-
oj, Meguś, tak mi przykro,zę Ciebie o to oskarżyli!!! Na 100% jestem przekonana,że nigdy byś tak nie postąpiła, dlatego mogę się tylko domyślać,jak bardzo zraniły i zdenerwowały Cię te słowa!!
Mam jednak nadzieję,ze wkrótce to się wyjaśni i oczyszczą Cię z niesłusznych zarzutów. ..moze niech ta osoba,która kserowała ten tekst w następnych dniach wyjaśni sprawę?! Bo nie można oskarżać ludzi o coś,czego na pewno nie zrobili
Przytulam Cię ciepło i życzę,oby chociaż reszta dnia była bardziej miła i sympatyczna,bo pech prześladuje Cię od rana
I całe szczęście,ze się w porę obudziłaś...
Bardzo mi dzis Ciebie szkoda,wiesz Mam nadzieję,ze jutro będzie lepszy dzień!
-
Meeeg, walcz o swoje! Oskarzaja cie bezprawnie, a to ty masz racje!!! Nie zrobilas nic zlego, wiec dlaczego masz cierpiec oskarzenia i miec zla opinie? Dlaczego maja cie gnoic za byle blad w pisowni? NIE DAJ SIE!!!
Ustal najpierw z ta dziewczyna jak naprawde bylo (zeby za twoimi plecami nie rozsiewala plotek), a potem idz do tej kobiety i powiedz jej, jak bylo naprawde. Popros te osobe, ktora kserowala po tobie, zeby wstawila sie za toba. Ta kobieta powinna przeprosic cie i to przy calej grupie!!!!!
Wrrr jak ja nie znosze takich sytuacji, kiedy ktos traktuje w taki sposob kogos niewinnego...
-
Ojej Kochanie <przytula> naprawde przykry dzien...
Nic sie nie przejmuj ,jakies bezpodstawne oskarzenia ,wiesz jacy sa ludzie ,zawsze zrobia tak ,zeby bylo na kogos innego ,wazne ,ze masz czyste sumienie ,wiec prosze sie nie przejmowac ,ja sie nie dziwie ,ze podczas referatu sie zdenerwowalas...po takiej akcji trzeba by chyba miec stalowe nerwy ,zeby nie miec stresa...
Oj te rurki to w polowie wybaczone z racji na pechowy dzien ,ale pamietaj ,ze slodycze tylko doraznie poprawiaja humor...:/
Ja robie ktotka przerwe od dietki(bo wyjazd itp.) ,a od pon ruszam od nowa na SB w ramach urozmaicenia
Sciskam Cie mocno i przesylam duzo pozytywnych wibracji
-
Meguś tak mi przykro Okropna ta baba a w ogóle co z niej za pedagog ?Nie byłaś winna a nawet gdybyś była to i tak nie powinna być nieprzyjemna Bardzo Ci współczuję ale niestety ten świat czasem jest bardzo źle pomyślany.Ale już się nie martw , bo martwienie się jeszcze nigdy nic na lepsze nie zmieniło Jeśli masz taką potrzebę to idź to wyjaśnić a jeśli nie to zachowuj się normalnie jakby nic się nie stało , pojutrze i tak nikt nie będzie o tym pamiętał Pozdrawiam Cię serdecznie , ściskam mocno i trzymaj się dzielnie A rurki zjadłaś , bo były Ci dziś potrzebne , nie rób sobie wyrzutów Jutro będzie lepszy dzień
-
Och, mnie też jest strasznie przykro, no coś podobnego, żeby tak pochopnie Cię posądzać o takie niegodziwości
Dziewczyny mają rację: NIE DAJ SIĘ! I wcale nie chodzi mi o to, że masz się tłumaczyć, ale postaraj się na spokojnie wyjaśnić tę sprawę z tą drugą dziewczyną.
Trzeba być asertywnym i dochodzić swoich praw / prawdy / bronić dobrego imienia.
Trzymam bardzo mocno kciuki za wyjaśnienie tego przykrego dla Ciebie incydentu
Kochanie, a teraz kładź się spać, odpocznij po takim pechowym dzionku....
-
Meguś Trzymam kciuki żeby Twój piątek był bardzo udany
-
Milego dnia!
-
Super piąteczku życzę Uśmiechnij się do nas, będzie dobrze :P :P
-
Hej kochane! Dzięki za tyle słów zrozumienia! Ale wiecie co? Wstałam dziś w dobrym humorze, slonce świeci, a na dodatek szykuje mi sie super wieczor - przede wszytskim spotykam sie z moją przyjaciółką,przez ten dlugi weekend dlugo sie nie widzialysmy a na dodatek idzeimy do teatru, strasznie się ciesze już tak dawno nie bylam, w październiku chyba, a mam straszną ochote sie wybrac. Ide na spektakl "One", na podstawie 3 sióstr Czechowa, podobno bardzo fajne
Co do wczorajszego incydentu, to jeszcze nie wiem, co zrobie. Muszę iść do tej kobiety w sprawie mojej pracy zaliczeniowej, wiec może wtedy to wyjasnie ( mówilam wam, żebabka jest po anoreksji? Nie moge na nią patrzeć i jestempewna, że do takiego stanu w życiu bym się nie chciala doprowadzić), a dzis nie chce juz o tym myslec, nie chce sobie psuć humoru,w koncu to weekend, prawda?
Co prawda, zapomniałam wam napisac, ze pech mial wczoraj ciag dalszy otóż mialam jechać do siostry, pociągiem, na dworzec dojeżdżam tramwajem. Jakis tramwaj zwial mi sprzed nosa, kolejny - za 25 minut. Pobieglam więc 2 przystanki dalej, gdzie jeżdzą inne tramwaje - też mialy być za 25 minut, jakby sie umowily wsiadlam w koncu w ten, co podjechal pierwszy, potem jak strzala lecialam na dworzec i wbieglam na peron wlaśnie, jak pociag odjechal, o minutkę dokładnie za późno trochę sie wkurzylam i stwierdzilam, ze jak pech, to juz caly dzien (aż mi sie Kasia Cz ze swoim zębem przypomniala). Ale dzis juz bylo ok,zdązylam na pociago7 rano
Kasiu Cz, juz sie usmiecham i naprawde jest mi lepiej, dzięki za slowa wsparcia, jeszcze dokladnie nie wiem, jak rozwiąże tę sprawe, z tą druga dziewczyna rozmawialam i ona mowila, ze uslyszala, ze ja chce ten drugi tekst...myślę, ze sie pomylila, wiem, co chcialam...a póki co chcę sie cieszyć tym piatkiem jeszcze raz dzieki
MMAC, idż na prawo masz duże poczucie sprawiedliwości i widze, ze potrafisz walczyc o swoje mnie tez chodzi o to, ze kobieta źle mnie zapamięta i postawi niską ocene, a ja potzrebuje wysokiej do stypednium naukowego tamta dziewczyna mówila, ze jeszcze ten tekst kserowala, tylko nie wiem, czy kobieta zalapala, że ja w pon., a tamta we wtorek póki co w weekend o tym nie myślę, jak pójdę na konsustacje, to pogadam z babka i pomyślę, co jej powiedziec, moze idź ze mną jako adwokat dzięki za wsparcie
Wrotkfa, w sumie staram się dziś nie przejmować co prawda wiem, że kobieta ma dobrą pamiec i zle mnie teraz zapamięta i zapewne obniży ocene, a nawet dwie oceny ale nie bede sie tym przejmować, bez stypendium też da się żyć najważnioejsze jest to, że wiem, ze nie zawinilam a po rurki już nie sięgnę, bo niedobre życzę udanego wyjazdu
Qqleczko, no właśnie taki jest ten świat, niesprawiedliwy i często nieporzyjemny pewnie coś tam powiem na swoją obrone, co ogolnie sytuacji nie zmienim ale co tam dzięki za wsparcie, a rurki były tez dobre z tego powodu, ze przekonałam sie, ze ich smak się popsuł i nie bedęjuż za nimi tak tęsknić
Syciu, ja nawet w sklepie, jak miza dużo reszty wydadza, to mowie, a co dopierop ukraść teskt, a po co mi te pare stron? Dzieki za bardzo za wsparcie i zrozumienie. Wczoraj cały dzien był pechowy, ale dzis juz zapowaiada sie super, mam nadzieje, ze po burzy zaświeci mi sloneczko
Lece kochane,bo słyszę, ze Marysia, która jest pod moją opieką, wlasnie się budzi, wiec musze do niej zajrzec. buziaki!!
-
po tylu nieprzyjemnościach zasłużyłaś jak najbardziej na pełen radości i wspaniały weekend, czego Ci oczywiście życzę :*
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki