Wątek: Jestem na tak z Dieta Montignac

No znów czytając Cię czuję się jak tłumok. Co to jest granola?
Jeśli to nie jakaś bomba kaloryczna , to ostatnio super się pilnujesz.

Granola to taka mieszanka z platkami owsianymi i niewiadomo czego jeszcze. Jada sie to z mlekiem na sniadanie, troche jak musli. Bomba to chyba nie jest, ale mialam to w symbolicznych ilosciach, wiec spoko.
Milej nocki Selva.

Ja tam sie od forum uzalezniona nie czuje I odchudzic bez komputera juz tez mi sie z kilka razy udalo

Ziutka, mozna nazwac uzaleznienie przyzwyczajeniem, ktore to nie robi szkod w organizmie. Jak nie ma skutkow ubocznych to dlaczego nie? My przy tym jeszcze same dobra mamy, chudniemy.

Przyszlam sie przywitac, bo dawno mnie nie bylo

U mnie wszystko oki,tylko dietka jakos nie idzie :/

Pozdrawiam

hej sloneczko

to ja Ci powiem, ze granola musi byc dobra i to chyba pierwsza rzecz, ktora jest na tak a tak serio to bardzo mi sie podobaja te owocki u Ciebie na stale w jadlospisie, sporo ich jesz. Bardzo dobrze.

zycze milutkiego wieczora

Czesc Dziewczyny, hejka Ago i Mysza
Niestety moj dzisiejszy dzien nie nalezal do udanych pod wzgledem kulinarnym. Cos tam w miedzy posilkami skubnelam (pita, granola ktora cale szczescie juz sie konczy). Cwiczen nie bylo, tylko chalupe posprzatalam a to sie chyba powinno liczyc do wysilku fizycznego.

- Jajecznica, kefir
- Brzoskwinia
- Rosol z miesem z indyka, awokado, nalesniki z maki z ciecierzycy, mleko
- Makaron z mung + sos pomidorowy z owocami morza + parmezan

A jutro juz piatek i dobrze.

E, co Ty gadasz Jadlospis calkiem ladny
Plany na weekend rybne?

Witaj Anise Gdzieś przeczytałam ,że sprzątanie i tak ogólnie praca w domu to siłownia domowa Wiesz ja w ogóle nie ćwiczę(nie mogę się zmobilizować) tylko" siłuję" w domu.
Miłego piątku

Anise ja sie nie dziwie, ze skubalas granole, bo ja tez tak uwielbiam, ze nie kupuje
Sprzatanie to tez wysilek fizyczny, poza tym Ty duzo nad ogrodem pracujesz to tez spalasz
Poniedzialek niedlugo, czuje ze ktos tu sie ucieszy
Milego dnia!