Strona 267 z 313 PierwszyPierwszy ... 167 217 257 265 266 267 268 269 277 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 2,661 do 2,670 z 3129

Wątek: Dzienniczek Meeeg - małymi kroczkami do wielkiego sukcesu;)

  1. #2661
    antestor jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    31-08-2006
    Posty
    47

    Domyślnie

    Madziu,

    przykro czytać, że się nie czujesz dobrze i w ogóle jakoś tak smutnawo "brzmisz"... nie piszesz, jak tam terapia, może to ma coś wspólnego. Ja już 4 miesiące się męczę i jestem strasznie niezrównoważona. Zaczynam ostatnio czuć się lepiej, ale sama widzisz, ile to czasu trwa, a do tego jestem tam codziennie po kilka godzin.
    Może nie powinnaś się przejmować dietą do czasu, kiedy będziesz się czuła lepiej. Jak Cię Twój mężczyzna lubi taką jaka jesteś, to tym bardziej nie ma pośpiechu
    Ślicznie wyglądacie na zdjęciach z kotkiem, jak już Kasia napisała masz genialny kolor oczu (chyba, że to soczewki ), a o takim kotku to ja marzę od dawna

    Trzymaj się ciepło! Mam nadzieję, że poczujesz się lepiej i że wszystko się super ułoży! :*

  2. #2662
    selva19 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-07-2005
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    0

    Domyślnie

    Meguś, oczy masz przepiękne, jak tu już wszyscy zauważyli. W ogóle masz bardzo oryginalną urodę, ładna dziewczyna z Ciebie. Kocio rozkoszny. A jak jego oczka?

    Szkoda, że znów się nie najlepiej czujesz. Znajdujesz czas na jakiś fitness czy ćwiczenia? Bo kręgosłup często boli, jak się dużo stoi/biega/chodzi, a mięśnie brzucha i grzbietu są... powiedzmy nie za bardzo. Może tak po długim staniu na promocjach dał Ci się we znaki? Ale to takie tylko gdybanie. Kręgosłup masz jeden, więc najlepiej niech ortopeda rzuci na niego okiem.

    I walcz z lodówką. Oklej, okratuj, cokolwiek . Cofnij się trochę wstecz w swoim pamiętniku i poczytaj, ile radości miałaś ze spadających kilogramów. Chyba warto o to samopoczucie - na miarę czasu i możliwości - powalczyć, co?

    Pozdrawiam mocno.

  3. #2663
    rolini Guest

    Domyślnie

    no proszę jaka sesja zdjęciowa!Nigdy oglądając ja nie powiedzialam bym ze masz dola czy ze cos ci nie wychodzi z odchudzaniem!!!Oczy rzeczywiscie fajowe....nawet jesli to szkla...chociaz nie wydaje mi sie.Moje czasami na zdjeciach tez wychodza takie ladniutkie..zileone..ale to chyba kwestia swiatla i np.czy jestem po piwku...wtedy te moje oczy jakies takie ladniejsze sie stają//...hahahhaa
    chyba powinnam w alkoholizm popasc...bede czula sie piękna.Bo wtedy kompleksow nie mam...

    zartowalam..

  4. #2664
    Awatar ago
    ago
    ago jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    320

    Domyślnie

    meeegus wiesz co? z tym moim kotkiem to nie jest tak rozowo, bo on z tego cmentarza przyjechal
    dziwnym trafem pozostale 4 dorosle koty sie go boja i zaden z nich nie chce sie z nim bawic
    Mala jest idetyczna jak Twoj kocur! jak brat z siostra
    a taka zaczepa, ze hej..

    ja juz sobie z mama wymyslilam historie.. prawdopodobnie ona jest taka boska przy ludziach, a wraz z nadejsciem nocy, zamienia sie w malego gremlina i terroryzuje wszystkie koty, dlatego tak sie jej boja

    a co do mobilizacji na lodowce, wiesz co ja zrobilam? powiesilam swoje zdjecie w gaciach (masakra), ktore mnie dolowalo, a nie mobilizowalo, az przyjechal kumpel i obejrzal je na wskros, a ja umarlam ze wstydu
    od tej pory nie wieszam swoich nagich zdjec
    i nie chce juz takiej mobilizacji

    mow co Ci lekarz powiedzial i jak masaz

  5. #2665
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie

    Madziu, Totoro boski, zresztą piszę o tym wszędzie, jak wiesz

    ... ale faktycznie, troszkę smutno brzmisz, jak to trafnie ujęła antestor...

    Trzymam kciuki za kręgosłup, jest zbyt ważny, aby go zlekceważyć i oczywiście za wizytę u gastrologa, bo te bóle już zbyt długo się ciągną...

    Piękne masz oczy, śliczna z Ciebie dziewczyna, masz fajnego faceta, cudnego kociaka, jeszcze tylko niech zdrówko w pełni dopisuje i będzie dobrze

    Aaa i jeszcze szybkiego znalezienia mieszkanka życzę

  6. #2666
    TUSSSIACZEK Guest

    Domyślnie

    Przybieglam sie przywitac i zyczyc milego popoludnia.
    Buziaki MEgus:**.

  7. #2667
    etnomaniak Guest

    Domyślnie

    Meguś, z całego serducha życzę żeby Ci się wszystko poukładało. Przede wszystkim ze zdrówkiem, a potem z dietką i z czym jeszcze chcesz. Pamiętaj, że pozytywne myślenie i optymizm bardzo pomaga w takich sprawach!!! Trzymaj się dzielnie

  8. #2668
    Awatar AleXL
    AleXL jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    30-05-2007
    Posty
    1,228

    Domyślnie

    Meeguś (brzmi jakoś dla mnie lepiej niż Madziu?! ) dlatego Ci dieta nie "idzie" ponieważ przemęczasz organizm i on wysyła pewnie desperackie syganały, że mu energii potzrzeba - o ile więcej jesz niż CPM po wliczeniu ruchu?!
    No i nie dajesz sobie odpocząc i tak dalej i się wykończysz ... Kręgosłup to pewnie od tego stania a żołądek może być o podłożu nerwowym?! Lekarz robił badania i diagnoozował?

    Jedna rada, która ostatnio mi się podoboała to spójrz na swoje życie od tyłu? Tzn. od tego co chcesz by ludzie pamiętali o Tobie jak opuścisz ten padół - i wszystko co nie mieści się w tym obrazku nie jest warte nadmiernego wysiłku ani nerwów ...

    Może więcej odpoczynku (jeśli to możliwe?!) i nie tylko nicnierobienie ale takiego aktywnego też
    Pozdrawiam!

    P.S. Zdjęcia SUPER!

  9. #2669
    sycia jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    07-03-2007
    Mieszka w
    Szczecin
    Posty
    135

    Domyślnie

    hej Meguś:*
    Wracam,a tu takie piękne "powitanie" w postaci sesji zdjeciowejCudne fotki!!!

    Szkoda,ze u Ciebie jakoś tak... mało wesoło???No i te problemy zdrowotne Mam nadzieję,że szybko Ci się poprawi!!
    Ściskam cieplutko!!!

  10. #2670
    Awatar Meeeg85
    Meeeg85 jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    23-08-2004
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    12,657

    Domyślnie

    Właśnie, jestem zmęczona dwa kierunki, praca, do tego ten ból żołądka, kręgosłupa, szukanie mieszkania, terapia - tak, chodzę na nią i mam tak jak Antestor, czasem wydaje mi się, że naprawdę wiele mi to daje, a następnym razem - czyli ostatnio, mam wrażenie, że wcale nie jest lepiej....i czuję się taka rozdarta

    Poza tym nie mogę się dodzwonić do gastrologa...zaraz mi się ważność skierowania kończy

    Mam nadzieję, że trochę mnie weekend podbuduje, bo mam fajne plany w niedzielę teatr, codzinnie obiad gotowany przez mpjego ukochanego i co najważniejsze - duuuuuużo Marka oby kuracja zadziałała

    A w ogóle to jestem głupia uczę kota spać ze mną, a potem będę go ouczać... ale jak tak sama idę spać, to mi smutno i miło mi jest poprzytulać się do kotka :P co prawda, ostatnio bardzo chętnie śpi na mojej głowie i tak się budzę i dziwię, co to za 85 deko lezy na mojej głowie

    Dzięki za tyle komplementów....szkła noszę, ale nie są kolorowe, to moje oczka


    Tusiaczku, niestety iwzyta u lekarza się odwleka a już jestem zła na ten żołądek

    chcebycchuda, dzięki a brzuszek zbadać muszę, bo to już za długo trwa, za bardzo boli i męczy

    antestor, sama wiesz, że o terapii nie mówi się łatwo ale jak już pisałam wcześniej, na początku zdawało mi się, ze jest już super, że ze wszytskim sobie zaczynam radzic,a teraz coraz bardziej się gubię i jem dobrze właśnie, że mam kotka i Marka, to mi daje wiele radości

    selva, z oczkami i w ogóle ze zdrowiem kotka już dobrze, widać po nim, że już wyzdrowiał co do ćwiczeń, to właśnie ostatnio ćwiczę bardzo nieregularnie, czasem 2 razy w tyg, czasem tylko raz a promocje na pewno dały sie we znaki, 12 godzin to zdecydowanie za dużo, nawet w płaskich butach

    Rolini, jak sie widzę z moimi kociakami, to mam lepszy humor taaa, ze słodyczomaniim w alkoholizm, dobry pomysł

    ago, mój też zaczepny bardzo....a może ten Twój to jakieś zombii i dlatego inne sie go boją? w końcu z cmentarza po masażu czuję się o wieeele lepiej,lnawet chwilowo żołądek mniej mnie bolał, nie wiem, jak to działa, ale jakoś działoło a co do lekarza...sama jestem ciekawa, kiedy się u niego pojawię

    Kasiu, właśnie, jak mi przejdą bóle (mieszkaniowe i fizyczne), to powinno być dobrze, ale to nie takie hop siup dzis jade dalej oglądać mieszkania, mam nadzieję, że w końcu coś mi wpadnie w oko

    etniaczku, walka z bólami żołądka pewnie będzie długa, więc pozytywne myślenie zdecydowanie muszę uruchomic

    AleXL, wiesz, masz całkowitą racje, po prostu jestem przemęczona...do lekarza chce iść i jestem nawet gotowa zrobić sobie gastroskopię, byleby znaleźć przyczynę odpoczywać będę w ten weekend, oby było to pozytywnym zastrzykiem energii...

    Syciu, ale się cieszę już właśnie planowałam pisać do Ciebie sms'a, już prawie pisałam i cos mi przerwało i chyba przywołałam Cię myślami mam nadzieję, że po weekendzie będzie weselej

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •