-
Wyjazd mamy okolo trzynastego. Ja rowniez mam nadzieje, ze mnie nie poniesie i naprawde ogranicze sie do normalnych posilkow, takich jak zwykle. Mamy tam jedna wieksza impreze i jedzenie napewno bedzie przednie i na poziomie. W ogole to musze kupic sobie jakas suknie na bardziej eleganckie wyjscie. Pewno bede sie rozgladac za czarna, ale czy dobrze bede wygladac przy Swoim co wystapi w czarnym garniturze? Czy moze sie lepiej pod jego kolor krawatu ubrac?
Teraz juz jadlospis i ide w strone wyrka.
- Chleb + bialy ser + pomidor
- Grejpfrut
- Salatka grecka, pstrag z pieca, zolty ser
- Garsc migdalow
- Jablko, zolty ser
- Pizza na spodzie z pity, bez miesa, za to z serem zoltym oczywiscie
Niezbyt pieknie, ale jutro obiecuje poprawe.
Pozdrawiam mocno. A! Jutro wstawie zdjecia gosci, ktorzy mnie odwiedzaja poznym wieczorem. Cos mi sie zdaje, ze w dolince u sasiadki niezle ilosci nowych jest lokatorow. Nie wiem co to bedzie...
-
Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za gratulacje
-
No Anise, jak mamy Ci kieckę doradzać, to musimy Cię zobaczyć .
A tak serio, to czerń na wieczór jest zawsze bezpieczna. Ja w razie jakiegoś 'gwałtu' najczęściej w małej czarnej ląduję...
Pokazuj tych lokatorów... :P
-
Tez mysle, ze czern jest jak najbardziej na miejscu i pasuje nawet do ciemnego garnituru partnera. Dopasowanie sie pod kolor krawata tez moze byc fajne, ale to juz bedzie mniej uniwersalny ciuch
-
Selva, w tym momencie to ja bede potrzebowac raczej duzej czarnej, w mala sie nie dam rady wcisnac. Podejrzewam, ze wiekszosc lasek bedzie na czarno, albo czerwono. Wiem, ze zwykle sa rowniez tance, na ktorych my nigdy nie zostajemy. W sumie to zawsze dziwnie wygladaja tanczycy krawaciarze.
Ziutka, u mnie w szafie zwykle jest czarno, jakos nie moge na to nic poradzic. Dlatego nie wydaje mi sie, zebym miala na tyle duzo ambicji co by szukac kolorowej sukni.
A! Obiecalam zdjecie, ale okazalo sie, ze nie do konca jakosciowo wyszla wczorajsza sesja. Jednak mozna rozpoznac nowego osobnika. O szopach praczach juz slyszalyscie. Wczoraj bylo ich trzech w towarzystwie kolegi... brrrrrr.... Ktos rozpoznaje?
-
Osz kurcze, Anise, jak z ksiazek
-
Jakie fajne diabełki :P .
To wilk? A może lis?
-
Wiedzialam, ze zdjecie nie tej co trzeba jakosci. Ten diabelek to smierdzielek, czyli skunk. Nie widac tutaj jego bialej czapeczki, a i koniec ogona tylko swieci troszke na bialo.
-
anise ja wiedzialam, ze to skunks
tylko go zobaczylam
boskie masz te zwierzaki ja tez chce takie slodziaki
-
A skunksy potrafią tak same z siebie zaśmierdolić ogród? Albo taras? Czy po prostu nie wiadomo, co go kiedy wystraszy? Fajny masz zwierzyniec.
I już nie przesadzaj z tą dużą czarną. Na suwaku widać, ile już schudłaś. Zresztą mała czarna to dość pojemne określenie, co wariantów ma mnóstwo.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki