Madziu,
przykro czytać, że się nie czujesz dobrze i w ogóle jakoś tak smutnawo "brzmisz"... nie piszesz, jak tam terapia, może to ma coś wspólnego. Ja już 4 miesiące się męczę i jestem strasznie niezrównoważona. Zaczynam ostatnio czuć się lepiej, ale sama widzisz, ile to czasu trwa, a do tego jestem tam codziennie po kilka godzin.
Może nie powinnaś się przejmować dietą do czasu, kiedy będziesz się czuła lepiej. Jak Cię Twój mężczyzna lubi taką jaka jesteś, to tym bardziej nie ma pośpiechu
Ślicznie wyglądacie na zdjęciach z kotkiem, jak już Kasia napisała masz genialny kolor oczu (chyba, że to soczewki ), a o takim kotku to ja marzę od dawna
Trzymaj się ciepło! Mam nadzieję, że poczujesz się lepiej i że wszystko się super ułoży! :*
Zakładki