!

Anise, Ty znowu masz czadowego futrzaka w ogródku. Zaczynam podejrzewać, że one wszystkie są wypchane , bo kto to widział, żeby dzikusy tak pozowały.
Zostawiaczy psich kup też nie znoszę. Jak wiem, którym np samochodem pacjent jeździ, to płacę parę złotych dzieciakom, żeby jego psa kupą wysmarowali mu auto. Na grubo. I uwielbiam patrzeć, jak zestrojony do pracy delikwent miota się gwałtownie, żeby coś z tym zrobić. Nawet nie mam wyrzutów sumienia - w końcu kupy mu nie przeszkadzają .
Anise, trzymam kciuki za Twoją wygraną.

Hej Anise,

jaka cudna wiewiorka No i jakie ladne zdjecie....... zajmujesz sie fotografia profesjonalnie?

Buziaki